Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak ratować dziecko przed kontaktami z toksyczną babcią.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Jak ratować dziecko przed kontaktami z toksyczną babcią.

    Babcia mojej córki złożyła wniosek do sądu o przyznanie jej kontaktów z wnuczką...
    Kiedy nasze dziecko było bardzo małe, odnowiliśmy z nią kontakty i daliśmy jej "drugą szansę," ale niestety bardzo tego pożałowałam, że odnowiłam z nią kontakty, bo wygląda na to, że chodziło jej tylko o to, żeby znów szkodzić nam, ale tym razem i mojej córce... Niedawno wszczęła celowo (tak to wyglądało) awanturę kiedy ją zaprosiłam do nas w odwiedziny i powiedziała, że absolutnie do nas nie przyjedzie! A później złożyła wniosek o kontakty z dzieckiem. Nie będę się rozpisywać, ale jak się można domyślić, jest to bardzo toksyczna kobieta zionąca nienawiścią i już nie jestem zainteresowana kontaktami z nią, a tym bardziej chciałabym chronić przed nią moje dziecko. Nie chcę jednak walczyć w sądzie z nią i szkodzić tym dziecku i ciągnąć je do poradni, bo chora kobieta chce się nad nami znęcać.
    Z drugiej str., choć mogłabym się zgodzić na kontakty, nie jestem pewna czy to ma sens, bo ona będzie nam zakłócać spokój i zapewne coś wymyśli, żeby znów nas gdzieś wziąć do sądu albo tym podobne. Będzie znowu coś udawać i wymyślać, tak, jak z tym wnioskiem o kontakty. Wiem, że ma nieszczere intencje, ale nie wiem dokładnie jakie ma plany i jak to w nas uderzy. W mężu wsparcia nie mam co szukać, bo go tak wychowała, że ona nim manipuluje, jest przy tym niestabilny i nigdy na nim nie można polegać i też zamierzam się z nim rozstać z tego powodu.
    Co poradzicie? Ma ktoś doświadczenie z czymś podobnym?

    #2
    Odp: Jak ratować dziecko przed kontaktami z toksyczną babcią.

    ;ddddddddd

    Skomentuj


      #3
      Odp: Jak ratować dziecko przed kontaktami z toksyczną babcią.

      Z tego co widzę, to problemem nie jest tylko babcia, ale także ojciec. Będę szczera. Uważam, że powinnaś zdecydować się w końcu na rozwód, bo właściwie to nie wiadomo dlaczego to odwlekasz. Wtedy będzie też okazja do poruszenia sprawy babci i zakazania jej kontaktu z wnuczką. Tylko radzę ci wziąć sobie dobrego adwokata, bo z tego co piszesz, sama możesz sobie z taką rodzinką nie poradzić. Jeśli jesteś z Warszawy, to zadzwoń do mecenasa Budrewicza - jeśli chodzi o rozwody i sprawy związane z przyznawaniem opieki nad dziećmi, jest najlepszy - bardzo zdeterminowany i skuteczny.

      Skomentuj

             
      Working...
      X