kołdra jedna czy dwie??

[izabelka22]

trudno,

jak foch to foch

[froch]

a ja juz myslałam że jak foch to Froch

[tosienka]

Collen awantura i Ty mnie nie zaprosilas ?
Powiem tylko tyle ze nie Ty jedna odebralas slowa izabela22 tak jak odebralas Ale niektorzy pisza albo bez zrozumienia albo bez przemyslenia.

[izabelka22]

może być i Froch

[ania839]

froch przeleciało mi przez myśl aby Cię w nawiasie przeprosić kiedy
używałam tego słowa

[tosienka]

No to

[izabelka22]

jeśli się atmosfera trochę wyluzowała,

to ja lecę do sklepu po drugą kołdrę

[tosienka]

Izabela 22 i po co to zdanie?

[diabelecke]

o rany awantura o koldre
ja chocby nie wiem co zawsze jak spalam z facetem mialam swoja poduszke, swoja koldre, a nawet swoj koc jak bylo mi zimno, bo ja sie po prostu cala owijam jak jakis nalesnik, ale wcale mi to nie przeszkadzalo w przytuleniu sie do faceta.
Osobna posciel to kwestia wygody a nie uczuc.

[izabelka22]

o rany Julek

wy na serio tak wszystko dosadnie i na serio bierzecie???
ja wymiękam.....

[ania839]

Collen awantura i Ty mnie nie zaprosilas ?
Powiem tylko tyle ze nie Ty jedna odebralas slowa izabela22 tak jak odebralas Ale niektorzy pisza albo bez zrozumienia albo bez przemyslenia.

Ahhhh ..... kurcze wybacz mi kochana. Obiecuję, że następnym razem
nie zapomnę
A no widzisz, to czyli nie tylko ja czytam puste wiersze, miło mi to wiedzieć
bo już myślałam, że moja jedna szara komórka przestała mi służyć

[Marti1986]

A u mnie są dwie kołdry,kiedyś spaliśmy pod jedną ale niestety zawsze w nocy budziłam się odkryta. Mąż zawsze podczas snu niewiem czy świadomie czy nieświadomie ściągał ją ze mnie.Każdej nocy było mi zimno i wtedy kupiłam drugą-ale to nie jest tak że my nie czujemy swojej bliskości-każdy ma swoją kołdrę ale śpimy bardzo blisko siebie.

[froch]

o rany Julek

wy na serio tak wszystko dosadnie i na serio bierzecie???
ja wymiękam.....

Trzeba 3 razy dokładnie przeczytać swój post,zanim go zatwierdzisz..
Najbardziej lubię czytać jak się "coś dzieje", to lepsze niż Kobra

[Siasia3]

My też z mężem śpimy pod dwiema kołdrami ale teraz to sie zmieni bo przeprowadziliśmy się i dostaliśmy w prezencie wielką koldręCiekawe jak sie będzie spało bo ja jestem zmarzluch i lubię sie przykryc po samą szyję.

[jahmajka]

my mamy jedna koldre ale mnie tez denerwuje jak ON polozy swoja noge na moja.moja musi byc zawsze na gorze!