Cześć, co może oznaczać taki wynik badania u zdrowej 37-latki po 2 prawidłowych ciążach? Mój gin mi zlecił, bo od dwóch lat jesteśmy otwarci na kwestię 3 dziecka i nic :-( Podobno wynik AMH jest w górnej części normy, co może wskazywać na wysoką rezerwę jajnikową albo niestety PCOS, ale nie mam żadnych innych objawów tego schorzenia, regularny okres, dwie ciąże po kilku cyklach, itp. 3 dnia cyklu robiłam testy na FSH, TSH itp i wszystkie są w normie. Oczywiście wybieram się z wynikami do lekarza. Czy któraś z Was może podpowiedzieć, jaka diagnostyka jeszcze wchodzi w grę?