500 zł na dziecko od rządu

[emros]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Czy program zdał egzamin to się okaże w perspektywie czasu dopiero. Mi osobiście program się podoba, mimo że nie korzystam z niego. Wszystko w gestii samorządów, aby pieniądze były dobrze wydawane.

[annaniol]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Ja uwazam ze jest niesprawiedliwy spolecznie bo wyklucza najwieksza grupe dzieci w Polsce z pomocy. To jedna sprawa, druga to wspieranie patologii zamiast jej edukacja i motywowanie do pracy i pracy nad soba, a trzecia to... Statystyki pokazuja ze 500 + najczesciej rodzice wydaja na zakup nowego auta. Ot taka pomoc dla dzieci...

[emros]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Ja uwazam ze jest niesprawiedliwy spolecznie bo wyklucza najwieksza grupe dzieci w Polsce z pomocy. To jedna sprawa, druga to wspieranie patologii zamiast jej edukacja i motywowanie do pracy i pracy nad soba, a trzecia to... Statystyki pokazuja ze 500 + najczesciej rodzice wydaja na zakup nowego auta. Ot taka pomoc dla dzieci...

Pieniądze na pierwsze dziecko zrujnowałoby budżet państwa. Co do patologii to był już w jakieś gminie przykład odebrania tej pomocy pewnej rodzinie.
Zakup samochodu hm. my teraz zmieniliśmy auto ze względu na dzieci. Przy dwójce nie mielibyśmy szans się zmieścić. Samochód to też wożenie dzieci do szkół czy przedszkoli. Także wszystko w gestii rozsądku rodziców.

[annaniol]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Ale te pieniadze nie mialy isc na samochody tylko na jedzenie, ubrania, zabawki, pomoce edukacyjne. Zapewnienie tym dzieciom tego co najwazniejsze, a auto najwazniejsze nie jest akurat. To bardziej potrzeba rodzicow niz dzieci. A co do patologii to dotra do jednej a 99 nikt nie zauwazy.

[emros]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Ale te pieniadze nie mialy isc na samochody tylko na jedzenie, ubrania, zabawki, pomoce edukacyjne. Zapewnienie tym dzieciom tego co najwazniejsze, a auto najwazniejsze nie jest akurat. To bardziej potrzeba rodzicow niz dzieci. A co do patologii to dotra do jednej a 99 nikt nie zauwazy.

Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Są rodziny zamożniejsze, że na jedzenie i ubrania ich stać. jedni inwestują w ten sposób, inni odkładają na konto. Rozsądny rodzic zadba o dziecko.
Patologii nie da się zlikwidować zupełnie, niestety.

[Lara5]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

te pieniądze na różne cele idą wiadomo było że nie zawsze to dziecko dostanie na własne cele ale jak się wypowiadały niektóre rodziny to te pieniądze idą np na remont pokoju czy remont łazienki bo to też jakby nie patrzeć "stwarzamy dzieciom lepsze warunki " Przyjdzie początek roku szkolnego a to dopiero wydatki się zaczną

[kyasarin]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Jak dla mnie 500+ to totalnie nie trafiony projekt. Tym bardziej, że finansujemy go sami. Uważam, że o wiele lepszym rozwiązaniem byłoby chociażby zmniejszenie, albo całkowite zniesienie VATu z produktów dziecięcych. A jeśli już 500+ to wypłaty nie gotówką, ale w postaci jakichś bonów możliwych do zrealizowania na konkretne potrzeby dziecka - coś a'la bony sodexo.

[asiulqa_88]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Jak dla mnie najgorszy pomysł z możliwych.
Jeśli politycy mówią, że coś dają, to kłamstwo. Chyba, że dają sobie. Teraz to oni wypłacają z naszych pieniędzy.
I niestety jak zawsze, część korzysta mądrze - dla dziecka, część - dla siebie. Patologia korzysta, a zanim ktoś to skontroluje i wychwyci, pieniądze (niemałe) będą w błocie.
Jest tyle innych możliwości pomocy rodzinom, których brakuje..

[bobusie2]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Dla mnie to 500 zł na dziecko to konkretne wsparcie. Dzięki temu po urlopie macierzyńskim nie muszę od razu wracać do pracy, tylko mogę dłużej pobyć z dziećmi w domu.

Moi znajomi w tym roku jadą po raz pierwszy w życiu na tygodniowe wakacje całą rodziną (mają 4 dzieci). Taką możliwość mają tylko i wyłącznie dzięki programowi 500+. Inaczej nie mieliby szans na taki wyjazd.

[kyasarin]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Dla mnie to 500 zł na dziecko to konkretne wsparcie. Dzięki temu po urlopie macierzyńskim nie muszę od razu wracać do pracy, tylko mogę dłużej pobyć z dziećmi w domu.

Moi znajomi w tym roku jadą po raz pierwszy w życiu na tygodniowe wakacje całą rodziną (mają 4 dzieci). Taką możliwość mają tylko i wyłącznie dzięki programowi 500+. Inaczej nie mieliby szans na taki wyjazd.

Szczerze mówiąc pewnie by mieli, jeśli ubranka dla dzieci kosztowałyby nie 30-50 zł, a np. 5-10 zł. Na serio, kupienie potrzebnych rzeczy dla dzieci (pampersów, ubrań, później rzeczy do szkoły) czy opłacenie żłobka, przedszkola itp to tak absurdalnie wysokie koszta, że gdyby zrezygnować z podatku od tych rzeczy, na pewno budżet na wakacje by się znalazł A prawda jest taka, że 500+ opłacany jest z naszych pieniędzy - większe ceny innych rzeczy czy zabranie/zmniejszenie funduszy na inne cele.

[asiulqa_88]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Też tak myślę.
Gdyby Państwo dało nam możliwości i rodzice mieliby lżej, i dzieci miałyby lepiej.
Ja też o wakacjach na chwilę obecną mogę pomarzyć. Pojawia się tak dużo nieprzewidzianych wydatków na dziecko, że wakacje może będą, ale w przyszłym roku.
Oczywiście, jeśli będę miała drugie dziecko - skorzystam. Ale uważam, że to 'oddanie' pieniędzy, które wpłacam. Wolałabym inną pomoc.

[bobusie2]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Rząd dał nam program 500+ i mimo, że nie jest on od razu idealny, to cieszę się, że on jest. Poprzedni rządzący NIC nie robili w kierunku prorodzinnym, więc 500+ jest dużym krokiem do przodu!

[blawatkowa15]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Ale te pieniadze nie mialy isc na samochody tylko na jedzenie, ubrania, zabawki, pomoce edukacyjne. Zapewnienie tym dzieciom tego co najwazniejsze, a auto najwazniejsze nie jest akurat. To bardziej potrzeba rodzicow niz dzieci. A co do patologii to dotra do jednej a 99 nikt nie zauwazy.

Znam rodzinę, która ma pięcioro dzieci i nigdy nigdzie razem nie byli bo nie stać Ich było na samochód, który przewiózłby całą rodzinę. Kiedy weszło 500+ kupili samochód i wyjechali razem na pierwsze wakacje. Myślę więc, że w Ich przypadku samochód to była słuszna inwestycja

[kyasarin]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Znam rodzinę, która ma pięcioro dzieci i nigdy nigdzie razem nie byli bo nie stać Ich było na samochód, który przewiózłby całą rodzinę. Kiedy weszło 500+ kupili samochód i wyjechali razem na pierwsze wakacje. Myślę więc, że w Ich przypadku samochód to była słuszna inwestycja

Zawsze istniała możliwość wykupienia biletu rodzinnego na PKP Jak byłam dzieckiem, własnie tak podróżowaliśmy z rodzicami, a było nas też pięcioro rodzeństwa

[roxi133]

Odp: 500 zł na dziecko od rządu

Uważam,że kazda rodzina powinna dostać te pieniądze. Pierwsze dziecko wcale nie kosztuje mniej niż drugie a co więcej-czasem kosztuje jeszcze więcej. Nie podoba mi się,że 3 osobowa rodzina mająca 2 dzieci mając na miesiąc 5 tysięcy dostanie te pieniądze a samotna matka mająca 1800 zł na jedno dziecko z czego jeszcze ma do opłacenia rachunki,jedzenie itp. nie dostanie tej kasy. Powinny dostać wszystkie dzieci,których rodzice pracują w Polsce. Jak dla mnie ten program stworzył tylko cwaniactwo. Znam rodzinę6 osobową,gdzie matka z ojcem nie pójda do pracy bo oboje zarobią najniższą krajową a tu mają to za darmo. I tacy do wyciągania rąk po pieniądze sa pierwsi ale dołożyć coś do wspólnego gara to nie można.