moj maz byl ze mna od pierwszj wizyty az do porodu.nie wyobraza sobie ze mogloby byc inaczej.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
punkt widzenia mężczyzn
Collapse
X
-
-
-
Napisane przez sayapoamore Pokaż wiadomośćMami jeszcze raz BARDZO SERDECZNIE CI GRATULUJE!!:***** SZCZESCIARAAA!!!
Skomentuj
-
Mój mąż bardzo się ucieszył,jak dowiedział się że bedziemy mieli dzidziusia.Na pierwszym usg był tak zapatrzony w monitor i tyle zadawał pytań lekarzowi,że sama byłam zdziwiona Na kolejne badanie też wybieramy się razem,nie wyobraża sobie ,że mogłoby go tam zabraknąć.W domu też pomaga,bym mogła odpocząć.Powiedział,że będzie się bał wziąść na ręce taka małą kruszynke ,nie mówiąc już o kąpaniu Ale myślę,że ta jego odwaga przyjdzie z czasem...Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)
http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia
Skomentuj
-
Basia101
Napisane przez koniczynka Pokaż wiadomośćDziewczyny czy Wasi mężczyźni Wam pomagają? Czy chodzą z Wami na badania? Napiszcie w czym pomagają a w czym jeszcze mogliby Was odciążyć....
no i wczoraj było fajnie...ale dziś musze się zająć sprzątaniem po wczorajszych kuchennych pracach mojego męża hihihi
Skomentuj
-
-
Widze kobiety ze ja mam anioła nie meza.. Do niczego Go nie namawialam ..sam chcial...
byl ze mna podczas ciazy i podczas porodu...Do tej pory ( mała ma 9 miesiecy ) chodzi z mała na spacerki, od samego poczatku OBOJE kapalismy mala...( nie babcia czy mama!!!), przebiera,bawi sie z nia,lula,karmi...wszystko robimy na przemian.
Dziewczyny nie dajcie sie przykuc do łózeczka!!!!!! Na litosc Boska!!!!!!
WY tez potrzebujecie odetchnac....
Zostawcie waszego partnera ( chociaz) raz w miesiacu sam-na sam z dzieciatkiem...Niech sobie radzi ...w koncu to OJCIEC....nic zlego sie nie stanie...a WY ?...na ZAKUPY...do FRYZJERA....na POGADUCHY.....
Nie bedzie mowy o jakiejkolwiek depresjii POZDRAWIAM
Skomentuj
-
-
moj jak ma poczekac 5 min w kolejce to jest chory, wszystkie sprawy ja zalatwiam.raz bym ze mna w miescie po buty i powiedzial ze wieciej juz nie pojdzie bo chodze godzina po sklepach a i tak kupie dana rzecz w ierwyszm sklepie di ktorego weszlam hehe. jak on poszedl sobie kupic buty to weszlismy do pierwszego lepszego sklepu kupil buty i po zakupach-15 min
Skomentuj
-
-
ja jak z moim ide na zakupy to on szuka dla mnie a ja dla niego
co do pomagania. pomagalby mi wiecej. tyle, przychodzi 17-18 z pracy pada na twarz, plecy go bola, nogi go bola, rece go bola. pobawi sie z malym i siada przed tv albo kompem i odpoczywa. jak ma wolniejszy dziec, albo w weekendy zawsze cos gotuje. jak robimy jakas impreze to on siedzi w kuchni. zawsze tak bylo.
Skomentuj
Skomentuj