Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

My o in vitro

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #31
    Ja znam pary ktore probowaly in vitro az jednego dnia sie udalo.Oczyszczanie macicy z martwego plodu jest wykonywane nie tylko po in vitro ale tez po obumarciu plodu podczas kiedy do ciazy doszlo prze "normalne" zaplodnienie i zawsze jest to dla kobiety ciezkie przezycie.Kto decyduje sie na zajscie w ciaze w taki czy inny sposob musi sie z tym liczyc ze rozne sytuacje moga sie przydazyc.Nie ma co sie gorszyc ja nie widze w tym nic niemoralnego .Znam pare ktora probowala latami teraz maja syna i sa bardzo szczesliwa rodzina .
    Last edited by dotka238; 07-04-2009, 13:37.

    Skomentuj

    •    
         

      #32
      animalia1 tego czy maluch bedzie zdrowy nikt Ci nie zagwarantuje.Wiesz ile dzieci poczetych naturalnie rodzi sie chorych ? A nawet jesli to czy to dziecko bedzie gorsze ?Jesli zakladac ze urodzi sie chore bo "z probowki"( jakos nie lubie tego okreslenia ) to to samo musisz zalozyc przy poczeciu naturalnym. Dla mnie te statystyki sa niepotrzebne. Chce miec dziecko i jesli nie da sie naturalnie to chwyce sie wszystkiego.
      A metoda in vitro w przyszlosci da mozliwosci jakich nie daje metoda naturalna. Chyba nie jest jeszcze legalne "manipulowanie" ludzkimi zarodkami w taki sposob ze do zaplodnienia brane sa tylko te najzdrowsze, bez wad.
      Dla wielu ta metoda to nadzieja jakiej natura dac nie moze.Brak owocnego poczecia jest dolujace zawsze bez wzgledu na sposob w jaki sie to dzieje.
      Mam znajoma na innym forum ktorej sie od razu udalo.Dla mnie te dzieciaczki sa takie jak moj synek czy wiele wiele innych dzieci poczetych naturalnie.Czasem nawet mysle ze te maluszki sa bardziej kochane - bo decydujac sie na taki zabieg wiesz czego chcesz i nie ma wpadek a co za tym idzie dzieci niekochanych i porzucanych.

      Skomentuj


        #33
        Goplana ja znowu musze napisac ze jestem tego samego zdania co ty

        Skomentuj


          #34
          invitro ma wiele oblicz,ale tym co chca sie temu poddac powinna byc przedstawiona lista zagrozen i ewentualnych skudkow ubocznych jezeli sie powiedzie i nie powiedzie.oraz powinni robic badania genetyczne, bo czasem sie nakładaja na siebie wady genetyczne przez ktore dzieciaczki umieraja w lonie matki(zeby kobiety sie nie obwinaly ze to ich wina)

          mysle ze co do zachorowalnosci dzieci,to duzy ma wplyw wlasnie wiek,

          ja jestem za, ale...
          tylko wtedy (i mozna by odebrac przeciwnikom argumenty) gdyby wprowadzic bardzo rygorystyczne prawo(oczywiscie sprawdzac czy jest respektowane) pod wzgledem ilosci tworzonych zarodkow... tzn tylko tyle ile maksymalnie wszczepia sie przy jednym zabiegu. zeby nie trzebabylo nic przechowywac i wyrzucac!! zarodek zamrozony moze slozyc do zaplodnienia jedynie przez ok 6 miesiecy.

          niestety nie tylko szlachetni ludzie sie tym zajmuja, i tak naprawde na pewno znajda sie ludzie ktorzy probuja manipulowac ludzkimi zarodkami, tworzac nadczlowieka- przy tak rozwinietej inzynierii genetycznej to juz prawie nie problem ,tylko kwestia udoskonalenia czytania ludzkiego genomu aby robic to masowo, i mozna by wybierac w cechach.
          jednak odpowiednie obostrzenia, i restrykcje powinny na dlugi czas wydłużyć czas zanim sie cos takiego zacznie(bo znajac ludzkosc , i tak wczesniej czy pozniej bedzie mialo to miejsce)
          Last edited by pieczulka; 09-04-2009, 23:54.

          Skomentuj


            #35
            Ja jestem za, bo niby dlaczego nie spróbować wszystkiego.

            Skomentuj


              #36
              ja tez jestem za. Mam koleżankę, która 3 lata starała się z partnerem o dzidzię, a jak się udało to w 10 tyg. poroniła. Teraz przygotowuja się do pierwszego zabiegu i lekarz wszystko im wyjaśnił bardzo dokładnie więc mają obraz zagrożeń ale to i tak nic w porównaniu ile będą mieli radości.
              będzie Weronika

              Skomentuj


                #37
                myślę, ze nie poddałabym sie takiej metodzie, ale ogolenie nie mam nic przeciwko. Kiedys rozmawialam z mezem na ten temat i powiedzielismy sobie ze gdybysmy nie mogli miec swojego maleństwa to staralibysmy sie o adopcje. Naszczescie mamy zdrowego silnego pakerka i wazne ze nasz wlasnie
                Bartuś 26.06.08
                Już potrafię raczkować i mam 8 ząbków

                Skomentuj

                •    
                     

                  #38
                  a tu kawalek artykulu:

                  Matka dziecka in vitro może uznać za ojca, kogo zechce
                  Wielka Brytania wprowadza nowe regulacje prawne w zakresie aktów stanu cywilnego. Pozwolą one matkom, które urodziły dzieci z zapłodnienia in vitro, na wpisanie do metryki urodzenia w rubryce „ojciec” kogokolwiek, jeśli użyte w procedurach nasienie pochodziło od anonimowego dawcy (banki nasienia). „Ojcem” może zostać zarówno mężczyzna, jak i kobieta. „Ojciec” nie musi być w żaden sposób spokrewniony z dzieckiem. Nie musi być w jakimkolwiek legalnym związku – małżeńskim lub partnerskim - z matką. W końcu nie musi być mężczyzną – może być homoseksualną partnerką matki. Dlatego też rozważa się opracowanie nowej wersji aktu urodzenia, gdzie zamiast wyrazu „ojciec”, w odpowiedniej rubryce będzie napisane „drugi rodzic”. „Drugi rodzic” będzie musiał wyrazić zgodę na wpisanie swoich danych do aktu urodzenia. W konsekwencji przyjmie na siebie „prawną i moralną” odpowiedzialność za dziecko oraz uzyska wszelkie prawa rodzicielskie.
                  [Za: „Daily Mail” (F. Macrae) – 02.03.2009 r.]

                  co prawda u nas tak naprawde tez mozna wpisac kogo sie chce za ojca jezeli ten uzna dziecko, ale nie wiem jak jest z płcią??

                  Skomentuj


                    #39
                    A ja popieram animalia1 metoda jest nie etyczna ale niech ludzie robią co chcą...

                    Skomentuj


                      #40
                      Ja nie wiem czy bym się zdecydowała, jeśli już to tylko wtedy gdy komórki pochodziłyby od nas (ode mnie i od męża) w innym przypadku chyba bym sobie darowała... A już na pewno nie zamroziłabym komórek, które by później zostały wykorzystane przez kogoś innego... Chyba bym umarła gdybym mogła zobaczyć dziecko podobne do nas, a wychowywane przez kogoś innego...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #41
                        program in vitro

                        moze komus sie przyda taka informacja. ja chodze do ginekologa w invicta i widzialam ze teraz maja program in vitro do skutku. podobno jest to jakas konkretna cena za caly proces leczenia. jak ktos zna szczegoly to moze dopisac w tym watku. jedyne co ze zapisy na program tylko do konca czerwca. jesli ktos juz sie zapisal to moze poradzi innym?

                        Skomentuj


                          #42
                          Czerwiec uznany jest przez Światową Organizację Zdrowia za miesiąc poświęcony problemom niepłodności partnerskiej. Z tej okazji oraz w związku z ze zbliżającym się terminem otwarcia nowej placówki INVICTY postanowiliśmy zaproponować Państwu program promocyjny "IN VITRO BEZ RYZYKA"TM.
                          Wiemy, że wiele par rezygnuje z leczenia niepłodności obawiając się ponoszenia wysokich kosztów przy braku gwarancji powodzenia terapii. Program IN VITRO BEZ RYZYKATM pozwoli Państwu Spełnić Wasze Marzenie bez ponoszenia ryzyka finansowego w przypadku niepowodzenia leczenia. Za zabieg in vitro zapłacicie Państwo tylko wówczas, gdy leczenie zakończone zostanie sukcesem - w przypadku stwierdzenia ciąży.

                          W Klinice INVICTA od 40% do 60% par przystępujących do programu zapłodnienia pozaustrojowego uzyskuje upragnioną ciążę. Taką skuteczność oferują jedynie najlepsze ośrodki leczenia niepłodności na świecie.

                          Program "IN VITRO BEZ RYZYKA"TM rozpoczynamy 1 czerwca 2004 roku. Promocja trwać będzie do końca grudnia 2004 roku.

                          Program "IN VITRO BEZ RYZYKA"TM skierowany jest do Pań w wieku nieprzekraczającym 36 lat (w szczególnych przypadkach 38 lat), u których poziom FSH oznaczany w surowicy krwi w 1-3 dniu cyklu mieści się w zakresie normy, a w nasieniu partnera obecne są żywe plemniki.

                          Jeśli spełniają Państwo w/w wstępne kryteria zapraszamy na wizytę kwalifikacyjną do programu "IN VITRO BEZ RYZYKA"TM do naszej Kliniki. W przypadku niezakwalifikowania się do programu nie poniesiecie kosztów wizyty. Każda kwalifikacja do "IN VITRO BEZ RYZYKA"TM dotyczy tylko jednego programu leczenia. W przypadku pomyślnej kwalifikacji do programu, który zakończy się niepowodzeniem, możliwość kolejnej próby warunkowana jest ponowną kwalifikacją u lekarza prowadzącego.

                          Szczegółowe informacje dotyczące kwalifikacji i rejestracji pacjentów dostępne są na stronie www.invicta.pl oraz na terenie INVICTY. Informacje można również uzyskać pod numerami telefonów +48 602466270 oraz +48 600430808. Wszelkie pytania prosimy przesyłać na adres: invitro@invicta.pl. Realizacja programu IN VITRO BEZ RYZYKATM w Trójmieście:

                          * pobyt Państwa ogranicza się do 1 jednodniowej wizyty kwalifikacyjnej oraz 6-11 dniowego pobytu w Gdańsku, którego termin ustalany jest z lekarzem prowadzącym podczas pierwszej wizyty
                          * wizyta kwalifikacyjna wiąże się z zaplanowaniem całego dnia w Trójmieście. Rano należy zgłosić się do Kliniki w celu wykonania wymaganych badań laboratoryjnych oraz pobrania ankiety. Wizyty kwalifikacyjne mają miejsce w godzinach popołudniowych, można więc w wolnym czasie skorzystać z uroków Starego Miasta w Gdańsku, walorów uzdrowiskowych Sopotu oraz zalet rekreacyjnych Gdyni. Można również w tym czasie wypełnić ankietę dotyczącą historii leczenia niepłodności.
                          * w Klinice istnieje możliwość uzyskania informacji dotyczących miejsc noclegowych w Trójmieście (tel./fax do sekretariatu +48 58 76 314 76, strona internetowa www.invicta.pl)

                          Skomentuj


                            #43
                            Carin niestety tym razem ten program organizowany jest w wawie. nie jak piszesz w trojmiescie. ale ja chodze do lekarza w trojmiescie i wiem ze tam mozna sie dowiadywac o szczegoly i konsultacje tez. a teraz beda organizowac jakies warsztaty wlasnie z okazji tego ze czerwiec uznany jest za miesiac do walki z nieplodnoscia. i tam maja byc specjalisci z kliniki. wstep jest wolny, tylko trzeba wczesniej zadzwonic i potwierdzic przybycie. to bedzie juz 20 czerwca ale tez w wawie.

                            Skomentuj


                              #44
                              To nie ja pisze. Ja tylko cytuje. Tak jest na stronie.

                              Skomentuj


                                #45
                                to az dziwne ze maja dane z 2004

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X