Szczepienia

[topolino77]

Witam,

mam pytanie na temat szczepienia na rotawirusa (to dla mijego młodszego) oraz to na Kleszcze (to dla starszej). Macie wyrobione zdanie? Co do tego na kleszcze to jestem raczej zdecydowana, ale co do tego na Rota nie jestem pewna... przecież one co i raz to mutują. Trochę mam wątp;liwości czy aby kłuc te dzieciaki na wszystko co możliwe... poradźcie.

[FamilyTree]

topolino na rotawirusy są to szczepionki doustne, także komfortowo i dziecko musi zakończyć szczepienie nim skończy pół roku. Myślę, że warto, choć sama nie szczepiłam.
Przeciw KZM sama szczepić rodzinę będę, więc jak najbardziej jestem za.
Kiedyś miałam inne zdanie na temat tych szczepień zalecanych, ale odkąd słyszę tu o sepsie pneumokokowej tam o meningokokowej, jeszcze gdzieś indziej o biegunce spowodowanej rotawirusem i pobycie w szpitalu to zaczynam
mieć wahania co do moich przekonań.
Masz rację mutują się te wstrętne wirusy, ale kurcze może warto jednak
zaszczepić by później nie mieć pretensji do siebie, że się coś zaniedbało (?)
Także mój syn ma 13 miesięcy i postanowiłam go zaszczepić na pneumo, meningo i KZM. Tylko nie wiem jaka będzie kolejność, to już pediatra zadecyduje.
Wciąż jednak mam dylemat na temat szczepienia przeciwko ospie

[tosienka]

Rota czy warto ? Ciezko powiedziec. Tyle roznych opinii.Komfortowo bo bez klucia, komfort sie konczy jak Ci maluch 300 zl zwymiotuje

[Nusiakova]

Rota czy warto ? Ciezko powiedziec. Tyle roznych opinii.Komfortowo bo bez klucia, komfort sie konczy jak Ci maluch 300 zl zwymiotuje

Dobre, dobre

Moja Julka zajadała się tą szczepionką I jak do tej pory (odpukać w
niemalowane ) nie miałam nigdy przyjemności z rota. Ale oczywiście nie
mogę dać 100% pewności, że to przez szczepionkę.
Na meningo nie szczepię, ospę już mi przeszła a zastanawiam się nad
KZM.

[tosienka]

Nusiak qmpela robila dwa podejscia - jest 600 zl w plecy a mala bez szczepienia .

[Lullaby]

Ja na rota nie zaszczepiłam bo nie zdążyłam nawet, no i niestety małą ten wirus dopadł ledwo skończyła 5 miesięcy. Żle wspominam i póżniej bardzo żałowałam, że nie doszło do podania tej szczepionki. Z córki się lało 2 doby - rozwolnienie i wymioty. Lekarz upierał się przy wysłaniu małej do szpitala, ale my się nie zgodziliśmy. Noc i dzień siedzieliśmy z mężem z małą na zmiane, poiliśmy ją ile się dało, nosiliśmy, kołysaliśmy, podawaliśmy leki. W sumie wyszła z tego bardzo szybko i na szczęście nie odmawiała picia, więc nie widziałam sensu w męczeniu jej kroplówką i dodatkowym stresowaniu szpitalem.

[emilka620]

Ja zaszczepiłam na rota i myślę, że jest warto. W każdym razie znajome mi mamy, które dzieci nie szczepiły a dopadł ich ten wirus bardzo żałują, że tego nie zrobiły.. Z ospą nie mam dylematu bo mała przeszła ją mając niecałe 3 m-ce ale zastanawiam się wciąż nad KZM..

[amie7]

Ja poważnie myślałam o szczepieniu synka na rotawirusa. Fakt lekarz też wspominał, że warto zaszczepić. W ostatniej chwili jednak zrezygnowałam a to za sprawą pielęgniarki, która u nas szczepi dzieci. Powiedziała ona, że powikłaniem po tej szczepionce mogą być uchyłki jelitowe i że ona osobićsie wolałaby przeleżeć 3 dni z dzieckiem w szpitalu niż skazać dziecko do końca życia na męczarnie. Tak więc na rotawirusa nie szczepiliśmy i jak na razie (odpukać w niemalowane) mały nam na nic nie choruje. Co do KZM to pewnie zaszczepimy.