Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

mamy z Torunia

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    No ja chodzę prywatnie, ale do lekarza, który nie pracuje w szpitalu! Zmienia to tylko tyle, że liczysz na niego...a jak zaczyna się poród to albo nie ma dyżuru, albo wpada na 3min i pewnie nawet Cię nie pamięta! Jak masz dobrego na NFZ to lepiej się go trzymać. Ja miałam problemy i wcześniej na NFZ chodziłam do Bydgoszczy i dlatego tak wyszło. A lepiej poznać jakąś położną i z nią pogadać, żeby pomogła lub podpowiedziała co robić i co zabrać. A ze szkoły rodzenia zrezygnowałam, bo mi szkoda kasiorki. W sumie dużo gadania o tym co już za nami...ale jeżeli nie miałaś styczności z dzidzkami to podobno fajnie posłuchac.
    Myślałam o porodzie w Toruniu lub Bydgoszczy, bo w Chełmnie nie ma oddziałów dla maluszków, gdyby (odpukać) coś się stało. Dla mnie mimo super porodówki Chełmno odpada!!!!!!!!!
    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Napisane przez gospi Pokaż wiadomość
      ja chodzę na kasę chorych i jestem bardzo zadowolona. Do szkoły rodzenia chodziłam w poprzedniej ciąży ale wydaje mi się że to bardziej dla facetów aby przygotować ich na rodzinny poród bo ja przy porodzie miałam gdzieś wszystko to czego uczyli a jak mąż kazał mi oddychać według wyuczonych zasad to powiedziała że ma się zamknąc i tyle z tego było
      Myślę że prywatny lekarz jest taki sam jak państwowy o ile się dobrze trafi. A przy porodzie to i tak lekarz jest mało obecny bo najważniejsza jest położna. Szczerze mówiąc jak już zaczniecie rodzić to będziecie miały gdzieś to jaki jest lekarz. Bynajmniej ja się nad tym nie zastanawiałam.

      Jestem już tak ociężała że dziś nie dałam rady posprzątać u córki w pokoju bo wiadomo jak to u dzieci wszystko na podłodze lażało i kredki pod biurkiem. Chyba męża trzeba będzie pogonić
      No w tym samym czasie to samo piszemy! Co za jednomyślność!
      Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


      Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

      Skomentuj


        #18
        Dziekuje dziewczyny za odpowiedz. A nie znacie moze jakiejs poloznej,z ktora mozna by sie skontatkowac i porozmawiac?A mozna sobie wynajac taka polozna na porod, tzw. prywatna opieka poloznej? Bo rozmawialam z dziewczynami z Bydgoszczy na innym forum i mowily, ze tam mozna sie dogadac przed porodem z polozna, ktora pracuje w szpitalu. I polozna bedzie czekac na telefon. Jesli nie bedzie akurat pracowac, to przyjedzie specjalnie do szpitala, a jesli wlasnie pracuje, to ona przyjmie porod. Slyszalyscie o czyms takim?

        Skomentuj


          #19
          Napisane przez roxanne Pokaż wiadomość
          Dziekuje dziewczyny za odpowiedz. A nie znacie moze jakiejs poloznej,z ktora mozna by sie skontatkowac i porozmawiac?A mozna sobie wynajac taka polozna na porod, tzw. prywatna opieka poloznej? Bo rozmawialam z dziewczynami z Bydgoszczy na innym forum i mowily, ze tam mozna sie dogadac przed porodem z polozna, ktora pracuje w szpitalu. I polozna bedzie czekac na telefon. Jesli nie bedzie akurat pracowac, to przyjedzie specjalnie do szpitala, a jesli wlasnie pracuje, to ona przyjmie porod. Slyszalyscie o czyms takim?
          No ja dziś o 18 spotykam się z moją położną Iwonką. W sumie nie zależy mi mega aby to koniecznie Ona była, ale mogę się jej zapytać. Iwona pracuje na porodówce izolacyjnej, ale podpytam, czy nie jest zainteresowana "dorobieniem" lub czy ma namiar na którąś z dziewczyn która tak pracuje. Ja jak leżałam na patologi to widziałam, jak przychodzily dziewczyny i były dogadane już z położnymi. One miały wywoływane porody, żeby się wstrzelić w dyżur!
          Tak czy inaczej, to dopytam i pewnie jutro dam znać.
          Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


          Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

          Skomentuj


            #20
            Nator1, bede Ci bardzo wdzieczna za info. Naprawde, bo kurcze nie znam nikogo, kto by mi mogl dac takie namiary. Tak wiec, jak sie kiedys spotkamy-stawiam herbatke i paczusia

            Skomentuj


              #21
              hej!! ja chodzę prywatnie, ale dlatego że żaden z lekarzy na nfz nie wzbudził mojego zaufania, a obecnego lekarza poradziła mi koleżanka która miała poważne problemy podczas ciąży i tylko on zaintersował się jej problemami.
              będzie Weronika

              Skomentuj


                #22
                Napisane przez roxanne Pokaż wiadomość
                Dziekuje dziewczyny za odpowiedz. A nie znacie moze jakiejs poloznej,z ktora mozna by sie skontatkowac i porozmawiac?A mozna sobie wynajac taka polozna na porod, tzw. prywatna opieka poloznej? Bo rozmawialam z dziewczynami z Bydgoszczy na innym forum i mowily, ze tam mozna sie dogadac przed porodem z polozna, ktora pracuje w szpitalu. I polozna bedzie czekac na telefon. Jesli nie bedzie akurat pracowac, to przyjedzie specjalnie do szpitala, a jesli wlasnie pracuje, to ona przyjmie porod. Slyszalyscie o czyms takim?
                Mogę podać kontakt do pani położnej która prowadzi szkołę rodzenia i zajęcia gimnastyczne dla ciężarówek. Osobiście miałam z nią do czynienia tylko w szkole rodzenia i nie wiem jaka jest ale wydaje się sympatyczna i ma odpowiednią wiedzę. Jak na złość uciekło mi gdzieś nazwisko ale ma na imię Magda , tel 693-356-561
                Roksanka 13-02-2005 r.


                Tymek- 10-05-2009 r.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Słuchajcie, wczoraj spotkałam się z Iwoną i jestem przerazona!!!! Na oddziale poporodowym i noworotkach jest remont Wszystko stoi do góry nogami, a ze szpitala wypisują szybciej (to akurat mnie cieszy)!!! Ale do połowy maja ma być sajgon!!! Więc my Gospi wpadniemy w ten kocioł!
                  Jeżeli potrzebujesz Iwonkę to nie ma problemu, ona jest złotym człowiekiem i chętnie spotka się przed pogadać, wytłumaczyć co i jak, pokaze oddział i może być przy porodzie. Przy moim sama zadeklarowała, że przyjedzie i nawet jak nie odbierać, to po to by być, wesprzeć i powiedzieć dziewczyną z sal poporodowych, że jesteś "od niej"-a wiecie ile to potrafi pomóc!!!
                  Jak coś to podam numer.
                  Buziaki
                  Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                  Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                  Skomentuj


                    #24
                    Slyszalam o tym remoncie, bo mi dziewczyny, co rodzily ostatnio mowily na forum,ale myslalam, ze ten remont sie szybko skonczy. A tu sie okazuje, ze jak ja mam termin na 05.07 to wcale bym sie nie zdziwila, jakbym zahaczyla o ten remont tez, znajac polskie mozliwosci Kurcze, no to niezbyt fajnie z tym remontem. Bede Ci bardzo wdzieczna, jak mi nator napiszesz ten numer telefonu. Ale nie wiem, czy to tak normalnie na forum, czy podac ci mojego maila, na przyklad?Dzieki z gory

                    Skomentuj


                      #25
                      No to super Przy pierwszym porodzie też miałam remont. Co pech to pech
                      Roksanka 13-02-2005 r.


                      Tymek- 10-05-2009 r.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Napisane przez roxanne Pokaż wiadomość
                        Slyszalam o tym remoncie, bo mi dziewczyny, co rodzily ostatnio mowily na forum,ale myslalam, ze ten remont sie szybko skonczy. A tu sie okazuje, ze jak ja mam termin na 05.07 to wcale bym sie nie zdziwila, jakbym zahaczyla o ten remont tez, znajac polskie mozliwosci Kurcze, no to niezbyt fajnie z tym remontem. Bede Ci bardzo wdzieczna, jak mi nator napiszesz ten numer telefonu. Ale nie wiem, czy to tak normalnie na forum, czy podac ci mojego maila, na przyklad?Dzieki z gory
                        Kochana, podałam Ci nr w wiadomości prywatnej! Mam nadzieję, ze skorzystasz tak samo mocno jak ja! Ja się z Iwonką świetnie dogadałam czego chcę od porodu...i Ona myśli podobnie...więc sielanka
                        Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                        Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                        Skomentuj


                          #27
                          hej!! Mam pytanie (ponieważ mieszkam w Toruniu od paru lat i nigdy wcześniej nie było mi to potrzebne) czy jest jeden czy więcej szpitali z oddziałem położniczym i zy trzeba zgłosić się tam wcześniej, że własnie tam chce rodzić??
                          będzie Weronika

                          Skomentuj


                            #28
                            Niestety jest tylko jeden szpital z porodówkami i nie trzeba się zgłaszać szybciej. Choć fajnie jest podejść popytać co i jak i rozejzeć się gdzie sie zgłosić jak się zacznie, zebyś nie spanikowała.
                            Ale teraz sale poporodowe i noworodki są w remoncie, więc jak możesz to lepiej podjedz pod koniec maja lub nawet w czerwcu, bo wtedy mają skończyć remont.
                            Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                            Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                            Skomentuj


                              #29
                              Witajcie, kochane!
                              Cos cicho na tym naszym watku. Jak tam minal wam tlusty czwartek?Ile paczusiow zjadlyscie? Mnie czeka niedlugo badanie z glukoza. Czy ta glukoza jest naprawde taka straszna? Od takich bardzo slodkich rzeczy zawsze mam zgage Pozdrawiam
                              A tak przy okazji, ile mialyscie robionych usg podczas ciazy?

                              Skomentuj


                                #30
                                Witam się
                                też z Torunia jestem, mieszkam na Skarpie, koło Obi, jak dobrze wyczytałam są tutaj dwie przyszłe mamy mieszkające koło Obi

                                u mnie już końcówka, 35tc, juz się doczekać nie mogę

                                pozdrawiam

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X