Moja Tosia uwielbia książeczki, za to nie potrafi oglądać telewizji, po prostu po trzech minutach traci zainteresowanie.... jeśli chodzi o mówienie, to od jakiegoś miesiąca czy półtora zaczęła ładnie mówić zdaniami, potrafi się juz z nami fajnie dogadać
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Dzieciaczki z 2007 ;)
Collapse
X
-
-
hejka,
ja mam w domu mała gadule. czasami chcialabym zeby przez chwilke przestała, bo nadaje jak radio. maial rok i 9 miechow jak zaczela nam zdaniami calymi gadac.
ksiazeczki lubi ogladac , ze sluchaniem roznie poo 10 minutach jest znudzona, za to w tv poteafi ze 3 bajki obejrzec- ale tylko wybrane
Skomentuj
-
Hej
mojej Amelce też się buzia nie zamyka, codzennie kilka nowych słów zaczyna mówić, aż ciężko nadążyć, mówi bardzo płynnie, całymi zdaniami, potrafi nawet zaśpiewać całą piosenkę wlazł kotek na płotek, książeczki uwielbiała od zawsze i oglądać i słuchać jak się czyta, w sumie inne zabawki poza książkami i lalkami mogłyby nie istnieć, chociaż ostatnio uwielbia puzzle -potrafi sama ułożyć takie 30 elementowe no i klocki, bajek w telewizji nie lubi, nie potrafi skupić się dłużej niż 5 min, jeśli juz leci bajka, to musi być o misiu
no i sukces - od kilku dni robi na sedes, nauka zajęła nam jakieś 4 dni, pierwszy dzień bez pieluchy był masakryczny- robiła w majtki, drugiego od rana juz na sedes, nawet na noc nie zakladam jej pieluchy i jak na razie ani jednej wpadki, ale jestem z niej dumna
pozdrawiam
Skomentuj
-
witam
Witam wszystkie mamusie.
Moja corcia - Emilka urodzila sie 25 lipca 2007 o 16.16
Lada moment skonczy 2 latka.
Mam tez synka - Mircio urodzony 20.12.1997 r. o 21.05
Ja mam na imie Monika i jestem w 40 tygodniu ciazy (+4 dni po terminie). Odezwalam sie na forum, poniewaz mam ochote troszke sie nad soba pouzalac
A chodzi wlasnie o oczekiwanie na porod - jeszcze troche i chyba zwariuje. Nasluchalam sie wiele o tym jak to kolejne dzieci (drugie, trzecie..) rodza sie przed czasem, ze porod jest szybki, ze zwykle tylko pierwsze dziecko przychodzi na swiat po terminie... A tymczasem u mnie nic sie nie sprawdza
jestem juz tym wszystkim zmeczona - od ponad dwoch tygodni oczekuje porodu, wciaz mysle - a moze dzis wieczorem, moze w nocy, albo jutro rano... i nic! Na dodatek te wszystkie telefony z zapytaniem czy juz urodzilam - zwariowac mozna.
Dobra lepiej juz skoncze to moje pisanie, bo nie chce nikomu psuc nastroju ta moja depresja.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i do uslyszenia.
Monika
Skomentuj
-
-
Witam serdecznie.
Napisze w punktach....
1. co to jest pielucha ?
2. co to jest nocnik ?
3. u nasz teraz już tylko muszelka z nakładką sedesową
4. mówi, ale czasem dla otoczenia niezrozumiale, ale co tam, ważne , że mama i tata rozumieją
5. pytania typu : a co ty jeszcze nie urodziłaś ? SĄ nie na miejscu, mnie też wpieniały.
To chyba na tyle.....
Skomentuj
-
-
-
Napisane przez amela111 Pokaż wiadomośćA jak z mowieniem u Waszych pociech ???
Skomentuj
-
A moja dziecina 20.06 obchodzila 2 urodzinki, ale z mowa jest fatalnie. Nie chce powtarzac i koniec. Mozna ja prosic, ale i tak nie powtorzy. Jedyne co uwielbia mowic to mniam, mniam I jak je i jak widzi jedzenie i jak pije tez. Zaczynam sie troche martwic. We wrzesniu bede w Polsce i jak nic nie pujdzie do przodu to wybieram sie na wizyte do logopedy.
Malpica jedna wszystko rozumie(czasem udaje ze nie), polecenia tez, ale powiedziec nie chce. Nawet nie powie NIE tylko pokiwa glowa!!! Leniwa i uparta jest, a do tego nerwowa.
Skomentuj
-
-
Moja Anula jest z 03. września a nadaje jak radio mówi już od dawna ale pełnymi zdaniami od jakiś dwóch miesięcy i od niedawna zaczyna śpiewać wlazł kotek... pieski małe dwa itp. Niestety inne dzieci już dawno jedzą same a ona dopiero od trzech tygodni i nadal robi w pieluche i jeszcze budzi się w nocy na flaszke mlekamonakrzychu
Skomentuj
Skomentuj