Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

opuchlizna-kiedy zaczac sie martwic????

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    opuchlizna-kiedy zaczac sie martwic????

    jestem juz w 36 tc, wczoraj pierwszy raz zdazylo mi sie spuchnac wieczorem, na twarzy dloniach i nogachdzisiaj rano opuchlizna nieco zeszla ale i tak czuje sie taka bardziej ociezala i pulchna, wczoraj mialam mierzone cisnienie rano u lekarza i bylo w normie. boje sie zatrucia ciązowego. czy to moze przyjsc tak z dnia na dzien????
  •    
       

    #2
    mi na poczatku trzeciego trymestru wszystko spuchlo, dostalam od gin. jakis tam lek na to i go lykalam,
    ale najlepiej zadzwon do gin co masz z tym zrobic czy isc po leki czy poczekac do nastepnej wizyty

    Skomentuj


      #3
      Wydaje mi się, że jak opuchlizna po nocy schodzi i cisnienie ok to nie masz się czym martwić.
      Ale zawsze warto i najlepiej jest skonsultować się z lekarzem!

      Ja zaczęłam puchnąć w 37tc. Do tego miałam podwyższone cisnienie, białkomocz...a gestozy nie mialam
      Ja nie dostałam żadnych leków, wysłali mnie do szpitala
      jagodzianka

      Skomentuj


        #4
        Ja też puchłam w 37 tygodniu, a w 38+1 już urodziłam. U mnie to chyba
        przepowiedziało poród, a nie było objawem żadnej choroby ani niczego
        do niepokoju. Po nocy zazwyczaj było ok. Stopy smarowałam tylko żelem
        chłodzącym i zmniejszającym opuchliznę, żebym mogła buty założyć bo to
        był styczeń


        Skomentuj


          #5
          Ja puchnę już od jakiś 2-3 tyg. a jestem w 36 tyg. ciąży. Mam nadciśnienie, białkomocz ale gestozy jeszcze nie mam. Od samegopoczatku mam jednak zagrożenie gestozą i z tego co wiem, kobiety pod koniec 3 trymestru zazwyczaj puchną. Jest tego wiele powodów, przede wszystkim organizm zatrzymuje wodę, dodatkowe kilogramy powodują większe obciążenie co może powodować obrzęki zwłasza nóg, krąży w Twoim organiźmie o 50% więcej krwi co też ma na to ogromny wpływ. Myślę, że jeśli nie masz białkomoczu, wysokiego ciśnienia i będziesz odpoczywać więcej to nie grazi Ci zatrucie ciążowe, jednak dla własnego spokoju możesz to skonsultować z lekarzem Głowa do góry i nie martw sie tylko duzo odpoczywaj.
          Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

          Skomentuj


            #6
            Przeczytajcie sobie ten artykuł na temat puchnięcia.

            http://babyonline.pl/inna,1223.html
            Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

            Skomentuj


              #7
              kurcze ide jutro zaraz z rana do lekarza bo mnie opuchlizna po nocy nie przechodzi nogi mam jak banie, jeszcze troche i skory mi zacznie brakowac na nogach czuje ze jest tak napieta a kostek nie mam wcale, buzie tez mam popuchnieta, chce zeby to sie juz skonczylo

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Ja pamietam ze tez jakos ok.36 tygodnia spuchlam.Wszystkie wyniki mialam dobre wiec sie tym specjalnie nie przejelam U mnie bylo to zwiazane z tym ze duzo przytylam i dzidzius tez byl duzy tak twierdzil moj ginekolog.

                Skomentuj


                  #9
                  najgorsze jest to ze nie mam cisnieniomierza w domu bo nigdy nie potrzebowalam go i teraz nie moge sobie sprawdzic cisnienia, ale jutro pojde do gin to bede spokojniejsza.

                  Skomentuj


                    #10
                    U mnie opuchlizna pojawiła sie gdzie w 35 tyg urodziłam w 38. Strasznie to wygladało opuchnięte miałam ręce i nogi. Musiałam spacjalnie pod koniec ciaży kupić nowe buty bo te które miałam nie pasowały. Uważam te puchnięcia za typowy objaw w czasie ciązy. Niektórym sie to zdarza. Po urodzeniu syna moze po jakims tyg wszystko wróciło do normy. Moim zdaniem nie masz sie co martwic to typowe obrzęki.
                    Bartuś 26.06.08
                    Już potrafię raczkować i mam 8 ząbków

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Napisane przez QZka7 Pokaż wiadomość
                      jestem juz w 36 tc, wczoraj pierwszy raz zdazylo mi sie spuchnac wieczorem, na twarzy dloniach i nogachdzisiaj rano opuchlizna nieco zeszla ale i tak czuje sie taka bardziej ociezala i pulchna, wczoraj mialam mierzone cisnienie rano u lekarza i bylo w normie. boje sie zatrucia ciązowego. czy to moze przyjsc tak z dnia na dzien????
                      W pierwszej ciąży zdarzały mi się opuchnięcia ale nie w końcowym etapie...
                      Powinnaś teraz być pod stała opieka lekarską.

                      Skomentuj


                        #12
                        witam.....jestem w 32tygodniu ciazy a mam niestety juz opuchniete nogi i dlonie,czasem opuchlizna daje znaki na twarzy...wykryto u mnie na badaniach podwyzszony cukier.ide do lekarza dzisiaj,zobaczymy co mi powie.do tego dosyc przytylam ostatnio,mala w brzuszku zreszta tez,wazy 1.5kg juz...martwie sie troche bo duzo slyszalam o cukrzycy ciazowej...mam nadzieje ze wszydstko sie jakos ulozy..pozdrawiam mamuski..
                        brzusi...

                        Skomentuj


                          #13
                          ja zaczęłam puchnąć od 36-37 tc. i od razu powiedziano mi że musze codziennie kontrolować ciśnienie, jeśli jest ono w normie to nic sie nie dzieje oprócz dyskomfortu dla nas

                          jeśli chodzi o podwyższony cukier, nie mam tego problemu, ale wiem że opuchlizna + wyższa glukoza powinna być kontrolowana przez gina

                          a maci może jakieś domowe sposoby aby ulżyć spuchniętym nogom
                          nie wiem może trzeba moczyć nóżki, albo trzymać w górze, ale nie wiem czy to tylko nie zabobony jakieś

                          Skomentuj


                            #14
                            Powiem wam dziewczyny, że ja mam problem z nogami już od miesiąca, teraz jestem w 26 tygodniu, ale niestety u mnie wiąże się to z problemami z kręgosłupem i wagą, bliżniaki już ważą po kilogramie każdy,a reszta też sporo. Opuchlizna zawsze schodzi po nocy (a to najważniejsze martwić się trzeba jeżeli nogi są mocno spuchnięte nawet rano )i pojawia się kiedy trochę pochodzę, zwłaszcza w prawej stopie, którą miałam skręconą parę lat temu. Najlepszy sposób na ulgę to mąż codziennie masujący stopki przy pomocy kremu, przynajmniej mnie to dużo daje, leżenie ze stopami w górze też daje efekt, no i w ogóle nie chodzić za dużo trzeba. Tylko nie wiem co będzie jak trafię do szpitala już mi powiedziała pani doktor, że w 34 tygodniu będzie mnie kierować do kliniki, a najbliższa jest w Katowicach, czyli jakąś godzinę drogi, to nie da rady na codzienne masaże przyjeżdżać


                            Skomentuj


                              #15
                              no i ma znowu dodatkowe badania na HBA1,dalej mam dietke.mam przestac tyrac juz tylko troche poleniuchowac.zobaczymy.dostalam luteine dalej 2x dziennie.nastepna wizyta 5maj.mala rosnie i jest wszystko ok,byle tak dalej....
                              brzusi...

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X