Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Boję się porodu

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    ja zawsze uwazalam ze nie jestem odporna na bol. a urodzilam bez zniecuzlenia. bez znieczulenia mnie lyzeczkowali. bolalo ale przestalo. zapomnialam o wszystkim kiedy dostalam mojego skarba na rece

    wiec mamy ktore bedziecie dopiero rodzic: nie nastawiajcie sie zle
    Julia 19 października 2008 godz. 10.05 - Nasza Kulunia Kochana :*

    http://s2.pierwszezabki.pl/009/009132980.png?4600



    http://perlasta.blogerki.pl/

    Skomentuj

    •    
         

      #47
      Odp: Boję się porodu

      Ja niedawno urodzilam pierwsze dziecko. Nie bałam się w ogole bo jestem odporna na bol. Jednak bol porodowy to zupelnie inna bajka...bolało bardzo ale wytrzymałam bez znieczulenia prawie 7 godz. porodu. Bede pamietala ze boli ale naprawde warto przez to przejsc. Te spojrzenia malenstwa ktorych teraz doswiadczam sa naprawde warte wszystkiego.
      Tymoteusz - ur. 03.09.09

      Skomentuj


        #48
        Odp: Boję się porodu

        Oj dziewczyny, ja też się bałam strasznie! Jeszcze straszyli mnie przodujacym łozyskiem (było bardzo nisko) i tym, ze mam wąskie biodra...
        Ale jak wszystko się zaczęło, to byłam tak podekscytowana, ze poznam "lokatora" mojego brzusia, ze zaczęłam się zastanawiać jaki będzie... i chyba te myśli oderwały myśl o strachu.
        Połozna się ze mnie smiała, gdy zaczęły się bóle parte bo zapytałam kiedy zacznie boleć tak, ze nie będę mogła wytrzymać - odpowiedziała, ze nigdy! I to jest prawda! To jest tak dziwne uczucie, pełne tylu emocji i doznań, ze człowiek skupia się na misji urodzenia, na skórczach, oddychaniu, parciu, a nie na własnym bólu! I moze to banał powturzony milion razy - ale dziecko na piersi koi wszytsko!
        Dziewczyny słuchajcie połoznej, a będzie dobrze!
        Powodzenia... to tylko chwila, rozpoczynająca wspanialą przygode bycia mamą
        Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


        Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

        Skomentuj


          #49
          Odp: Boję się porodu

          jajuż od wczesnego dzieciństwa bałam się porodu....Jeszcze jak oglądałam w telewizji"Pierwszy krzyk" to zarzekałam sie,że na pewno nigdy w życiu nie będę miałam dzieci...Bałam się porodu od momentu gdy zobaczyłam dwie kreski na teście,ale z czsem jak brzuszek robił się coraz większy i więcej czytałam o porodach i dowiedziałam sie na czym on dokladnie polega,bałam sie coraz mniejMój poród trwał od 7 rano do 19.57,miałam bóle z brzucha i z krzyza,rodziłam bez znieczulenia i powiem szczerze,że poród i ten cały ból wyobrażałam sobieo wiele gorzejBól jest naprawde do wytrzymania i nie trzeba się martwić na zapas

          Skomentuj


            #50
            Odp: Boję się porodu

            To chyba jedyny ból, który z chwilą urodzenia dziecka mija jak ręką odjął

            Ja przez całą ciążę wcale się nie bałam. W 39 tygodniu poszłam na ktg jak zwykle, a moja gin, która akurat miała dyżur powiedziała, że zapis taki sobie i czy chcę dziś rodzić. No to mam jechać do domu, wziąć rzeczy i dziś się stawić, do jutra urodzę. Ta wiadomość mnie zaszokowała, musiałam się uspokoić przez chwilę i potem już do samego końca zachowałam zimną krew. Uspokajałam mojego męża, który był w jeszcze większym szoku niż ja. Pojechałam do domu, trochę dom ogarnęłam, wzięłam prysznic i dopiero pojechałam do szpitala. Po założeniu cewnika o 15 zaczęły się skurcze, a o 0.25 następnego dnia Staś już był z nami. Było ciężko, ale już o tym zapomniałam i myślę za jakieś 2-3lata postarać się o następne dziecko.
            Jestem bardzo zadowolona, że rodziłam naturalnie, bo już po 2h poszłam sama siku, a następnego dnia czułam się bardzo dobrze, tylko siedzieć był trudno. Jak widziałam dziewczyny po cesarkach, które całą dobę musiały leżeć płasko, to bardzo się cieszyłam, ze mnie to nie spotkał, ale oczywiście zwolenniczki cc też się znajdą.
            Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
            Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


            Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


            http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

            Skomentuj


              #51
              Odp: Boję się porodu

              stwierdził, że to jakaś masakra i następnym razem będzie cesarka.
              NIE, NIE ROB TEGO ja rodzilam naturalnie i jestem baaardzo zadowolona,bez znieczulenia, bolalo, ale i tak super w stosunku do dziewczyn co mialy cesarke, alez mi sie chcialo plakac w szpitalu na ich widok, chodzi nie mogly, a myslalam tylko: JEZELI TAK SIE CZUJA, NO I POWIEDZMY JAKAS NIE MA BABCI CZY KOGOS DO POMOCY, TO JAK SIE ZAOPIEKUJA DZIECKIEM? wrrrrrr










              Skomentuj


                #52
                Odp: Boję się porodu

                Napisane przez laurunia20 Pokaż wiadomość
                NIE, NIE ROB TEGO ja rodzilam naturalnie i jestem baaardzo zadowolona,bez znieczulenia, bolalo, ale i tak super w stosunku do dziewczyn co mialy cesarke, alez mi sie chcialo plakac w szpitalu na ich widok, chodzi nie mogly, a myslalam tylko: JEZELI TAK SIE CZUJA, NO I POWIEDZMY JAKAS NIE MA BABCI CZY KOGOS DO POMOCY, TO JAK SIE ZAOPIEKUJA DZIECKIEM? wrrrrrr
                a ja miałam cesarke i jestem z tego powodu bardzo zadowolona, po 12 godz wstałam z łóżka, nie robiło mi sie słabo , ból był taki że wystarczał jeden pyralgin w tablatce w pierwszej dobie , a potem nic już nie było potrzebne, nikt mi nie musiał pomagać przy dziecku bo nie było takiej potrzeby, owszem rana trochę ciągnie ale bez przesady, nie rozumiem tego starchu przed cc i demonizowania tego zabiegu, oraz historii jak to ciężko sie po nim dochodzi do siebie, ja wyszłam do domu w 4 dobie i czułam sie zupełnie dobrze, cc miałam ze znieczuleniem w kręgosłup , więć byłam w pełni świadoma i widziałm małą od razu po wyjęciu z brzucha, jedyny mankament jak dla mnie to , to że ją zabrali na 4 godz, podczas których ja byłam na sali pooperacyjnej
                Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  Odp: Boję się porodu

                  Mnie po porodzie prawie nic nie bolało,karmiłam małego na siedząco i inne mamy sie dziwiły że mogę siedzieć.A samego porodu jednak trochę się bałam,szczególnie ze mały wychodził pupą

                  Skomentuj


                    #54
                    Odp: Boję się porodu

                    a ja miałam cesarke i jestem z tego powodu bardzo zadowolona, po 12 godz wstałam z łóżka, nie robiło mi sie słabo , ból był taki że wystarczał jeden pyralgin w tablatce w pierwszej dobie , a potem nic już nie było potrzebne, nikt mi nie musiał pomagać przy dziecku bo nie było takiej potrzeby, owszem rana trochę ciągnie ale bez przesady, nie rozumiem tego starchu przed cc
                    A To bardzo dobrze, to znaczy, ze jestes SUPER WYTRZYMALA NA BOL ALBO COS TAKIEGO, bo ja niestety, przypadki, ktore znam (znajome albo rodzina jakas) to ze 4 tygodnie gochodzily do siebie i na srodkach przeciwbolowych jechaly kilka tygodni, a karmic piersia... niestety ani mowy, bo ani pokarmu nie bylo, a rana bolala i nie mogly dzwigac, rozne rzeczy... ale na szczescie mialy przy sobie babcie i mamy, JA WIEM, ZE BOG TAK UKLADA RZECZY, ZEBY BYLO DOBRZE, np mi , ktorej nie mam ZADNEJ RODZINy do pomocy, daje w miare latwe porody (no bolesne, owszem,ale bez komplikacji, to jest najwazniejsze










                    Skomentuj


                      #55
                      Odp: Boję się porodu

                      kala miałaś szczęście, ja po cesarce 4 dni miałam dren bo cały czas ciekło z rany, 2 miesiące borykałam się z gorączką i infekcjami, spowodowanymi właśnie cesarką a teraz pół roku po fakcie ciągle odczuwam kujący ból od casu do czasu. Nie mam pełnego czucia w okolicy rany, a przy dotyku wrażenie jest takie, jakbym miała siniaka. A tolerancję na ból posiadam bardzo wysoką, więc nie o to chodzi, tylko o ogólny dyskomfort w tej sytuacji, niestety bez cesarki napewno conajmniej jeden z chłopców by nie przeżył, więc mam chociaż jakieś pocieszenie.


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        Odp: Boję się porodu

                        A tolerancję na ból posiadam bardzo wysoką

                        O JAK FAJNIE... JA MAM NISKA TOLERANCJE NA BOL.... WLASNIE SIE DZIWIE, ZE RODZILAM BEZ ZNIECZULENIA I SRODKOW ITD... A MOZE MOJ POROD TAK NIE BOLAL... albo motywaca chyba dziala u mnie: musze zniesc, zeby rodzic naturalnie, aby nie byc krojona))










                        Skomentuj


                          #57
                          Odp: Boję się porodu

                          Napisane przez amica Pokaż wiadomość
                          Ja zaczełam dopiero się bać na sali porodowej, ale nie było aż tak źle. Zresztą po porodzie, spojrzenie dziecka wynagradza cały ten ból
                          nic dodać nic ująć

                          Skomentuj


                            #58
                            Odp: Boję się porodu

                            A kto się nie boi porodu... chyba nie ma takiej kobiety... Przy pierwszym dziecku jeszcze nie wiadomo na co się szykować, ale przy drugim to już na pewno większy stres

                            Skomentuj


                              #59
                              Odp: Boję się porodu

                              Chyba każda z nas odczuwała taki lęk i to nie ma znaczenia czy rodzi pierwsze czy drugie dziecko. Zawsze jest obawa ... zreszta to co sie słyszy w tv na codzień to jeszcze bardziej przeraża i wiecej obaw się pojawia

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X