noworoczne skarby 2011

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

Aniu sliczna Alusia
Ulcia i jak tam u Was zdrowko?

jakas cisza nastala....

od dzisiaj mamy staranka i pewnie rozlozymy to na dzisiaj i poniedzialek lub wtorek zobaczymy hehe

a mi sie nic nie chce wczoraj moj emus mial urodzinki wiec zrobilam w czwartek ciasto....a dzis jedziemy po prezent urodziono-swiateczny....

no nic uciekam dobudzadc mojego m i maksia

[moniaB]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej dziewczyny!
znalazłam chwilę to pisze co u mnie.
otóż Hania ciągle prawie wisi na cycu, nic nie da zrobić. jednego sutka mi strasznie pogryzła, mam nadzieje że się zagoi.
w czwartek byliśmy u kardiologa dziecięcego, bo u małej jest jakiś szmer nad sercem. na szczeście kardiolog powiedział że to fizjologiczne i dużo noworodków ma takie coś i że będzie dobrze. za dwa m-ce jedziemy na kontrole.
dzieci przyjeły Hanię z otwartymi ramionami. zero zazdrości. wszystkie zabawki chca jej oddać. pępuszek jeszcze nie odpadł ale wisi tylko .
dom mam tylko ogarnięty, bo nie mam czasu na większe porządki a odpocząć też muszę.
jak malutka wstanie to na spacer spadamy,bo ile mozna w tym domu siedzieć. zaraz zacznę ubierać dzieci bo ich wszystkich ogarnąć to na razie jeszcze wyzwanie.

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

Hej
Monia widzisz mowilam ze wszystko bedzie dobrze

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

Monia to super ze dzieci nie sa zazdrosne a co do tego karmienia to chyba jeszcze troszke powisi na cycu ale za to pozniej jej sie urnormuje...co do pogryzionego sutka to pamietaj jak mnie maksiu gryzl krwawily oba bol niesamowity trwalo to okolo 2 tyg i za kazdym razem modlilam sie zeby przestal jesc pamietam ze jak jadl to ja czasami musialam jego odrywac bo tak bolalo hehe mam nadzieje ze u Ciebie nie jest podobne....
A ile mala wazyla przy porodzie bo albo nie pamietam albo nie bylo tej informacji??
moj maz dostal juz swoja zabawke i caly czas instaluje jakies gry i inne aplikacje

teraz czekamy na pizze i pozniej ogladamy film takze trzymajcie sie cieplutko milego wieczoru i jutrzejszej niedzieli

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

Hej

U nas dziś tak paskudnie, ze dosłownie nic się nie chce...

Wczoraj mieliśmy gości, więc dziś odpoczywamy. Lilkę jak na złość energia rozpiera, a tu pół dnia leje, wieje. Chce głowę urwać. Genialna pogoda.
Lilka już praktycznie nie kaszle. No ale to już 3 tygodnie, czasami za to ją chrypka weźmie. młoda dostała wczoraj od kuzynki spódniczkę tutu, body baletowe, rajstopy i baletki i tańcowała wczoraj przy bajce "barbie i różowe baletki", potem foto wstawię a jak mi się uda to nawet film nagrałam

Monia witamy z powrotem

Ninka trzymam kciukasy za staranka.
Ania to już pewnie do jutra odlicza.

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

Ohoho ale cisza....

dziewczyny taka brzydka pogoda i tak zimno a wy gdzie sie podziewacie....

No i moje dziecie znow zaczelo chodzic do szkoly po przewie jesiennej....dosc zimno u nas sie zrobilo...

Mi sie nic nie chce nieglugo moja mama do nas przyjezdza a ja nawet na polmetku ze sprzataniem nie jestem

kolejny tydzien bedzie masakryczny bo bedzie trzeba dosc dokladnie posprzatac itp itd....

Aniu daj znac jak po wizycie?a brzuszek cos rosnie?

no nic uciekam przygotowac cos na obiadek.....

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

Cześć.

Wiecie co, wczoraj Lila wyciągnęła z łazienki mopa i miotłę. Nie wiem co wykombinowała, bo em był w łazience i "zajęty" a ja składałam w pokoju kredki itp. Nagle płacz taki, aż musiałam jej dmuchnąć w buzię bo nie mogła tchu złapać. No i stopa boli, nie może na niej stanąć. Niby nie jest czerwona, nie opuchła ale stanąć nie może do niej. dzwoniłam do cioci i nadal ją boli, stanąć zbytnio nie może a jak już stanie to płacze, już nie mówię żeby chodziła. Tam, gdzie pokazuje że boli ją to nie ma zaczerwienienia ale tak jakby miała ciut napuchnięte. Trudno mi to ocenić, bo nie ma mnie w domu ale wierzę cioci - sama ma dwójkę dzieci niewiele starszych od mojej gwiazdy.
Wczoraj smarowałam jej altacetem junior ale w nocy ją bolała i dopiero po nurofenie zasnęła. Może coś sobie naciągnęła? Jak myślicie, przejechać z nią do szpitala?


Ninka no to miłego sprzątania, mogę Ci telepatycznie pomóc bo lubię sprzątać. Ale jak wiem, że wszyscy domownicy to szanują. Już Bożego Narodzenia nie mogę się doczekać a chyba bardziej sprzątania

Ania jak tam po wizycie? Jak fasolka?

A co u reszty?

[karlin2]

Odp: noworoczne skarby 2011

Ulcia nie czekaj tylko jedz bo nigdy nie wiadomo co sobie mogła uszkodzić w środku a taka malutka stópka niestety bardziej boli niż nasze szfaje hehe

Monia gratulacje w koncu z malutką masz przy sobie. I wcale nie dziwie sie, że nie umiesz sie jeszcze ogarnąć z dzieciaczkami. hehe

przeczytałam was od połowy października i już wszystko pozapominałam.

a u nas ok. Dziewczynki przez cały październik na zmiane wymiotowały. Co tydzien inna. A na koncu ja , aż sie musiałam z pracy zwolnić wcześniej. A teraz mi sie auto zepsuło. a 20 km do pracy dojeżdżać musze. teraz na noc mam wiec jeżdże z koleżanką bo ma miejsce w aucie jedno wolne. heh a powiem wam, że za tą stawkę wcale mi sie nie uśmiecha w tej formie pracować bo narobisz sie bo pokrowce tylnie na siedzenia obracasz i sprawdzasz z dwóch stron i tego musisz sprawdzić nieraz ok 400 to masz 7.50 na reke na godzine i z dniówki nam strącają 2 zł za 15 min przerwy. czujecie to... szkoda gadać. no... ale tys zł na drodze nie leży. ale składam papiery na kopalnie na kontrole jakości bo poszukują pracownikow. wszystko sie okaże.

Hmmm marzena ze szkoły bardzo zadowolona. Najbardziej jej sie na basenie podoba, bo jeżdżą raz w tygodniu. przeczytać mi potrafi już wszystko. Ostatnio ogląda katalog z avonu i mówi " to mi mamo zamów" a ja na to a co to jest. ona że nie wie, to mówie to przeczytaj. to czyta "spray ułatwiający rozczesywanie włosów". W szoku byłam, że takie długie wyrazy potrafi przeczytać.

Mała tez miała atak krtani jednej nocy i dostała jak sie nie myle lewopront czy jakoś tak na ten kaszel. Ale jak kaszlała to całe plecy jej aż chodziły. Ale nie wystraszyłam sie bo koleżanka ze swoim dzieciaczkiem często to ma i mi opowiadała jak to wygląda. a że nic nie miała na tą krtań to dałam jej drosetux i zasnęła. na drugi dzien lekarka potwierdziła moje przypuszczenie.

tyle chyba narazie. Pozdrawiam dzieweczki i przepraszam że sie nie odzywam.

Aha któraś urodziny miała ale nie pamiętam. Ale wszystkiego najlepszego

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

Hej
Przepraszam Was ze dopiero teraz ale po poludniu poszlysmy na miasto i tak ciagle cos
A wiec
Mierzyla mi cisnienie ,pobrala krew wypytywala o porzednia ciaze
Alunia dzielnie podawala poloznej fiolki do krwi :P
Nastepne spotkanie mam 24 grudnia o 13 w sama Wigilie
Teraz tylko na usg czekam
Brzuszek ciezko powiedziec chyba bardziej tluszczyk widac :P
Ale spodnie juz sie przyciasne robia...
A moja chyba cos lapie bo zasnela a nigdy nie spi i ma stan podgoroczkowy
Ulcia moze jedz zawsze bedzie wiadomo czy cos nie tak i nawet jak nic nie wykaze to bedziesz spokojniejsza
Ninka czy Ty szczepilas sie przeciwko grypie w ciazy?Bo ja mam teraz okazje ale nie wiem czy sie szczepic czy nie

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

Karlin to ja podziękuję za życzenia
Lila jak na złość śpi. Jak zasnęła o 16... To już prawie 3 godziny... Dobrze, że nawet po takiej drzemce nie ma problemu ze spaniem w nocy.

No i pojedziemy na tą całodobową. Tylko czekam jak wstanie. Boję się, że bardziej jej wygniotą to nawet nurofen jej potem nie pomoże...

Ania a kiedy usg?

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

Ulcia usg 27 listopada mam

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

Hej, my właśnie przyjechaliśmy ze sor'u. Lila złamała 1 kość śródstopia. Ma szyne przez kilka tygodni. Normalnie aż lekarz niedowierzał, takie małe złamanie ale jest...

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

O matko Ulcia dobrze ze pojechaliscie
Jak mala znosi ta szyne??Biedulka usciskaj ja

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

Ulcia no to Lilka naprawde musiala cierpiec oby szybko wszystko zroslo sie i zeby nie cierpiala....

Aniu jakas fajna polozna masz?

Karin no to niezle mialas bez tego autka? a w koncu jestes ze swoim em czy go pogonilas? wiesz co moze ten wyjazd za granice to nie byl najgorszy pomysl bo cos pamietam ze mieliscie to znaczy twoj mial okazje wyjechac do Szkocji tak?
lepiej sie spieszyc bo coraz gorsze nastroje panuja co do obcokrajowcow z Europy Wsch poza tym ale to w Anglii rzad chce zmienic cale przepisy odnosnie opieki socjalnej wiec moim zdaniem to jest jeszcze dobry moment na wyjazd bo pozniej pewnie bedzie ciezej ze wszystkim.....

A mnie cos albo przewialo albo zle spalam ale obstawiam na to ze zle spalam boli mnie po jednej stronie szyji ze nie moge obkrecac w lewo...

coraz blizej przyjazdu mojej mamy i nie moge sie doczekac.....
no dziewczynki odzywac mi sie tutaj....

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

Hej, dziś wzięłam sobie opiekę bo nie wiedziałam jak mała zareaguje na tego bucika (szynę). Ale jest całkiem ok jak narazie, oprócz tego że muszę ją wszędzie nosić (a waży sobie trochę), krzyczy jak mnie woła a jak szybko nie przybiegnie to drze się niemiłosiernie. Za 10 dni mamy kontrole. Narazie lekarz mówił o 2-4 tygodni. Zobaczymy co to będzie. Oby tylko nie zaczęło ją tam swędzieć bo będzie masakra...! Powiedzcie mi, jak ja mam ją teraz kąpać?
Na szczęście na sorze był bardzo miły lekarz, nawet gilgał ją po stópce bo płakała przy badaniu. Pielęgniarki też bardzo fajne. Bardzo baliśmy się z mężem że jakiś paproch będzie na chirurgi a tak fajnie trafiliśmy

Ninka jeśli masz możliwość to olejek kamforowy na watkę i do uszu. Najlepiej na noc, ale w dzień też możesz nosić. Jeśli Cię zawiało to Ci pomoże A jak źle spałaś, to niech mąż Cię wymasuje. Będzie boleć pewnie ale pomoże.

Aha, młoda spała dziś ze mną i żałowałam. Non stop obrywałam z tej szyny