Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

    jak w temacie dziewczyny - kiedy szukałam wózka dla jednego dziecka miałam mały dylemat...dziś mając dwójkę uważam, ze tamte dylematy to był pikuś w porównaniu z tym, co musiałam analizować przy zakupie tandemu. Najgorsze, że mało w necie znalazłam info o tych wózkach, a wiadomo w sklepie to juz ogólnie masakra dostać podwójny wózek.
    Chciałabym zatem, żebyście napisały jakie miałyście/macie wózki (może fotki?) jak je oceniacie, czego Wam w nich brakowało, co jest fajne, jak ich funkcjonalność w terenie. Czy miałyście także wózek pojedynczy na wypadek wyjść z jednym dzieckiem? Ja zasiądę wieczorem i zrobię rachunek moich sprzętów wraz ze zdjęciami







  •    
       

    #2
    Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

    jogger

    Skomentuj


      #3
      Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

      Napisane przez evelinek13 Pokaż wiadomość
      jogger
      jogger ten? czy inny? i jeździłas nim od początku do końca "wózkowania"? jeny jak ja podziwiam takie zdecydowanie, bo u mnie ciągle mi coś nie pasuje
      Attached Files







      Skomentuj


        #4
        Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

        no dobra to ja zacznę tak ciut więcej mam nadzieję, że komuś to pomoże przy wyborze wózka

        Pierwszym wózkiem jaki nabyliśmy była
        EMMALJUNGA TWIN CANGAROO - jako wózek dla noworodków/niemowląt zdała wspaniale egzamin. Stelaż niesamowicie lekki, gondole też leciutkie i super sprawa bo jest możliwość złożenia ich na płasko do transportu. Koła piankowe bardzo dobra amortyzacja. Spacerówka była przez nas mało używana, bo szybko zdecydowaliśmy o zmianie na inny ale nie mam do niej zastrzeżeń prócz tego, że budka była dość nisko osadzona i pewnie starsze dzieci by dotykały głową do niej. Szerokość to jakieś max 77 cm! jeden z najwęższych wózków bliźniaczych jeden obok drugiego przy tym miejsce w gondolach i siedziskach było imponujące. na plus dwie osobne sztywne gondole i dzielone siedziska spacerowe tak, by dzieci sobie nie przeszkadzały. Jakość materiałów bdb my mieliśmy bogate wyposażenie. Minus to cena - nowy zestaw to ponad 4 tyś my kupiliśmy używany w prawie idealnym stanie za mniej..dużo mniej, minusem też jest fakt, że tych wózków na polskim rynku jest niewiele. Dlaczego zatem sprzedaliśmy? cóż mimo tak małej szerokości miałam dużo problemów aby się nim przemieszczać np w sklepach co utrudniało mi funkcjonowanie - w kilku sklepach nie miałam jak wyjść bo bramki przy kasie były za wąskie :/ ...aha - wózek wchodził nam cały bez składania do bagażnika Forda Galaxy co dla mnie było super.
        Kiedy już wyszliśmy z gondol pomyślałam że kupimy taki długi tandem i będzie ok....ale to już kolejna historia w każdym razie dziś z perspektywy czasu żałuję baardzo, bo jednak dla dzieci najwygodniejszy jest wózek jeden obok drugiego.
        JANE TWIN TWO - tandem z nowej kolekcji (czarno-czerwony), ulga przy zakupach - człowiek wie że nie utknie ...no ale niestety nie jest to wózek dla większych dzieci i takich które śpią na spacerach. siedziska są szerokie, ale niezbyt krótkie, brak podnóżków regulowanych sprawia, że te nózki bezwładnie wiszą co mnie irytuje :/ to taki zwykły kawałek tapicerki który miał wyglądać jak podnóżek ale nim nie jest. Wózek ma koła piankowe, duże i regulowaną amortyzację - fajnie pracuje na wertepach a duże koła dają radę w zimie. Materiał z nowej linii jest dość ciekawy, taki lekki ale nie przepuszcza deszczu co fajne. Folia p/deszczowa w standardzie. Możliwość wpięcia foteliko-gondoli MATRIX, która podobno jest ciężka.
        Minus za niską budkę - moje dziewczynki mają skończony rok, a już prawie dotykają głową do budki co nie jest fajne, w lato pewnie trzeba będzie je zdemontować i używać parasolek, ale też żadne rozwiązanie na dłuższa metę. Nie muszę pisać chyba, ze taki wózek baaardzo cieżko podbija sie pod krawężnik, zwlaszcza jak dzieci są już starsze i cięższe, więc dla delikatnych kobitek może być za ciężko
        Ostatni MAMAS&PAPAS BEAT bliźniaczy (TWIN) jak to parasolka łatwo się składa do małych rozmiarów, jest lekki jak na "bliźniaka" ok 76 cm szerokości, ale moje małe spokojnie w nim śpią i mają miejsce. Dość tani - dostępny raczej tylko jako używane. Także mieści się cały bez składania do bagażnika w/w auta. jest to typowa parasolka, wózek na wyjścia zapewne nie do lasu, bo amortyzacja w sumie żadna w nim, ale nie ma tragedii. Tapicerka beznadziejna - sztywna, gruba, ciężka - własnie zmieniłam na inną i jest teraz suuper. Poza tym uwielbiam tem wózek bo małym jest wygodnie, są spokojne, wszystko widzą. Niestety brakowało mi w nim pałąka bezpieczeństwa i dokupiłam z innej firmy. Teraz jest GIT. Traktuję ten wózek jak taki na wyjścia szybkie, czy do spania bo moje małe lubią spać na spacerach. Używany na zmianę z JANE. Minus trochę za dwie rączki - czasem bywa trudno go prowadzić kiedy muszę trzymać Olę za rączkę, czy jak gadam przez telefon. Poza tym go uwielbiam, bo łatwo się nim manewruje, podbija.

        Ja wózek pojedynczy mam po starszej córce, nie raz nam się juz przydał i cieszę się że go miałam, polecam zatem mieć coś takiego, bo bywa, ze trzeba wyjść z jednym tylko. Gdybym nie miała, to pewnie bym jakiś najtańszy zakupiła używany.







        Skomentuj


          #5
          Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

          hej
          ja miałam TAco DUO DRIVER taki:
          http://image.ceneo.pl/data/products/...-spacerowy.jpg
          cena była przystępna ale był dosyć cieżki, 25kg teraz wiem że podobne z tej firmy ważą o wiele mniej, ale w sumie jestem silna kobietka więc nie przeszkadzało mi to strasznie. Ogólnie bardzo solidny, jedyny problem był ze spacerówką bo jeżeli przełożyło sie rączkę żeby chłopcy jeździli przodem to ciężko było nim skręcać. Ale plus wagi był taki że szybko uczyliśmy ich chodzić bez wózka i w sumie jak mieli dwa lata to używaliśmy go tylko sporadycznie, jeżeli szłam do lekarza np. a musiałam się spieszyć do pracy. Więc ogólnie jestem zadowolona, koła miał pompowane nie wiem jak się prowadzi wózki z piankowymi ale z opini matek starszych dzieci słyszałam że na nasze warunki lepsze pompowane i powiem wam że faktycznie pomimo dużej wagi można nim było wszędzie wjechać nawet po śniegu. Oddaliśmy go do opieki dawno temu, ale torbę sobie zostawiłam bo może się przedać.
          o kupieniu lekkiej spacerówki nawet nie myślałam bo chłopcy dużo chodzili więc wyszliśmy z założenia że lepiej jak będą się uczyć samodzielnie dreptać niż wozić się,
          Last edited by bagnes; 15-03-2013, 11:30.


          Skomentuj


            #6
            Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

            Napisane przez bagnes Pokaż wiadomość
            hej
            ja miałam TAco DUO DRIVER taki:
            http://image.ceneo.pl/data/products/...-spacerowy.jpg
            cena była przystępna ale był dosyć cieżki, 25kg teraz wiem że podobne z tej firmy ważą o wiele mniej, ale w sumie jestem silna kobietka więc nie przeszkadzało mi to strasznie. Ogólnie bardzo solidny, jedyny problem był ze spacerówką bo jeżeli przełożyło sie rączkę żeby chłopcy jeździli przodem to ciężko było nim skręcać. Ale plus wagi był taki że szybko uczyliśmy ich chodzić bez wózka i w sumie jak mieli dwa lata to używaliśmy go tylko sporadycznie, jeżeli szłam do lekarza np. a musiałam się spieszyć do pracy. Więc ogólnie jestem zadowolona, koła miał pompowane nie wiem jak się prowadzi wózki z piankowymi ale z opini matek starszych dzieci słyszałam że na nasze warunki lepsze pompowane i powiem wam że faktycznie pomimo dużej wagi można nim było wszędzie wjechać nawet po śniegu. Oddaliśmy go do opieki dawno temu, ale torbę sobie zostawiłam bo może się przedać.
            o kupieniu lekkiej spacerówki nawet nie myślałam bo chłopcy dużo chodzili więc wyszliśmy z założenia że lepiej jak będą się uczyć samodzielnie dreptać niż wozić się,
            hmm no właśnie Bagnes a powiedz mi jak z szerokością wózka, o ile czytałam kiedyś, że jest dużo szerszy (chyba ze to inny model TAKO driver chyba) i bałam się właśnie tego problemu wchodzenia przez drzwi.
            Co do kółeczek - masz absolutną rację, że pompowane są wygodniejsze, lepiej się prowadzi wózek. Przy pierwszym dziecku miałam w wózku takowe i szukając dla bliźniaczek też chciałam....no ale w tym wypadku wybór nie wielki i zawsze z czegoś trzeba było zrezygnować. Nie znalazłam wózka, który mi w 100% pasował Kiedy kupiłam właśnie Emmaljungę bałam się tych kół. Strach jednak był nie uzasadniony, bo koła były duże, ładnie się nim jechało w zimie a wstrząsy nautralizowała amortyzacja to samo w Jane. Także jednak pianka nie jest złem, o ile wózek ma dobrą amortyzację u Ciebie widzę przednie koła nie mają opcji skręcania - tego też się bałam bo w sumie od początku wszystkie moje wózki miały skrętne koła i nie umiem żyć bez tej funkcji, w tych podwójnych wręcz nawet było dla mnie w wielu sytuacjach wybawieniem
            W Tako (iinym niż Twój modelu) bardzo mi się podobało, że mozna było wpiąć foteliki - to super udogodnienie - my musieliśmy wozić wózek z gondolami np do sklepu bo wpiąć foteli się u nas w Emmaljundze nie dało, ale to dla nas nie było przeszkodą, bo mieliśmy spory bagażnik na to, jakbym miała mniejsze auto to faktycznie wcisnąć taki zestaw i jeszcze dzieci w fotelikach byłoby ciężkie.
            Podziwiam normalnie że wytrwałyście w jednym wyborze, bo mnie wszystko nie pasuje, albo się nudzi
            Moje maluchy mają 15 m-cy a dopero jedna zaczęła chodzić - jeszcze nam zejdzie zanim będą spacery piesze, no i jeśli mam być szczera to kiedy wychodzę z nimi często załatwiam swoje sprawy na mieście więc nie wyobrażam sobie póki co wyjścia bez - bardziej opanowania ich zastanawiałam się niedawno nad plecaczkiem takim malutkim z wypustką (coś jak smycz) boję się, że nie ogarnę trójki dzieci na spacerze.

            A ostatnio widziałam sanki dla bliźniąt - MACIE? Myślałyscie nad zakupem?
            Last edited by GEMELLI_3; 15-03-2013, 14:01.







            Skomentuj


              #7
              Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

              do windy wchodził na styk na szczęście bo mieszkam na 9 piętrze a podjazd do klatki mi zrobili ze spółdzielni m poszedł przedstawić problem,bo mamy 10 schodów przyszli zmierzyć wózek i dołożyli szynę. A w domu nie było tak źle bo jak się rączkę przełożyło to mieścił się w przedpokoju.
              Co do sanek to mamy i sobie chwalę mogą zjeżdżać i z dużej górki pojedyńczo bo tata siada z tyłu


              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

                Napisane przez bagnes Pokaż wiadomość
                do windy wchodził na styk na szczęście bo mieszkam na 9 piętrze a podjazd do klatki mi zrobili ze spółdzielni m poszedł przedstawić problem,bo mamy 10 schodów przyszli zmierzyć wózek i dołożyli szynę. A w domu nie było tak źle bo jak się rączkę przełożyło to mieścił się w przedpokoju.
                Co do sanek to mamy i sobie chwalę mogą zjeżdżać i z dużej górki pojedyńczo bo tata siada z tyłu
                tak się dopytam jakie masz te sanki - ja w tym roku baaaradzo intensywnie myślałam nad sankami, ale ostatecznie się nie zdecydowałam - w sumie i tak w tym roku więcej by stały niż były używane bo małe dużo chorują przez przedszkole starszej :/
                Wybrałaś te jeden za drugim czy takie obok siebie? bo ja własnie tutaj mam zawahanie - rozpatruję tą kwestię na podstawie doświadczenia z wózkami hehe czyli wybrałabym szerokie bo byłyby dla nich wygodniejsze, nawet jako starszaki mogłyby nózki mieć wyprostowane na saneczkach - z drugiej strony nasze nieodśnieżone i ciasne zimą chodniki pewnie szybko by mnie zniechęciły do wyjść, bo zajmowałabym cały chodnik
                Te jeden za drugim mają ten plus, ze są jak zwykłe sanki na szerokość ale martwię się, czy jako takie dwu latki będą mogły sobie wygodnie nóżki położyć na sankach - bynajmniej ta która zajmie miejsce z tyłu (wiesz, żeby też nie kopała w plecki tej z przodu) PORADŹ







                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

                  aaaaaa ja gapa jestem, napisałaś przecież że Tata siada z tyłu czyli sanki pewnie jeden za drugim macie :P no ale napisz mi jak to jest z tym miejscem na nóżki bo ze zdjęć na aukcjach to nie wiele da się wywnioskować







                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

                    ten z tyłu mógł mieć nogi swobodnie wyprostowane jak mieli 1,5 roku teraz mają nogi na podpórkach ale im to bardziej pasuje w końcu już duzi są jak dla mnie wygodne są i nie wiem czy takie gdzie dzieci obok siebie siedzą dobre do zjeżdżania by były w sumie to nawet nie wiedziałam że jest coś takiego


                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

                      no ja z tymi nogami to tak wyskoczyła bo widzę, że moja starsza lubi sobie kłaść nóżki na sanki i tak ją ciągnę. Więc z góry też założyłam, że małe tak będą robić







                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

                        My też długo zastanawialiśmy się jakie wózki są najlepsze dla bliźniaków, ale w końcu wybraliśmy model tandem i muszę przyznać , że się sprawdza

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

                          Na pewno warto zwrócić uwagę na wymiary. Znajomi mają bliźniaki i mieszkają w bloku z ciasną windą. Pamiętam, że mieli straszny problem żeby znaleźć wózek taki który zmieści im się do windy.

                          Skomentuj


                            #14
                            wózek bliźniaczy

                            Mamusie! Nie wybrałam jeszcze wózka i nie daje mi to spać
                            Chciałam dowiedzieć się wiecej o wózkach bliżniaczych ABC Design!! Jak z wygodą, manewrowaniem, funkcjonalnością i ciężarem? Faktycznie jest taki lekki i przyjemny w użytkowaniu? Miała któraś, albo słyszała coś?

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Bliźniacze wózki - czyli jak wybrać ten najlepszy spośród i tak małego wyboru

                              Moja siostra ma dwie pociechy i ma wózek ZOOM od abc design sama jeździłam z nia wybierac bo nie mogła się zdecydować a wiadomo jak to przy dwójce, chciała coś porządnego, zwlaszcza jeśli chodzi o koła, no i żeby się dalo fajnie złozyc i włozyć do bagażnika

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X