Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Stracilam dziecko.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Odp: Stracilam dziecko.

    Bardzo Ci współczuję. Czas jest najlepszym lekarstwem a ból. W końcu będzie lepiej i zrozumiesz, że nie wolno się poddawać. Domyślam się, że reakcja Twojego ukochanego jest taka a nie inna, bo wszystko jest jeszcze zbyt świeże. Musi dojrzeć do podejmowania nowych decyzji, ale przede wszystkim, musi pogodzić się z tym co już się stało. Jeśli liczba w loginie to Twój rocznik urodzenia to powiem tylko, że jesteś jeszcze bardzo młoda i masz dużo czasu na kolejne dziecko. Nie wszystko naraz. Najpierw przebolejcie to, co się wydarzyło, wspierajcie się nawzajem i bądźcie dla siebie oparciem. Trzymam za Was kciuki i wierzę, że w końcu ból wystarczająco zmaleje.

    Skomentuj

    •    
         

      #62
      Odp: Stracilam dziecko.

      Współczuję Ci bardzo, skorzystaj z pomocy fachowca, a facet jeśli chce odejść to znaczy że jest nie godny Ciebie.

      Skomentuj


        #63
        Odp: Stracilam dziecko.

        Ja również uważam , że warto jest skorzystać w takim przypadku z pomocy psychologa, który powinien pomóc stanąć Ci na nogi po tak bolesnej stracie. W warszawie taka pomoc psychologiczna jest oferowana w tym gabinecie psychologicznym. Myślę, że warto jest rozważyć skorzystanie. To naprawdę może Ci pomóc !
        Last edited by Redakcja_MamoToJa.pl; 30-04-2014, 15:23.
        http://forum.mamotoja.pl/

        Skomentuj


          #64
          Odp: Stracilam dziecko.

          Nie wiem na ile sytuacja jest aktualna, ale chcialabym ci jakos pomoc. Mam bardzo praktyczna literature, ktora mi osobiscie o pomogla uporzadkowac emocje po smierci mojej mamy. Jest tez specjalny dodatek dla osob, ktore stracily nienarodzone dziecko. Serdecznie polecam- gdybys chciala skorzystac, pisz na mojego priva- dolores_anna@wp.pl. wysle ci w pdf., jesli ktos kto czyta tego posta chcialby skorzystac, piszcie. Wysle kazdemu, nieodplatnie. Pozdrawiam

          Skomentuj


            #65
            Odp: Stracilam dziecko.

            również jestem za tym, że razem trzeba iśc do specjalisty. facet też przezywa stratę dziecka, może tego tak nie okazuje, ale w głębi też jest mu ciężko...ale w tych chwilach powinniście być razem, rozmawiać, wspierać się...trzymam kciuki i nie poddawajcie się, jeszcze wszystko będzie dobrze i słoneczko zaświeci dla was

            __________________________________________________ __________

            baleriny pepe jeans

            Skomentuj


              #66
              Odp: Stracilam dziecko.

              albo facet w takim razie się wystraszył tej straty dziecka albo po prostu nigdy nie był nic wart... Strata dziecka boli ogromnie, nie chciałabym nigdy przez to przejść ehm. Tylko można współczuć w takim przypadku ;(

              Skomentuj


                #67
                Odp: moja córeczka Justynka z rozszczepem kręgosłupa wśród aniołków

                aż mi się łezka w oku zakręciła... Ogromna strata ehm i straszny ból psychiczny... Nigdy w życiu nie chcialabym przez to przejsc ;(

                Skomentuj

                •    
                     

                  #68
                  Odp: Stracilam dziecko.

                  Nie wiem co czujesz, nie wiem i aż się boje pomyśleć, to straszne Współczuje tego bólu - nie wiem jak bym sobie poradziła ... Współczuje

                  Skomentuj


                    #69
                    Odp: Stracilam dziecko.

                    Ciekawa jestem, jak potoczyło się życie autorki wątku. Mam nadzieje, że otrzymała kompetentną pomoc i doszła do siebie po tak strasznym przeżyciu. Zawsze warto szukać wsparcia, nie wstydźmy się.

                    Skomentuj


                      #70
                      Odp: moja córeczka Justynka z rozszczepem kręgosłupa wśród aniołków

                      Autorko przytulam mocno. Nikt z osób , które nie doświadczyły takiej tragedii nie jest w stanie pojąć ogromu bólu i smutku, który kumuluje się w rodzicach. Najpierw radość, euforia "będziemy mieli dziecko", a później rozpacz i niedowierzanie "dlaczego?". Niestety nikt nie zna odpowiedzi...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #71
                        Odp: Stracilam dziecko.

                        cięzko jest poradzić sobie po stracie dziecka

                        Skomentuj


                          #72
                          Odp: Stracilam dziecko.

                          Takie problemy wymagają na pewno specjalistycznej pomocy psychoterapeuty albo przynajmniej psychologa. Nie ma się co oszukiwać, ale jest to dość ciężka sytuacja, nierzadko prawdziwa trauma, którą lepiej "przepracować" ze specjalistą i faktycznie skorzystać z fachowego, profesjonalnego wsparcia. Jeśli chodzi o Kraków, to na pewno mogę polecić panią Annę Rekel z Fundacji Psychoterapii Rodzinnej. Poradnia mieści się w Zabytkowym Browarze Lubicz.

                          Skomentuj


                            #73
                            Odp: Stracilam dziecko.

                            Znam kobietę, która poroniła kilka ciąż, ale pomimo tego nie poddała się i urodziła śliczną córcię. Podziwiam Jej wewnętrzną siłę i determinację Niejedna kobieta już dawno by się poddała.


                            Skomentuj


                              #74
                              Odp: Stracilam dziecko.

                              Wiem co to strach o dziecko, na szczęście u nas wszystko dobrze się skończyło. Nie wyobrażam sobie, co musi czuć matka tracąc dziecko. Moja znajoma 2 tygodnie temu urodziła, niestety dziecko zmarło tuż po porodzie. Nie wiem, czy ja bym się podniosła po czymś takim.

                              Skomentuj


                                #75
                                Odp: Stracilam dziecko.

                                Napisane przez emros Pokaż wiadomość
                                Wiem co to strach o dziecko, na szczęście u nas wszystko dobrze się skończyło. Nie wyobrażam sobie, co musi czuć matka tracąc dziecko. Moja znajoma 2 tygodnie temu urodziła, niestety dziecko zmarło tuż po porodzie. Nie wiem, czy ja bym się podniosła po czymś takim.
                                Poronienie jest wielką stratą dla matki, ale śmierć dzieciątka tuż po porodzie musi być dla niej niewyobrażalnym bólem, ciosem prosto w serce


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X