Pytania zadawane przed porodem

[27otsifem]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

to z kolei u mnie nie było żadnego planu, jedna mnie zaprowadziła od razu na porodówkę i jeszcze się oburzała że ta inna pani przyprowadziła mnie z moją torbą i sobie poszła To było w nocy Rodziłam nad ranek gdzie zmiana była i też się nie przyłożyli do pracy

u mnie był plan i dokładnie go omówiono ze mną i mężem - wogóle myślałam ze trafiłam na "taką sobie"położną ale okazała się super babkom, też rodziłam nocy a już na II fazę porodu też trafiłam na zmianę - ale położna też była super, pomogła tłumaczyła jak oddychać - wogole ja dobrze wspominam poród o dziwo

[Lara5]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

u mnie był plan i dokładnie go omówiono ze mną i mężem - wogóle myślałam ze trafiłam na "taką sobie"położną ale okazała się super babkom, też rodziłam nocy a już na II fazę porodu też trafiłam na zmianę - ale położna też była super, pomogła tłumaczyła jak oddychać - wogole ja dobrze wspominam poród o dziwo

inny szpital ,inne standarty Przy pierwszej ciąży ,położne się pokłóciły Dopiero pod koniec jedna mi powiedziała jak oddychać Leżałam sobie na tym fotelu a one sobie plotkowały w swoim pokoiku Przy drugiej ciąży to samo ale już wtedy wiedziałam jak oddychać i aby nie krzyczeć bo to nie pomaga ale jako takiej pomocy nie miałam
Przy drugiej ciąży jak urodziłam nad ranem zmiana poszła ,dopiero jak nowe przyszły to położna mnie sprawdza że bardzo krwawię a tamte się nie zajeły ,dostałam zastrzyk ale strach był bo się bałam że po zszyciu będę rozszywana ale nic takiego oczywiście nie miało miejsca
Boli jednak fakt że nie przykładają się do pracy Nawet na sali aby pomagać

[pradip]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

Ja trafiłam do szpitala o 2:30 ale dopiero przy wypełnianiu papierów zaczęło mnie mocno boleć. O plan porodu położna zapytała czy mam i dalej nie wiem co się z nim działo ale nic w brew mnie się nie odbyło

[Lara5]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

Aż popytam koleżanki bo u mnie przy porodach żadne plany nie były omawiane

[pradip]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

Aż popytam koleżanki bo u mnie przy porodach żadne plany nie były omawiane

To wszystko zależy od szpitala. Z jednej strony to ładnie że pytają i informują pacjentkę o wszystkim ale ja wolałam napisać go w domu na spokojnie a nie myśleć o poważnych sprawach kiedy mnie boli

[27otsifem]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

To wszystko zależy od szpitala. Z jednej strony to ładnie że pytają i informują pacjentkę o wszystkim ale ja wolałam napisać go w domu na spokojnie a nie myśleć o poważnych sprawach kiedy mnie boli

ja też bałam się ze ból będzie silny i nie bede "normalnie" funkcjonować i myslec - a w domku na spokojnie napisalam sobie co chce a co nie chce - i tym samym przygotowywalam sie do samego porodu tworzac taki plan

[pradip]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

ja też bałam się ze ból będzie silny i nie bede "normalnie" funkcjonować i myslec - a w domku na spokojnie napisalam sobie co chce a co nie chce - i tym samym przygotowywalam sie do samego porodu tworzac taki plan

Mi taki prawdziwy ból zaczął się właśnie podczas wypełniania tej całej papierologii i stałam przy biurku położnej kręcąc za przeproszeniem tyłkiem

[27otsifem]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

Mi taki prawdziwy ból zaczął się właśnie podczas wypełniania tej całej papierologii i stałam przy biurku położnej kręcąc za przeproszeniem tyłkiem

to ja jak przyjechalam do szpitala, przy papierach ból troszku wygasl - jak juz bylam na sali przed porodowej to zaczelo bolec, najgorzej bylo wytrzymac przy KTG, jak bylam wolna od KTG to bylam pod prysznicem - strasznie mi to pomagalo

[pradip]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

to ja jak przyjechalam do szpitala, przy papierach ból troszku wygasl - jak juz bylam na sali przed porodowej to zaczelo bolec, najgorzej bylo wytrzymac przy KTG, jak bylam wolna od KTG to bylam pod prysznicem - strasznie mi to pomagalo

Zobacz jak każdy organizm jest inny mi położna doradziła żeby iść pod prysznic a że nie chciałam siedzieć bezczynnie to poszłam i... myślałam że już stamtąd nie wyjdę takie mnie bóle złapały że mnie mąż na rękach wynosił a rozwarcie stanęło

[27otsifem]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

Zobacz jak każdy organizm jest inny mi położna doradziła żeby iść pod prysznic a że nie chciałam siedzieć bezczynnie to poszłam i... myślałam że już stamtąd nie wyjdę takie mnie bóle złapały że mnie mąż na rękach wynosił a rozwarcie stanęło

a kiedy znow zaczelo postepowac? jesli moge spytac - u mnie woda pomagala przetrwac bol, u mnie akcja w miare szybko postepowala na szczescie

[pradip]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

a kiedy znow zaczelo postepowac? jesli moge spytac - u mnie woda pomagala przetrwac bol, u mnie akcja w miare szybko postepowala na szczescie

Jak mnie mąż wyciągnął spod tej wody i wsadził na piłkę bo w łóżku za nic nie chciałam leżeć Poskakałam trochę i znów się ruszyło.

[27otsifem]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

Jak mnie mąż wyciągnął spod tej wody i wsadził na piłkę bo w łóżku za nic nie chciałam leżeć Poskakałam trochę i znów się ruszyło.

czyli Tobie woda nie słuzyła - każdy organizm inaczej przezywa porod

[pradip]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

czyli Tobie woda nie słuzyła - każdy organizm inaczej przezywa porod

Na to wychodzi no i każdy ma też inny próg bólu. Pamiętam że wchodząc do szpitala w drzwiach przepuściłam inną rodzącą bo prawie na kolanach szła i potem strasznie krzyczała a położne mówiły że rozwarcie ma na mały palec.

[Lara5]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

Ja też pamiętam dziewczynę która z bólu ona na czworaka pod łóżkiem ,tak się męczyła ,ja podłączona wtedy byłam inna dziewczyna poszła zawołać na pomoc i od razu wzieli ją na porodówkę
ale i na sali gdzie się leży po porodzie z porodówki było słychać niezłe krzyki

[pradip]

Odp: Pytania zadawane przed porodem

U nas na salach poporodowych było już tylko niemowlaki słychać a porodówka była na innym piętrze i w ogólnie oddzielnym skrzydle szpitala żeby nie przeszkadzać innym pacjentom