Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sposób na niejadnka

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Sposób na niejadnka

    Witam serdecznie i bardzo proszę o rade.
    Moja córeczka ma 11 i pół miesiąca i zrobił się z niej straszny niejadek. Chodzi przede wszystkim o to że córka odmawia jedzenia w formie stałej.
    Wprowadzanie stałych produktów po 6mc jak kaszki, przeciery owocowe czy papki warzywne poszło nam bardzo fajnie.
    Natomiast jak próbowałam ok 9mc podawać jedzenie nie w formie zmiksowanej tylko rozdrobnionej to już zaczął się bunt podczas jedzenia, wyciąganie większych kawałków z buzi, myślałam że to przejdzie, że po prostu dziecko jest zaciekawione nowym jedzonkiem. Niestety nie minęło. Co jakiś czas ponawiałam próby, stopniowo żeby jej nie zniechęcić. Międzyczasie przechodziliśmy bardzo bolesne ząbkowanie, praktycznie od 8mc idą jej ząbki (mamy już 9 sztuk), przy tym wysoka temperatura, biegunka, płacz w noc i dzień, były dni że nie chciała jeść w ogóle, wtedy jej nie męczyłam z jedzenie stałych rzeczy bo i tak odmawiała, a cieszyłam się jak przynajmniej wypiła mleko i zjadła trochę gładkiej kaszki.

    Teraz mija już kolejny miesiąc a córka wciąż odrzuca takie potrawy jak np. płatki owsiane, jajeczniczkę na parze, czy pomidorek ugnieciony z chlebkiem.
    Jak dostała do buzi trochę jajecznicy to pojawił się odruch wymiotny. Nawet dałam jej się bawić jedzeniem, myślałam że pogrzebie w talerzu a może przy okazji trafi coś do buzi, posmakuje jej, ale jak tylko brała do rąk kawałki jajka to malowało się obrzydzenie na jej buzi.... dziwna sprawa, bo chyba takie maluchy powinny być ciekawe nowych smaków Nie wiem jak zadziałać żeby ją nie zrazić do nowości, a prób było już naprawdę dużo i to z różnymi produktami.
    W kwietniu Mała pójdzie do żłobka a tam już jest stały jadłospis, boję się że nie będzie chciała tam nic jeść....

    Proszę o radę eksperta, z góry bardzo dziękuje

    #2
    Odp: Sposób na niejadnka

    natta ja wprawdzie ekspertem nie jestem - ale z swojego doświadczenia - powiedź mi jak wyglądało to bawienie jedzeniem, czy dawałaś jajko i tyle czy kilka produktów na talerzu? może warto wspomóc się metodą BLW? w tym wątku http://forum.babyonline.pl/forum/sho...?t=9964&page=2 dziewczyny wypowiadają się m.in o tym, iż dzieci mają problem z dotykaniem jedzenia - zajrzyj bo u nas też był i do tej pory jest - choć w mniejszym nasileniu, w kwestii ciekawości smaków moja córka to przykład w czystej postaci braku zainteresowania jedzeniem - ciężko nam to szło takk oceniam z perspektywy czasu, dopiero BLW u nas coś w tym temacie zmieniło,
    a w kwestii żłobka - dzieciaki lubią naśladownictwo i może Twoja córka jak zobaczy jak jedzą i co jedzą inne dzieci będzie bardziej zainteresowana tym tematem

    Skomentuj


      #3
      Odp: Sposób na niejadnka

      Dzieci mają różną wrażliwość podniebienia i tempo dorastania. Pani dziecko dodatkowo zapamiętało sobie przykre doświadczenia z ząbkowaniem. Wówczas każdy twardszy kawałek w buzi prawdopodobnie wywoływał ból, który córka zapamiętała. Nie jest tragedią to, że wyjmuje większe kawałki z buzi. Należy stopniowo zmieniać konsystencję, pozwolić samej jeść. Jeśli się coś przyklei do podniebienia u wrażliwego dziecka , to może wywołać nie tylko odruch wymiotny ale i seryjne torsje, co pogłębi awersję do jedzenia. Warto więc takie okazje eliminować. Dodatkowo Pani córka wchodzi w wiek, gdy dzieci mniej rosną i tym samym mniej jedzą.
      Podsumowując, proponuję stopniowo zmieniać konsystencje posiłków nie robiąc nic na siłę, pozwolić dziecku eksperymentować z samodzielnym jedzeniem, można miękkie , słodkawe owoce czy warzywa przed podaniem dziecku schłodzić a przede wszystkim nie należy do całej sytuacji podchodzić z poczuciem winy czy misją wykonania zadania, bo córka z pewnością z głodu nie zginie i na pewno dorośnie do zmiany jadłospisu.
      Pozdrawiam
      prof. UWM dr hab. n. med, Piotr Jurkowski, specjalista pediatra

      Skomentuj

             
      Working...
      X