Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zwierzęta a dziecko.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #76
    Odp: Zwierzęta a dziecko.

    Napisane przez Naja Pokaż wiadomość
    Hej.

    Jakie zwierzęta wg Was są dobre i bezpieczne przy dziecku?
    My mamy kota i wprawdzie nic złego się nie stało bo kicia jest łagodna, ale czasami wydaje mi się, że to nie jest najlepsze zwierze przy dziecku. (rzecz jasna kotka będzie z nami do szczęśliwej starości )

    Natomiast labradorek to podobno idealne rozwiązanie.

    Co sądzicie?

    az mnie telepie, jak czytam o tych "idealnych labradorkach"

    labradory to masywne i energiczne psy, ktore nawet niechcacy moga zrobic dziecku krzywde
    zeby jako tako wychowac labradora, to naprawde trzeba miec troche wiedzy, duzo czasu i mnostwo konsekwencji
    /i jakos nie widac tych wspaniale wychowanych labradorow na ulicach/

    Skomentuj

    •    
         

      #77
      Odp: Zwierzęta a dziecko.

      Hej, ja pisałam o tym co usłyszałam od innych i o tym co sama zaobserwowałam u sąsiada (ma małe dzieci i tego psa), oraz na ostatnich wakacjach był wielki labrador z którym bawiły się wszystkie dzieci - wydawał się bardzo łagodny .

      Wszyscy właśnie mówili że to idealny pies dla dziecka

      Skomentuj


        #78
        Odp: Zwierzęta a dziecko.

        Labradory są bardzo fajne i wcale nie są niedelikatne no chyba ...że nie wyhamują. Faktycznie są bardzo energiczne. Dla starszego dziecka super, dla młodszego to trzeba by mieć najpierw psa, a potem dziecko z tej przyczyny żeby go najpierw troszkę wychować - psa znaczy się. Szczeniaki dają nieźle w kość choć są bardzo słodkie. Takie pieski demolki.

        Nasza kicia jest ekstra dla dzieciaków, ale fakt koty bywają różne.
        Ogólnie dziecko chowane ze zwierzęciem jest chyba trochę zdrowsze psychicznie.
        Pozdrawiam serdecznie

        Skomentuj


          #79
          Odp: Moja cicia

          Napisane przez gonrad Pokaż wiadomość
          Moja kotka kocha moje dzieci jak własne. Kiedy płacze któraś, to biegnie na pomoc i się prztula, potem po mnie leci i woła żebym do dzieci poszła.
          Śpi gdzie chce. Jak Malwa była malutka wyganiałam ją skutecznie z jej łóżka, a teraz czasem zdarzy się jej przespać całą noc z Malwą w nogach. Cicia nie jest głupia wie z czym się wiąże kopniak od Malwiny więc śpi w bezpiecznej odległości.
          Najczęściej jednak śpi z nami chyba, że się ją wygoni, to układa się na fotelu. Przy kocie ustawienie legowiska nie ma większego sensu i tak zrobi co bedzie chciała, a im bardziej się jej zabrania tym bardziej uparta.
          Jedyne co, to na blat w kuchni nie wchodzi nigdy!!! Ale ze stolika Malwy i do jej miseczki niedojedzonej już nieraz się dobrała.
          Jest czysta nie wychodzi z domu i grzeczna nic nie psuje, nie drapie wybaczamy jej pewne słabości.
          pozdrawiam
          Ja czym dłużej mam kocice, tym bardziej przekonuje się jak uczuciowe i wrażliwe jest to zwierze. Nie zamieniłabym jej na żadnego psiurka, chociaż je też kocham

          Skomentuj


            #80
            Odp: Zwierzęta a dziecko.

            My nie mamy żadnego zwierzaka: blok, ciasne 2 pokoiki - tak my jak i zwierzę by się męczyło.

            Za to moi rodzice mają kotkę, dorosłą już, którą córka uwielbia.
            Kotka córkę akceptuje, chociaż nie nazwałabym tego jakąś miłością szczególną Jakby rozumiała, że to dziecko. Pozwala trzymać się za ogon, miętosić po pysku i takie tam.
            I też wykazuje troskę, gdy Lusia płacze. Zagląda, łasi się, "przytula się" głową

            Skomentuj


              #81
              Odp: Zwierzęta a dziecko.

              U mnie też jest piesek i dziecko za nim przepada, początkowo bałam się jak to będzie bo słyszałam że psy bywają zazdrosne ale wszystko było ok

              Skomentuj


                #82
                Odp: Zwierzątko w domu. Kto ma?

                U nas jak starszy zaczął raczkować, to mój piesek pojechał do moich rodziców na wieś. Jakoś trudno mi było patrzeć , jak moje dziecko chodzi pok sierści.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #83
                  Odp: Zwierzęta a dziecko.

                  Nie wyobrażam sobie tak po prostu oddać zwierzaka. Dla mnie to członek rodziny i z własnej woli na pewno się go nie pozbędę.
                  Wiem, dla niektórych to dziwne, ale już tak mam. I powiem więcej, siedzę właśnie na necie i czytam o pielęgnacji zębów psa: http://www.pupilo.pl/wiadomosc/jak-d...-czyscic/3642/ . Skoro już mam zwierzaka to dokładam wszelkich starań, żeby czuł się u mnie jak najlepiej. Dla mnie właśnie tak to działa

                  Skomentuj


                    #84
                    Odp: Zwierzęta a dziecko.

                    Uważam, że kontakt dziecka ze zwierzętami jest naprawdę ważny. Dzięki temu maluch może nauczyć się szacunku dla innych istot żywych, zrozumie, że zwierzaczek też może czuć ból i strach, zupełnie, jak człowiek. Przeczytałam ostatnio bardzo ciekawy artykuł ten temat, może tez was zainteresuje: http://pozytywka.com/proekologiczne-postawy-u-dziecka
                    Z własnych doświadczeń, na przykładzie mojej 6-letniej córeczki muszę powiedzieć, że jej początki obcowania z naszym pieskiem były naprawdę trudne. Powiem szczerze - zwierzak nie miał łatwo. Na szczęście udało nam się nauczyć ją, jak powinna się z nim obchodzić i teraz są nierozłączni

                    Skomentuj


                      #85
                      Odp: Zwierzęta a dziecko.

                      Mój synek (4l) doskonale się rozumie z naszym psem. Wspólnie się bawią i spędzają razem dużo czasu. Najlepszą zabawa jest kiedy daje Łaciatemu Snack Skin & Coat Dog - VetExpert. To smakołyk z łososiem w postaci pysznych poduszeczek. Syn chowa ciasteczka pod ubranie a pies ich szuka.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #86
                        Odp: Zwierzęta a dziecko.

                        Moje dziecko doskonale rozumie się z psem. Często się bawią a jeśli synek przegina psina grzecznie wycofuje się. Najlepsza zabawa jest kiedy maluch karmi psa. Daje mu Snack Mobility Dog - VetExpert, To psi przysmak w postaci poduszek, który nasz czworonóg uwielbia. Naprawdę pyszna zabawa.

                        Skomentuj


                          #87
                          Odp: Zwierzęta a dziecko.

                          Powiem Wam, że nie rozumiem tych rodziców którzy niechcą mieć zwierząt w domu. To prawda dzieci doskonale bawią się ze zwierzątkami, moja mała też przepada za psem i bardzo ładnie się z nim bawi

                          Skomentuj


                            #88
                            Odp: Zwierzęta a dziecko.

                            A może zapytaj znajomych? Według mnie jest to dość dobra opcja
                            Teraz nie czas myśleć o tym, czego nie masz. Myśl, co potrafisz zrobić z tym co masz.

                            Skomentuj


                              #89
                              Odp: Zwierzęta a dziecko.

                              Jeśli nie masz pewności, że dziecko jest przygotowane na opiekę nad zwierzakiem to warto może jeszcze z ta decyzja poczekać.

                              Skomentuj


                                #90
                                Odp: Zwierzęta a dziecko.

                                Moje dziecko ma niestety uczulenie na sierść psa którego mieliśmy 4 lata. Na szczęście u siostry na wiosce też się czuje dobrze

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X