Odp: Pierwsza wizyta u dentysty...
nio ja z Zosia zrobiłam tak ze jak ja chodziłam dodentysty to brałam ją z sobą do gabinetu - wczesniej pytałam w rececji czy jest taka opcja by dziecko mogło wejsc do gabinetu (zawsze wybierałam takie godziny wizyty by byłam jako pierwsza wsrod pacjentow i byl na to czas , ewentualnie usiasc na fotelu - lekarz si zgodził - i takie zaznajamie było 3 krotne i za 3 razem nawet Zosiek otworzył buziaka doktorkowi zobaczymy jak to bedzie kiedy trzeba bedzie isc ponownie
nio ja z Zosia zrobiłam tak ze jak ja chodziłam dodentysty to brałam ją z sobą do gabinetu - wczesniej pytałam w rececji czy jest taka opcja by dziecko mogło wejsc do gabinetu (zawsze wybierałam takie godziny wizyty by byłam jako pierwsza wsrod pacjentow i byl na to czas , ewentualnie usiasc na fotelu - lekarz si zgodził - i takie zaznajamie było 3 krotne i za 3 razem nawet Zosiek otworzył buziaka doktorkowi zobaczymy jak to bedzie kiedy trzeba bedzie isc ponownie
Skomentuj