Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rocznik 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    cześć dziewczyny ale się za wami stęskniłam
    z tym ubieraniem to u nas też masakra. Najgorzej jest z koszylkami i wszystkim co wkładane przez głowę. Wtedy ryk niesamowity
    Majeczka 27 kwiecień 2008r.

    Skomentuj

    •    
         

      Hej rachotka!
      Wiecie dziewczyny moja mała jeszcze jakiś czas temu też nie lubiła się ubierać. Ale ostatnio odezwała się w niej chyba kobieca natura i się lubi przebierać, ubierać, buszować w butach, zakładać sobie sama czapki no i nosić torebki

      U nas tylko kropi więc poszłyśmy na spacer, bo wczoraj nie byłyśmy.
      Poza tym jeszcze jest... pies. Co prawda wyglądał jak z zmokła kura,
      ale mu pasowało.
      Colleen chyba coś wiesz o spacerach z psem i wózkiem
      Jak ty sobie radzisz z takim dużym psiakiem?


      Skomentuj


        Nusiak noo u mnie spacery wyglądają różnie,czasami moja sunia jest
        grzeczna i nie ciągnie a czasami to tak jakby mi miała rękę urwać

        Skomentuj


          Hej Panienki ,
          U mnie pogoda całkiem całkiem , nie pada.I juz po spacerku.
          Nusiak ja też chodzę na spacer z psiakiem , jest zaczepiony o wózek i idzie równiutko.A w lesie go spuszczam
          Amelia 12.03.08

          Skomentuj


            No i już idę , dziecię woła
            Amelia 12.03.08

            Skomentuj


              cześć kobietki dawno mnie tu nie było i z czytaniem nie nadąrząm co trochę przeczytam to mały mnie woła i nic napisać nie zdążę a jak wracam to znów zaległości w czytaniu
              PATRYŚ 10-09-2008


              Skomentuj


                To zoorientuj się tylko o co loto i pisz z nami
                Bo tak to czasami ciężko nadążyć z czytaniem i pisaniem.


                Skomentuj

                •    
                     

                  patryk jest jeszcze na etapie przesypiania spaceru,chociaż już częściej najpierw się rozejrzy zanim uśnie
                  PATRYŚ 10-09-2008


                  Skomentuj


                    eee to fajnie masz Bo ja nie pamiętam kiedy mi Julka spała w czasie
                    spaceru. Świeże powietrze zamiast ją usypiać to ją pobudza.
                    I tak już od sporo czasu jeździ. Jeszcze nawet jak jeździła gondolą
                    to oczy jak pięć złoty i heja, jedziemy. A im większe wertepy tym było lepiej


                    Skomentuj


                      no a wertepy to u mnie ostatnio od sniegu były straszne aż mi żal małego było jak mu głowa odskakiwała ale spał
                      PATRYŚ 10-09-2008


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        przybyło trochę mamuś z maluszkami z 2008
                        i już kilka maluszków roczek skończyło więc spóźnione
                        100lat
                        PATRYŚ 10-09-2008


                        Skomentuj


                          Ja przepraszam Cię bardzo, ale muszę uciekać. Małej znudziła się zabawa
                          i muszę coś nowego wymyślić
                          Pozdrawiam


                          Skomentuj


                            Monika 26, mysle, ze nie ma sie czym przejmowac, jezeli mala ma taki apetyt, to widocznie tyle jej trzeba. A i tak to wybiega niedlugo. Syn mojej koleznaki tez wazyl ok 10 kg na pol roczku, teraz ma 19 mies. i wazy 13.
                            Jak juz wczesniej pisalam, nasz maly szkrab to jedzonko raczej traktuje jako zabawe. jednak staram sie aby dostawal 5 posilkow dziennie. Rano 7.30 kaszka, 10.30 jakis owoc, lub malaporcja kaszki Sinlac(on nie chle mleka, a ta kaszka ma wszystkie wlasciwosci co mleko), 1.30 obiadek, przewaznie sloiczek, bardziej woli z mieskiem, ale co drugi dzien dostaje pol zoltka, wiec danie jest tylko warzywne. 4.30 deserek, przewaznie jakis owoc, czasami kisiel z bobofruta, biszkopt. Wieczorem po kapieli, ok 7.30 kaszka(bobovita lub Sinlac. Do tego duzo pije w ciagu dnia W nocy budzi sie ze dwa razy, ale tylko dostaje herbatke z dzikiej rozy, bo ja uwielbia, lub wode.( do niedawna pij w nocy mleko, ale teraz wypluwa butle wiec nie zmuszam)
                            FRANEK 16.08.2008

                            Skomentuj


                              PATRYK właśnie wstał więc tez uciekam pa
                              PATRYŚ 10-09-2008


                              Skomentuj


                                Rataj a jakie dajesz synkowi biszkopty? Też właśnie chciałabym dać Agatce, ale jak czytałam sklad jednych na opakowaniu to było tam sporo "E" Agatka czasem wcina chrupki kukurydziane i ma przy tym wielką frajdę

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X