Nebulizator - jak przekonać malucha?

[Anis81]

Kochane może macie cudowny sposób na przekonanie malca do tego zabiegu, mała złapała przeziębienie co przerodziło się w zapalenie oskrzeli, zalecono nebulizator, jednak każde podejście kończy się płaczem.

[27otsifem]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

Kochane może macie cudowny sposób na przekonanie malca do tego zabiegu, mała złapała przeziębienie co przerodziło się w zapalenie oskrzeli, zalecono nebulizator, jednak każde podejście kończy się płaczem.

a ile córcia ma? my przekonywaliśmy Młoda naszą w formie zabawy - usiedliśmy ja Zosia Tata i wszystkie miśki jakie były w domku i każdy przykładał nosek do nebulizatora po kolei i Zosia na końcu - troszku dałam sie jej tym urządzeniem pobawić tak by obadała sobie obiekt

[Anis81]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

córcia nie ma jeszcze 3 lat, pierwsza próba ją odstaraszyła, dziś rano już nieco lepiej, choć i tak nie wysiedziała tych 10 minut;/
Najbardziej denerwujacy jest ten głośny dźwięk, nebulizator kupiliśmy w aptece dobrej marki nie taki tani a chodzi niczym traktor;/

Zastanawiam się czy jak by go włączył w łazience przed kąpielą czy taka inhalacja też miałaby jakieś działanie podczas kąpieli ?

głównie to ten dźwięk odstrasza małą

[27otsifem]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

córcia nie ma jeszcze 3 lat, pierwsza próba ją odstaraszyła, dziś rano już nieco lepiej, choć i tak nie wysiedziała tych 10 minut;/
Najbardziej denerwujacy jest ten głośny dźwięk, nebulizator kupiliśmy w aptece dobrej marki nie taki tani a chodzi niczym traktor;/

Zastanawiam się czy jak by go włączył w łazience przed kąpielą czy taka inhalacja też miałaby jakieś działanie podczas kąpieli ?

głównie to ten dźwięk odstrasza małą

hmm u nas Zosia do dzwiegów urządzen jest przyzwyczajona hehe codziennie laktator elektryczny idzie w ruchu a mysle ze przed kapielą też taka inhalacja dałaby efekt - dzwieg lejacej sie wody uspokaja Maluszki wiec mysle, że warto sprobowac - spróbuj go włączyc w pokoju i zostawic samego sobie może Córcia sama sie zainteresuje i sama podejdzie do niego a przy tym przyzwyczai sie do dzwieku urzadzenia

[Anis81]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

Chyba sama jestem sobie winna, bo jak była włączona sokowirówka czy mikser to mala wychodziła z kuchni, no zobaczymy jak pójdzie za drugim razem

[27otsifem]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

Chyba sama jestem sobie winna, bo jak była włączona sokowirówka czy mikser to mala wychodziła z kuchni, no zobaczymy jak pójdzie za drugim razem

Anis81 i jak córka zniosła ponowną inhalacje? lepiej coś? daj znać i najważniejsze jak się czuje?

[Anis81]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

Rano jeszcze jakoś zniosła ale wieczorem mimo wielkich prób nie doszło do skutku, skończyło się wielkim płaczem tylko;(

Ale widzę ze antybiotyk działa, po godzinie od uśnięcia budzi się z kaszlem ale potem przesypia całą noc, zobaczymy jak wstanie, wczoraj pierwszy raz normalnie usnęła przy czytaniu, bez płaczu w obawie o kaszel, to 2 dzień po zmianie leków, wiec jakby początek leczenia.

[27otsifem]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

Rano jeszcze jakoś zniosła ale wieczorem mimo wielkich prób nie doszło do skutku, skończyło się wielkim płaczem tylko;(

Ale widzę ze antybiotyk działa, po godzinie od uśnięcia budzi się z kaszlem ale potem przesypia całą noc, zobaczymy jak wstanie, wczoraj pierwszy raz normalnie usnęła przy czytaniu, bez płaczu w obawie o kaszel, to 2 dzień po zmianie leków, wiec jakby początek leczenia.

nie ma też co zmuszać - zobaczysz jak bedzie dzis rano najwazniejsze ze antybiotyk zaczyna dzialać - żyzce zdrowka dla córci i sił dla Ciebie

[Anis81]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

W dzień jest ok, najgorszy ten wieczór z kaszlem, mam nadzieję że szybko przejdzie ta infekcja;/
Zła jestem bo prawdopodobnie złapała to od chłopca który przeziębiony chodził na placyk z opiekunką, a wszystko zaczeło się od wirusówki

[27otsifem]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

W dzień jest ok, najgorszy ten wieczór z kaszlem, mam nadzieję że szybko przejdzie ta infekcja;/
Zła jestem bo prawdopodobnie złapała to od chłopca który przeziębiony chodził na placyk z opiekunką, a wszystko zaczeło się od wirusówki

Anis81 jak zdrówko córci? mam nadzieje, ze lepiej i ze przeknałaś ją do inhalacji, nio teraz niestety ludzie puszczają wszędzie dzieciaki i chore dzieci chcac nie chcąc bawia się razem i o chorobe nie trudno

[Anis81]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

No i mała sie w miare przekonała do nubelizatora, w środe jedziemy na kontrolę, mała ma sie dobrze, jednak po antybiotyku wolę aby małą jeszcze zobaczył lekarz, zawsze to dodatkowa naklejka dla małej ;D

[mikaa997]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

No to ja też życzę powrotu do zdrówka. A jak w końcu udało Ci się ją przekonać? Czyżby próbowała inhalować misie i lalki a przy okazji siebie?

[27otsifem]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

No i mała sie w miare przekonała do nubelizatora, w środe jedziemy na kontrolę, mała ma sie dobrze, jednak po antybiotyku wolę aby małą jeszcze zobaczył lekarz, zawsze to dodatkowa naklejka dla małej ;D

to sie cieszy iż z córciom lepiej i ze pokonała starach przed inhalacja jedz jedz do lekarza bedziesz spokojniejsza i pewna iz juz jest zdrowa daj znac jak po wizycie

[Anis81]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

No to ja też życzę powrotu do zdrówka. A jak w końcu udało Ci się ją przekonać? Czyżby próbowała inhalować misie i lalki a przy okazji siebie?

Magiczną mocą okazał sie przyjazd moich rodziców no i naklejki duża dawka nagród za jedną nebulizację

Dużo mówiłam i przekonywałam, moim minusem było właczenie tego sprzętu pierwszy raz wieczorem kiedy mała była już lekko śpiąca, wystraszyła sie i od razu zraziła, na szczęscie przekonała się do tego zabiegu

[mikaa997]

Odp: Nebulizator - jak przekonać malucha?

Najważniejsze, że się udało. A na przyszłość już wiesz, że zawsze masz alternatywę w postaci dziadków. Może ich przyjazd ponownie okaże się zbawienny