Moja nie lubi syropu z cebuli, nie jestem w stanie jej go podawać. Ale znalazłam coś innego a mianowicie syrop Dicotuss z wyciągiem z prawoślazu. Świetnie zwalcza kaszel
Mnie odstrasza to, że syrop z cebuli śmierdzi w całym mieszkaniu. Ale doskonałą alternatywą jest syrop z czubków sosny. Mama robiła go jak byłam mała i skutkował. Dziś nadal go robi. Ostatnio pomógł mojemu dwuletniemu synowi.
Mnie odstrasza to, że syrop z cebuli śmierdzi w całym mieszkaniu. Ale doskonałą alternatywą jest syrop z czubków sosny. Mama robiła go jak byłam mała i skutkował. Dziś nadal go robi. Ostatnio pomógł mojemu dwuletniemu synowi.
Syrop z sosny jest bardzo dobry Niestety z pewnych przyczyn przegapiłam zbiór tych pędów a później to już były przerośnięte :/ i tego roku nic z tego syropu Za to zrobiłam syrop z czarnego bzu
a syrop z cebuli może będzie lepszy jeśli zamiast cukru damy miodu
Moje dzieciaki tego nie chcą pić. W sumie to się nie dziwię, sam nie chciałem jak byłem mały. A leki kupuję przeważnie przez internet, bo wychodzi taniej i czasu nie trzeba tracić. Wchodzę zawsze na http://www.taniomania.pl/ i szukam określonego syropu.
Cebula ma różne właściwości, ja za poradą lekarza gdy dzieci mają katar rozkładam na noc w pokoju przekrojone główki cebuli.
to też bardzo dobry sposób na przeziębienia Na szczęście moje dzieci cebulę lubią zajadać na kanapkach Czosnek wycisnę do marchewki gotowanej czy do szpinaku i nie wyczują i zajadają także nie jest tak źle u nas
ja cebulę na kanapki stosuję dla siebie i męża jako antybiotyk jak tylko zaczyna nas jakieś choróbsko chwytać. Mężowi często podaję też czosnek, ale sama go nie jadam bo jestem uczulona... Dobry na przeziębienie jest też chrzan - nie ważne czy świeży czy z słoika. Kazdy dobrze działa antybakteryjnie. Do tego rumianek i herbata z lipy z cytryną, miodem i domowym sokiem malinowym. Uzdrawiające pyszności Syropu z cebuli nie robię, bo szczerze mwóiąc nie chce mi się, ale jak byłam mała to przy każdej chorobie mama go robiła.
A jeszcze odnośnie syropów to dobry jest syrop sosnowy też. Tylko tego nie robi się tak o kiedy jest potrzeba tylko wtedy kiedy są młode pędy sosny - zbiera się je i później z nich robi się syrop. Moja babcia od kilku lat taki robi.
A jeszcze odnośnie syropów to dobry jest syrop sosnowy też. Tylko tego nie robi się tak o kiedy jest potrzeba tylko wtedy kiedy są młode pędy sosny - zbiera się je i później z nich robi się syrop. Moja babcia od kilku lat taki robi.
tak syrop z sosny również robiłam ,lecz tego roku niestety przegapiłam i już pędy były przerośnięte ale moja teściowa zawsze ma i robi Ja robiłam z czarnego bzu jedynie wiem że i z kwiatków mniszka robi się syropy
Z czarnego bzu są bardzo dobre na odporność. Co prawda w smaku nie jest zbyt dobry, ale warto codziennie chociaż łyżkę do herbaty wlać U mnie niestety w tym roku nie ma domowego soku, ale ostatnio kupiłam w aptece za ok 10 zł duża butlę 100 proc.
Skomentuj