Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

kiedy dodjemy sol do diety niemowlaka

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez amie7 Pokaż wiadomość
    Ja zaczęłam synkowi dawać chrupki w 6 miesiącu. Jadł bardzo ładnie a po jedzeniu calutki się kleił Też od 6 miesiąca podawałam skórkę chleba i wafle ryżowe. Oczywiście cały czas byłam w pobliżu, gdyby coś się działo.
    A czy te wafle ryżowe nadają się dla dziecka które jeszcze nie ma ząbków??? Czytałam skład i właściwie to by się nadały, nie wiem tylko czy nie są za twarde i czy się rozpuszczają choć trochę w buzi?

    Skomentuj

    •    
         

      wafelki ryzowe latwo sie krusza i rozpuszczaja w buzi

      Skomentuj


        Napisane przez dotka238 Pokaż wiadomość
        wafelki ryzowe latwo sie krusza i rozpuszczaja w buzi
        Super jejku strasznie Ci dziękuję
        Spróbuję więc te wafelki, małej na pewno posmakują, bo jak do tej pory to chyba tylko rybki jeść nie chciała
        Jednak jeśli ktoś zna jeszcze jakieś smakowite przekąski do rączki (bez mleka i jajek) to z mojej strony temat jest nadal aktualny.

        Skomentuj


          kiedy dodjemy sol do diety niemowlaka

          Witam wszystkie mamy chcialam sie dowiedziec kiedy dodajemy sol do jedzonka maluszka,poniewaz ostatnio moj synus nie chce jesc zupek(mleczko i kaszki je-wiec to nie brak apetytu)wiec pomyslam ze najzwyczajniej one mu nie smakuja dodam ze moj Alexio ma 8 miesiecy.Gotuje mu sama ale teraz jestem w trakcie przeprowadzki i dostaje sloiczki ktore tez nie chce jesc,kilka razy zauwazylam ze lepiej mu smakuja zupki bez mieska czy to mozliwe zeby byl malym wegetarjaninem?Bardzo prosze o porade bo martwie sie ze dzidzia zjada polowe tego co powinnien na obiad,pozdrawiam

          Skomentuj


            Mój synek ma 7 miesięcy i również mam ten sam problem. Jaś nie chce jeść zupek i obiadków zarówno tych ze słoiczków jak i tych przygotowanych przeze mnie. Przy okazji ostatniego szczepienia poradziłam się pediatry co w tej sprawie mogę zrobić i zalecił on przyprawianie obiadków niewielką ilością soli i innych przypraw z wyjątkiem pieprzu i papryki.
            Tak też i zrobiłam i mój synek zaczął jeść zupki. Co prawda nie są to na razie imponujące ilości (tak ok. 1/2 małego słoiczka z Bobovity) ale zawsze to już krok do przodu.


            Skomentuj


              A moglabys wymienic jakie przyprawy dodajesz chcialabym miec pewnosc czy czegos zle nie podam nie chce narazic malego brzuszka a jakos nigdzie nie moglam wyczytac o przyprawach,pozdr.

              Skomentuj


                Przede wszystkim zioła: majeranek, bazylia, troszkę natki pietruszki i troszkę soli. Czasami dodawałam odrobinę Vegety.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Dziewczyny pamietajcie ze jesli juz solicie to nie dodawajcie soli podczas przyrzadania potrawy tylko gdy bedzie gotowa - wtedy duzo mniejsza il soli jest potrzebna do uzyskania efektu.

                  Skomentuj


                    Ja soliłam po przyrządzeniu potrawy, ale do tego sposobu musiałam się uciec dosłownie 3-4 raqzy. Teraz mały już je potrawy bez soli


                    Skomentuj


                      dziekuje za podpowiedzi napewno bede probowac,mam nadzieje ze to pomoze,pozdrawiam

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        nie sadze ze problem tkwi ze dziecku nie smakuja niesolone potrawy...male dziecko nie zna smaku soli dopoki go tego nie nauczymy, to chyba oczywiste a po co sie tak spieszyc z podawaniem tej zupelnie zbednej pod wzgledem zdrowotnym przyprawy? Moje dziecie ma 19 miesiecy i praktycznie nie zna soli, inne przyprawy i ziola owszem natomiast sol jesli juz wogole to tylko morska krystaliczna i w sladowych ilosciach. Nasza dieta podobnie wyglada i maly je wszystko to co my. A juz podawanie Vegety jest dla mnie kompletnie niezrozumiale, czy ktoras przyczytala sobie jaki w Vegecie jest sklad?? monosodium glutamate (MSG - znany doprawiacz potraw ktory dosc czesto odpowiedzialny jest za bole glowy potocznie nazywanymi przewleklymi bolami msg, oslabienia, wymioty, bole klatki piersiowej i palpitacje serca a na dluzsza mete nawet chorobe Alzheimera), cukier, chemicznie uzyskana maczka kukurydziana, disodium inosinate (kolejna chemiczna formula nie pozostajaca obojetna dla organizmu), sztuczny kolor....czy aby naprawde te skladniki sa niezbedne w diecie tak malutkiego dziecka??

                        Skomentuj

                               
                        Working...
                        X