hej. mam dwie wspaniałe córeczki w wieku 26 miesiecy i 11 miesiecy, które ogromnie dają mi w kośc. jest ktoś w podobnej sytuacji czy sama jestem na tym swiecie z moją depresją?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Dzieci rok po roku.
Collapse
X
-
-
hej!
Ja co prawda nie mam dzieci tok po roku, bo mam aż jedno
Ale mój brat jest o całe dziesięć miesięcy ode mnie młodszy.
Ja jestem z listopada a on z września. Był czas, że gotowała kilka rodzajów obiadów - dla mnie, dla brata i dla rodziców, ale dała radę.
Teraz mówi, tak z perspektywy czasu, że to było najlepsze co mogło być.
Bo gdyby nie miała nas tak szybko po sobie, to nie wie czy by miała dwójkę
dzieci. Chodziło, jej głównie o pracę.
Także trzymajcie się mamuśki Dacie radę
Skomentuj
-
-
Odp: Dzieci rok po roku.
Mój brat jest młodszy ode mnie o 15 miesięcy,jak pytam mamę jakie ma wspomnienia z tamtego okresu jak byliśmy bardzo mali to mówi,że było bardzo bardzo ciężko.Za to dla mnie i brata tak mała różnica wieku była bardzo dobra,razem zawsze się bawiliśmy,razem chodziliśmy do tej samej grupy w przedszkolu-miło to wspominam.W szkole też wiedziałam,że mam kogoś bliskiego obok siebie.Plusem było też to,że mój brat miał wszystkie książki w szkole po mnie i mama miała w ten sposób jeden wydatek mniej.
Skomentuj
-
Odp: Dzieci rok po roku.
Ewo, ja mam co prawda tylko jedno dziecko, wiec sama mogę co najwyżej domyslać się, jak ciężko jest z dwójką.
Mam jednak koleżankę, która ma dwójkę, pomiedzy którą jest 1,5 roku różnicy. Pamietam, jak jej ciężko było, ale teraz, gdy dzieci poszły już do szkoły, mówi, że z perspektywy czasu cieszy się, że tak wyszło. Przez pewnien czasy było bardzo źle, ale teraz ma dzieciarnię odchowaną i jest jej łatwiej. Choć oczywiscie problemy zawsze są, tylko inne.
Nie jesteś sama. I pamietaj, że da sie to przeżyć. Z czasem bedzie lepiej. Nic nie trwa wiecznie. Trzymaj się.
Skomentuj
-
-
Odp: Dzieci rok po roku.
Zawsze z mężem marzyliśmy, by mieć dzieci rok po roku. Życie potoczyło się tak, że mamy bliźniaki. Z każdym miesiacem przekonywałam się, że łatwiej mieć dwójkę dzieci na raz, niż po roku albo 1,5 znowu wracać do pieluch, nocnego wstawania i karmienia. Podziwiam mamy, które decydują sie na dzieci rok po roku. Wszystkiego najlepszego w nowym roku
Skomentuj
-
Odp: Dzieci rok po roku.
Ja co prawda tak jak połowa tutaj mam posiadam na razie tylko jedno dziecko, ale mam siostrę o 1 rok i 2 miesiące starszą, z racji tego, że miałyśmy kompletnie różne charaktery bez przerwy się biłyśmy, mama miałaby z nami ciężko gdyby nie babcie, które pomagały przez pierwsze 2 lata. Podziwiam matki które mają dzieci z małą różnicą wieku, wiem, że z perspektywy czasu takie rozwiązanie jest lepsze, ale nie oszukujmy się, każda matka musi przechodzić każdy kryzys (choćby bunt dwulatka) ze zdwojoną siłą. Ja się bałam zajść w kolejną ciążę, a kiedy mój synuś wszedł w wiek buntu utwierdzam się w przekonaniu, że kolejne będziemy mieć kiedy pójdzie do szkoły.
Skomentuj
-
-
Odp: Dzieci rok po roku.
Napisane przez annaniol Pokaż wiadomośćpodziwiam WAS!!! Ja przy mojej 14 miesiecznej na pytania o rodzenstwo dla niej reaguje stuknieciem w czolo... Nie wyobrazam sobie ciazy przy mojej corce obecnie i zajmowania sie malym dzieckiem.
Skomentuj
Skomentuj