Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Cięcie krocza

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: Cięcie krocza

    Mnie położna przed porodem pytała czy jeśli będzie taka potrzeba to wyrażam zgodę na nacięcie i się zgodziłam. Miałam ładnie zszyte i bardzo szybko mi się wygoiło. Miałaś po prostu pecha, może drugim razem tak źle nie będzie Jak się nie zgodzisz to możesz sama popękać więc i tak będą musieli szyć, więc wydaje mi się że z dwojga złego lepsze jest nacięcie

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Cięcie krocza

      rodzac pękłam z jednej strony z drugiej miałam szycie, w sumei sporo szwów wewnątrz rozpuszczalne i na zewnątrz zwykłe, nie zauwazyłam większej różnicy w gojeniu rany.
      Zaś samo naciecie było w odpowiednim momencie, gdyż go wcale nie poczułam, chyba byłam zbyt zajeta myślami o maluszku którego zaraz zobaczę

      Skomentuj


        #18
        Odp: Cięcie krocza

        Dokładnie, ja też nie poczułam nacięcia... ani szycia

        Skomentuj


          #19
          Odp: Cięcie krocza

          z szyciem gorzej, ale nacięcie wykonane było przy największym szczycie bólu Grunt to nie myśleć o tym a o tym ze niedługo zobaczy sie swojego maluszka

          Skomentuj


            #20
            Odp: Cięcie krocza

            No właśnie jeszcze najgorsze jest ściąganie szwów zewnętrznych, tych nie rozpuszczalnych. Ja pamiętam to równie źle jak ich zakładanie, tym bardziej, że musiałam dwa razy jeździć do szpitala bo za pierwszym razem lekarz stwierdził, że kilka szwów jeszcze zostawimy i mam przyjechać za 3 dni.

            Skomentuj


              #21
              Odp: Cięcie krocza

              o to miałam podobnie, położna powiedziała ze musiałam mieć cieżki poród, no i rany sie paskudziły, ale to z własnej winy, warto pamietac aby się nie przeciążać w okresie połogu

              Skomentuj


                #22
                Odp: Cięcie krocza

                U mnie też nie było łatwo tym bardziej, że synek urodził się duuuży. Ważył 4,25 kg

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: Cięcie krocza

                  o to faktycznie u nas mała mniejsza ale chyba zbyt szybka chęć zobaczenia małej spowodowała takie pękniecie

                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: Cięcie krocza

                    u mnie duże dziecko plus mała elastyczność skóry, bardzo podatna na pęknięcia;/ Aż się boję jak pomyślę o drugim porodzie w przyszłości.

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: Cięcie krocza

                      Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
                      u mnie duże dziecko plus mała elastyczność skóry, bardzo podatna na pęknięcia;/ Aż się boję jak pomyślę o drugim porodzie w przyszłości.
                      przy drugim pójdzie lepiej

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: Cięcie krocza

                        Przy pierwszym porodzie to cięcie było straszne położna nie wyczuła chyba momentu czułam wszystko tak że pomyślałam nigdy więcej dzieci a tu mam już dwójkę

                        Skomentuj


                          #27
                          Odp: Cięcie krocza

                          Lara5, bardzo Ci dziękuję i nie ukrywam, że po cichutku na to właśnie liczę

                          Skomentuj


                            #28
                            Odp: Cięcie krocza

                            dużo chyba zalezy jeszcze od samej położnej doświadczenia i podejścia do kobiety rodzące, nie zwalam wszystkiego na położną, ale dużo daje wsparcie osoby która odbiera poród i pomaga przy nim

                            Skomentuj


                              #29
                              Odp: Cięcie krocza

                              Atmosfera jest również ważna .Przy pierwszym porodzie położne się pokłóciły nawet nie pamiętam o co poszło ale sobie pomyślałam ale mam przewalone ale na szczęście na mnie się to nie odbiło bo były nawet miłe w stosunku do mnie

                              Skomentuj


                                #30
                                Odp: Cięcie krocza

                                Położna i mój mąż to były dwie najważniejsze osoby podczas naszego porodu.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X