Odp: Kwiecień 2010
Hej
No prowadziłyśmy, prowadziłyśmy a teraz chyba każda olała :/ No cóż życie...
Ale od czasu do czasu chociaż trochę może któraś coś skrobnie...
Justynko a jak u Ciebie?? Jak przedszkole? Zosia? Ty?
U nas w sumie życie toczy się normalnym trybem. Ogólnie mam sporo obowiązków i pracy więc dni, tygodnie, miesiące za szybko mijają niestety :/ Żal mi, że to już koniec lata i jesieni Ale za to już niedługo święta My już prezent dla małego mamy kupiony, tylko czeka na choinkę, śnieg i Święgo Mikołaja :P
Franek już fajnie mówi, fajnie je, fajnie śpi i robi się z niego łobuziak, taki mały cwaniaczek. Zaczął się etap mówienia "cholela jaśna" i podłapywania innych słówek. Do przedszkola w końcu nie poszliśmy - może w przyszłym roku.
A jak inne przedszkolaki i ich mamy?
Hej
No prowadziłyśmy, prowadziłyśmy a teraz chyba każda olała :/ No cóż życie...
Ale od czasu do czasu chociaż trochę może któraś coś skrobnie...
Justynko a jak u Ciebie?? Jak przedszkole? Zosia? Ty?
U nas w sumie życie toczy się normalnym trybem. Ogólnie mam sporo obowiązków i pracy więc dni, tygodnie, miesiące za szybko mijają niestety :/ Żal mi, że to już koniec lata i jesieni Ale za to już niedługo święta My już prezent dla małego mamy kupiony, tylko czeka na choinkę, śnieg i Święgo Mikołaja :P
Franek już fajnie mówi, fajnie je, fajnie śpi i robi się z niego łobuziak, taki mały cwaniaczek. Zaczął się etap mówienia "cholela jaśna" i podłapywania innych słówek. Do przedszkola w końcu nie poszliśmy - może w przyszłym roku.
A jak inne przedszkolaki i ich mamy?
Skomentuj