Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Pco

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Pco

    prosze o informacje na tematPCO - policycstyczne jajniki. Jakie brałyście leki i ile trwało leczenie
    Mnie gin zaproponował tabletki anty na okres od 3 do 6 miesiecy,
    a w tym czasie torbielki maja sie same wchłonąc
  •    
       

    #2
    Odp: Pco

    tabletki na wchloniecie sie? prawde mowiac nie slyszalam tej teorii. wprawdzie ja tez jak najbardziej dostalam od ginekologa tabletki ale z troche innym komentarzem
    http://bejbi.eu/sklep/

    Skomentuj


      #3
      Odp: Pco

      Artykuł o PCOS - dzisiaj Stymulacja owulacji w PCOS

      Indukcja jajeczkowania w PCOS
      80% kobiet
      z PCOS ma cykle bezowulacyjne, największym problemem jest wywołanie u nich owulacji.

      1.KLOMIFEN
      Lekiem pierwszego rzutu w indukcji jajeczkowania pozostaje od lat sześćdziesiątych klomifen. Bezpieczeństwo, prosty sposób dawkowania i niska cena czynią z indukcji jajeczkowania klomifenem bardzo popularny sposób leczenia. Podawanie klomifenu zaczyna się od dawki 50 mg w 2, 3 lub 5 i kontynuuje się przez 5 dni. W kolejnych cyklach w zależności od odpowiedzi można zwiększyć dawkę do 150 mg. Zaleca się monitoring cyklu, lekarz na USG powinien wykryć pęcherzyki od 17 do 35 mm powinien też badać endometrium, ponieważ czasami klomifen wywiera działanie antyestrogenowe. Do owulacji wymagane jest endometrium minimum 8 mm.

      Kiedy owulacja
      Powinna pojawić się pomiędzy 12 a 19 dniem cyklu.

      Skuteczność
      Owulacja występuje w 60-80% przypadków, ale tylko 30-40% zajdzie w ciążę z czego 10-12% w ciąże wielopłodowe zazwyczaj bliĽniacze.

      Jak długo próbować
      Nie podaje się dłużej niż 8 miesięcy

      Problemy
      Klomifen działa Ľle na estrogeny nie uzyskano ciąż w grupie gdzie endometrium było niższe niż 6 mm, wpływa Ľle na śluz szyjkowy, dodatkowo zanotowano większą ilość poronień.

      2.METFORMINA

      Szczególnie zalecana u tych osób, u których wykryto imsulinooporność. Przy insulinooporności niesamowite efekty uzyskuje się włączając dietę
      niskokaloryczną i ćwiczeń. Już sama dieta powoduje zwiększenie częstości owulacji niestety mimo, że to proste i tanie rozwiązanie rzadko udaje się zmusić do przestrzegania surowych reguł diety. Wtedy wchodzi się z farmakologią czyli metforminą.
      Stosowanie
      Zaczyna się od dawki 500 mg raz dziennie przez tydzień i kolejnych 2 tygodniach dawkę zwiększa do 1500 mg. Jeżeli po 3 miesiącach nie ma ciąży podajemy klomifen.

      Skuteczność
      Wyższa ilość ciąż donoszonych niż w przypadku stosowania samego klomifenu

      Jak długo próbować
      Rok potem należy przerwać terapię

      3. Letrozol

      Letrozol stymuluje owulację hamując syntezę estrogenów i obniżając zawartość estrogenów w podwzgórzu i przysadce. Naśladuje on ośrodkowe działanie klomifenu, ale nie wpływa tak Ľle na endometrium. Podaje się go wśród osób z nieprawidłową odpowiedzią na klomifen

      Skuteczność
      W grupie z nieprawidłową odpowiedzią na klomifen po leczeniu letrozolem 25% kobiet zachodzi w ciążę


      4.Gonadotropiny

      To leczenie stosuje się dość rzadko ze względu na ciężkie dobranie dawki. Problem polega na tym, że chce się uzyskać 1 pęcherzyk a nie wiele ze względu na ryzyko ciąży mnogiej. Dlatego stosuje się bardzo małe dawki. Problemem też są koszty.

      Skuteczność
      Na 934 cykle uzyskano 72% cykli owulacyjnych, 48% zaszło w ciążę z czego tylko 6% w mnogą.

      5.Chirurgiczna


      Chirurgiczne metody indukcji jajeczkowania powinny wykorzystywać metody jak najmniej inwazyjne i drogą laparoskopii albo przy użyciu lasera albo elektrokauteryzacji nawiercać jajnik (ovarian drilling). Mechanizm odpowiedzialny za indukcję jajeczkowania przy tej metodzie nie
      jest znany

      Ryzyko
      Niebezpieczeństwami jej stosowania jest tworzenie się zrostów okołoprzy-
      datkowych, przedwczesne wygaśnięcie czynności jajnika, zmniejszenie rezerwy jajnikowej. Szczególnie autorzy amerykańscy uważają, że chirurgiczne metody indukcji jajeczkowania powinny być stosowane dopiero po wyczerpaniu wszyst-
      kich metod farmakologicznej sty mulacji łącznie z gonadotropinami.

      Dla lekarzy: artykuł opracowano na podstawie tekstu z Materiałów Zjazdowych Endokrynologii Polskiej Sławomira Wołczyńskiego pt Indukcja jajeczkowania u kobiet z zespołem PCOS

      Skomentuj


        #4
        Słów kilka o PCOS

        Zespół policystycznych jajników (PCO) to schorzenie określane również jako zespół wielotorbielowatych jajników lub też zespół Steina-Leventhala. Dotyczy on kobiet w wieku rozrodczym i stanowi częstą przyczynę niepłodności u kobiet. Szacuje się, iż choroba ta występuje u około 5% kobiet w wieku reprodukcyjnym. Pomimo tego, iż schorzenie to wiąże się z występowaniem wielu charakterystycznych objawów, rozpoznanie nie zawsze jest jednoznaczne i nastręcza wiele trudności.

        Większość objawów zespołu policystycznych jajników wywołana jest zaburzeniami równowagi hormonalnej. Nadmierne wytwarzanie męskich hormonów płciowych tzw. androgenów przez jajniki, będące podstawową przyczyną występowania tego zespołu, wywołuje zachwianie prawidłowego funkcjonowania całego układu hormonalnego kobiety. Obserwuje się podwyższony poziom LH oraz obniżony poziom FSH we krwi co powoduje zaburzenia wzrostu i dojrzewania pęcherzyków jajnikowych.

        Do najbardziej charakterystycznych objawów PCO należą zaburzenia miesiączkowania, niepłodność oraz hirsutyzm. Stwierdzenie któregoś z tych objawów może nasuwać przypuszczenia o ewentualnym istnieniu tego schorzenia.

        W przypadku PCO najczęściej występują skąpe krwawienia miesiączkowe bądź też nie pojawiają się one wcale i możemy wówczas mówić o wtórnym braku miesiączki. Zaburzenia cyklu miesiączkowego mogą stać się przyczyną wielu chorób związanych z nadmiernym oddziaływaniem hormonów na błonę śluzową macicy, powodując jej przerost. Większość cykli w PCO to tzw. cykle bezowulacyjne, w których nie dochodzi do uwolnienia komórki jajowej zdolnej do zapłodnienia. Cykle bezowulacyjne spowodowane są zaburzeniami hormonalnymi. Zmiany hormonalne powodują, że w cyklu miesiączkowym dochodzi do wzrostu pęcherzyka Graffa, w którym mieści się komórka jajowa lecz nie dochodzi do jej uwolnienia. Pod wpływem androgenów pęcherzyk obumiera w wyniku czego tworzy się maleńka cystka. Powtarzająca się sytuacja w kolejnych cyklach powoduje powstawanie licznych torbielek w jajniku co w rezultacie doprowadza do jego znacznego powiększenia. Torbielki te najczęściej umiejscawiają się blisko zewnętrznej powierzchni jajników. Cykle bezowulacyjne stanowią główną przyczynę niepłodności kobiecej. Brak owulacji uniemożliwia bowiem zajście w ciążę. Występowanie wielotorbielakowatych jajników najłatwiej rozpoznać w badaniu ultrasonograficznym. Jeżeli stanowią one jedyny objaw PCO schorzenie to najczęściej rozpoznawane jest w trakcie kontrolnych badań ginekologicznych.

        Bardzo często występującym objawem PCO jest nadmierne owłosienie u kobiet pojawiające się w miejscach typowych dla mężczyzn. Takie zaburzenie nosi nazwę hirsutyzmu i związane jest z nadmiarem androgenów w organizmie. Owłosienie pojawia się na klatce piersiowej, twarzy, ramionach, brzuchu oraz innych częściach ciała. Często zauważa się jednocześnie nadmierne wypadanie włosów lub też łysienie typu męskiego. Czasami dołączają się zaburzenia polegające na występowaniu różnego rodzaju zmian skórnych. Może pojawić się trądzik, łojotok jak również zmiany barwnikowe na skórze w postaci ciemnych plam tzw. rogowacenie ciemne. W szczególności występują one na karku ale mogą pojawić się również w innych częściach ciała. Niezmiernie rzadko mogą występować takie objawy nadmiernego wytwarzania androgenów jak obniżenie tonu głosu, przerost łechtaczki czy też zmiana sylwetki ciała.


        U kobiet z PCO bardzo często spotykaną dolegliwością jest nadmierna skłonność do tycia. Jednym z objawów branym pod uwagę przy rozpoznawaniu zespołu policystycznych jajników jest właśnie otyłość. Jak wiadomo nadwaga w znacznym stopniu zmniejsza szanse na prawidłową owulację i tym samym może wpływać na nasilenie objawów PCO. Poza tym otyłość bardzo często wiąże się również z występowaniem wielu innych chorób jak np. cukrzyca czy nadciśnienie, dlatego też trudno jest określić czy zmiany sugerujące PCO nie są wywołane właśnie otyłością.

        Większość kobiet z zespołem policystycznych jajników wykazuje znaczną oporność na insulinę. W organizmie wykrywa się większe stężenie insuliny aniżeli jest on w stanie wykorzystać. Insulina ta stymuluje jajniki do wytwarzania androgenów. Prócz zaburzeń wytwarzania insuliny można również zauważyć nieprawidłowy profil lipidowy. Najczęściej występuje podwyższony poziom cholesterolu całkowitego oraz obniżone stężenie frakcji HDL.

        W celu ustalenia prawidłowego rozpoznania konieczne jest przeprowadzenie wielu badań. Niewątpliwie podstawowym badaniem jest badanie ginekologiczne. Dokładnie zebrany wywiad może mieć bardzo duży wpływ na dalszą diagnostykę chorej. W wywiadzie należy szczególną uwagę zwrócić na przebieg cyklów miesiączkowych oraz na zaburzenia związane z płodnością.

        Bardzo przydatnym badaniem diagnostycznym jest badanie ultrasonograficzne. Pozwala ono na ocenę struktury oraz wielkości jajników. W obrazie USG w przypadku PCO uwidocznione są jajniki z dużą liczbą niepękniętych pęcherzyków jajnikowych umiejscowionych tuż pod zewnętrzną powierzchnią jajników oraz z pogrubiałą osłonką białawą. Niejednokrotnie jajniki te są znacznie powiększone.

        Niewątpliwie ogromne znaczenie ma wykonanie badań hormonalnych pozwalających na dokładną ocenę stężeń poszczególnych hormonów. W przypadku wykrycia nieprawidłowości badania hormonalne przeprowadza się kilkakrotnie w celu określenia ich poziomu w poszczególnych fazach cyklu miesiączkowego.

        Ze względu na różnorodny obraz kliniczny tego schorzenia rozpoznanie zespołu policystycznych jajników nie jest sprawą łatwą. Lekarze stawiają diagnozę na podstawie występowania różnych objawów. Dla niektórych do postawienia diagnozy wystarczy występowanie nieregularnych miesiączek, brak owulacji oraz androgenizm bez względu na obraz USG, dla innych wystarczy jedynie stwierdzenie wielotorbielakowatych jajników w badaniu ultrasonograficznym nie biorąc pod uwagę innych objawów.


        Leczenie zespołu policystycznych jajników uzależnione jest od objawów jakie wywołuje to schorzenie. Ze względu na fakt, iż objawy są bardzo różnorodne zastosowane leczenie powinno być dostosowane indywidualnie do każdej pacjentki. W zależności od tego jaki efekt terapeutyczny chce się osiągnąć stosuje się zarówno leczenie farmakologiczne jak również chirurgiczne.

        Niewątpliwie najczęściej występującym zaburzeniem związanym z PCO jest występowanie nieregularnych cykli miesiączkowych. W celu uregulowania cyklu najczęściej stosuje się leczenie farmakologiczne polegające na stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych. Wpływają one korzystnie nie tylko na regulację cyklu ale również na błonę śluzową macicy zapobiegając wielu niebezpiecznym chorobom związanym z przerostem błony śluzowej. Poza tym pozwalają również, poprzez zmniejszenie wydzielania androgenów, na znaczne ograniczenie innych objawów spotykanych w PCO jak np. nadmierne owłosienie czy też trądzik.

        W przypadku, gdy do nieregularnego miesiączkowania dołącza się brak owulacji a tym samym problemy z zajściem w ciążę można podjąć zarówno leczenie farmakologiczne podając leki hormonalne indukujące owulację jak również leczenie chirurgiczne. Leczenie farmakologiczne jest leczeniem długotrwałym, kosztownym i obarczonym dużym ryzykiem wystąpienia powikłań. Do najczęściej spotykanych powikłań farmakologicznej indukcji owulacji należą hiperstymulacja jajnika oraz ciąże mnogie.

        Najczęściej w przypadku, gdy terapia hormonalna nie przyniesie oczekiwanych rezultatów przystępuje się do interwencji chirurgicznej. Dobre rezultaty daje znana od wielu lat, choć obecnie coraz rzadziej stosowana metoda polegająca na klinowej resekcji jajników. Ze względu na konieczność otwarcia jamy brzusznej w celu wykonania tego zabiegu istnieje wiele zagrożeń jak np. zrosty, stanowiących w przyszłości kolejną przyczynę trudności z zajściem w ciążę.

        Obecnie stosuje się mniej inwazyjną metodę leczenia policystycznych jajników, laparoskopię. Nie wymaga ona otwarcia jamy brzusznej tym samym zmniejszając ryzyko wystąpienia wielu powikłań. W czasie laparoskopii często wykonuje się elektrokauteryzację polegającą na wypalaniu powstałych na jajniku torbiele celem osłabienia otoczki jajnika. Metoda ta jest równie skuteczna jak leczenie farmakologiczne.

        autor tekstu: Dr Zofia Polska

        Skomentuj


          #5
          Odp: Pco


          Zespół policystycznych jajników (PCOS = policystic ovary syndrome) dotyczy ok. 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą (50%-70%) przyczyną zaburzeń jajeczkowania i niepłodności. Obraz kliniczny może być bardzo zróżnicowany, poszczególne objawy mogą występować z różnym nasileniem bądź nie występować wcale. Objawy pojawiają się najczęściej już w wieku dojrzewania i z czasem pogłębiają.

          Główne objawy kliniczne PCOS to:


          • brak jajeczkowania i związane z tym zaburzenia miesiączkowania (zwykle rzadkie, skąpe miesiączki lub brak miesiączki, choć cykle mogą być też regularne mimo braku owulacji) oraz niepłodność. U kobiet z PCOS mogą też występować cykle owulacyjne – średnio 10-40% – przy czym z czasem trwania zaburzeń częstość cykli bezowulacyjnych rośnie. Owulacja może pojawiać się nawet bardzo późno – po 20 dniu cyklu i później

          • hiperandrogenizm (czyli nadmiar „męskich” hormonów – androgenów) pochodzenia jajnikowego i związane z nim objawy: hirsutyzm (nadmierne owłosienie typu męskiego u kobiet), trądzik, łojotok, łysienie. Uwaga! Hirsutyzm dotyczy owłosienia ostatecznego, czyli sztywnych, długich, mocno pigmentowanych włosków – a nie np. meszku. Ponadto pojedyncze włosy ostateczne wokół brodawki sutkowej i na linii łączącej pępek ze wzgórkiem łonowym (kresa biała) nie są patologią – w przeciwieństwie do włosów na plecach, ramionach czy mostku. Ponadto hirsutyzm nie musi wcale świadczyć
          o podwyższonym poziomie androgenów. Wrażliwość mieszków włosowych na androgeny jest bardzo zróżnicowana i przy dużej wrażliwości nieprawidłowe owłosienie może pojawić się również przy prawidłowym poziomie hormonów

          • otyłość (dotyczy 50-70% kobiet z PCOS)

          obraz USG jajników zazwyczaj jest charakterystyczny: jajniki są powiększone, wielotorbielowate (stąd nazwa zespołu), czyli na obwodzie jajnika widać 8 lub więcej niewielkich (2-8mm) pęcherzyków, przy czym brak pęcherzyka dominującego. Ponadto pogrubiona jest osłonka jajnika. Sam obraz jajnika w USG nie może być podstawą diagnozy PCOS – policystyczne jajniki widać w obrazie USG u 20-30% kobiet, a tylko ok. 5-10% ma PCOS. Natomiast 80-100% kobiet z PCOS ma nieprawidłowy obraz USG jajników.




          Przyczyna PCOS jest nieznana. Wskazuje się na obciążenie genetyczne – często rodzinnie spotyka się hirsutyzm czy bezpłodność wśród kobiet, zaś przedwczesne (przed 30 rokiem życia) łysienie wśród mężczyzn, a u obu płci - otyłość.

          Coraz częściej zwraca się uwagę na rolę insuliny i insulinooporności w patogenezie PCOS. Główną rolą insuliny jest regulacja (obniżanie) poziomu glukozy we krwi. W dużym uproszczeniu, insulina umożliwia przenikanie glukozy do komórek tłuszczowych i mięśniowych a także hamuje wytwarzanie glukozy w wątrobie. Wykazuje też szereg działań niezwiązanych z gospodarką węglowodanową – np. podnosi poziom lipidów we krwi. Działa też na jajnik, stymulując syntezę androgenów. Insulinooporność jest stanem, gdy dla działania insuliny (przede wszystkim w zakresie kontroli poziomu glukozy) potrzebne są znacznie większe stężenia tego hormonu we krwi niż u osób zdrowych
          . Insulinooporność dotyczy przede wszystkim tkanki tłuszczowej, mięśniowej i wątroby, nie dotyczy zazwyczaj jajników. Podwyższony w tym stanie poziom insuliny powoduje wzmożoną syntezę androgenów przez jajniki, co zaburza owulację – dojrzewające jajeczko może być gorszej jakości i niezdolne do zapłodnienia, może też wcale nie dochodzić do jajeczkowania. Z drugiej strony – insulina zmniejsza wytwarzanie w organizmie białka wiążącego hormony płciowe (SHBG), przez co podwyższa się poziom wolnego, aktywnego biologicznie testosteronu. Podwyższony poziom insuliny może prowadzić do szeregu poważnych zaburzeń metabolicznych: wzrasta poziom trójglicerydów (tłuszczów) we krwi, rośnie też poziom cholesterolu LDL („złego cholesterolu”) i maleje HDL („dobrego cholesterolu”). Zwiększa to ryzyko powstawania zmian miażdżycowych i w konsekwencji – ryzyko chorób krążenia, w tym zawału serca. Większe jest też ryzyko udaru mózgu. Ponadto przy podwyższonym poziomie insuliny pojawia się skłonność do otyłości, a z drugiej strony otyłość zwiększa insulinooporność.

          W PCOS spotyka się też zaburzenia w wydzielaniu hormonów podwzgórza i przysadki. Wydzielanie hormonów płciowych: estrogenów i progestagenów regulowane jest przez hormony przysadkowe; LH i FSH. Z kolei wydzielanie LH i FSH kontrolowane jest z jednej strony – w mechanizmie ujemnego sprzężenia zwrotnego przez estrogeny, androgeny i progestageny, z drugiej strony - przez hormon podwzgórza gonadoliberynę (GnRH). GnRH jest hormonem wydzielanym w sposób pulsacyjny. U osób z PCOS zaobserwowano, że amplituda wydzielania GnRH jest inna niż u osób zdrowych. Kolejne „piki” następują szybciej po sobie i poziom GnRH w pojedynczym „piku” jest wyższy (wzrasta częstość i amplituda pulsacji) – prowadzi to do zwiększenia wydzielania LH przez przysadkę – stąd nadmierny poziom LH u kobiet z PCOS. Podobną amplitudę wydzielania GnRH obserwuje się u dziewcząt w wieku dojrzewania, jak również nieprawidłową odpowiedź na insulinę i podwyższony poziom androgenów. Pojawiają się sugestie, że w PCOS zawodzi jakiś mechanizm powodujący zmianę w wydzielaniu hormonów charakterystyczną dla kobiet dorosłych.

          Utrzymujące się wiele lat zaburzenia hormonalne towarzyszące PCOS mogą prowadzić do rozwoju wielu chorób. Z tego względu PCOS powinno być leczone nie tylko ze wskazań kosmetycznych czy w razie chęci posiadania dziecka.

          Nieprawidłowy profil lipidowy (podwyższony poziom cholesterolu LDL i trójglicerydów i obniżony poziom HDL) jest czynnikiem ryzyka rozwoju miażdżycy, nadciśnienia, w konsekwencji wystąpienia zawału serca czy udaru. Insulinooporność jest z kolei często etapem poprzedzającym wystąpienie cukrzycy typu II.

          Całokształt zaburzeń: podwyższone ciśnienie, nieprawidłowy poziom cholesterolu, otyłość, insulinoporność lub cukrzyca, u kobiet PCOS – zyskały określenie zespołu metabolicznego (zespołu X). PCOS u kobiet jest więc jedną ze składowych tego zespołu. W zapobieganiu tego typu powikłaniom ważną rolę odgrywa zmniejszenie masy ciała, dieta, ewentualnie stosowanie leków uwrażliwiających komórki na działanie insuliny, a gdy wystąpi któreś z zaburzeń – odpowiednia farmakoterapia.

          Z powodu zaburzeń hormonalnych występujących w PCOS, zwiększa się ryzyko rozwoju niektórych nowotworów: endometrium, sutka i jajników. Nowotwór endometrium może pojawić się na skutek długotrwałego w PCOS działania estrogenów na błonę śluzową macicy, co powoduje jej rozrost. Przy braku owulacji nie powstaje ciałko żółte produkujące progesteron i narosła błona śluzowa nie zostaje złuszczona. Podobnie w przypadku nowotworów sutka – czynnikiem ryzyka jest długotrwałe działanie estrogenów i brak naprzemiennego działania progesteronu. Aby zmniejszyć ryzyko dwóch powyższych nowotworów, postuluje się podawanie co jakiś czas progesteronu lub jego pochodnych („wywoływanie miesiączki”) albo doustnych środków antykoncepcyjnych. Doustne środki antykoncepcyjne zmniejszają też ryzyko rozwoju raka jajnika (podobnie jak ciąża).

          A WSZYSTKO TO PRZEZ JAJNIKI...KTÓRE PRZY PCO WYGLĄDAJĄ NIEZBYT CIEKAWIE :?





          Cała trudność w tym, że PCOS nie jest zwykłą chorobą, taką jak np. angina, która ma swój wyraźny początek i koniec. Czy to oznacza, że nie można nawet sporządzić listy typowych dla PCOS objawów? Absolutnie nie! Pierwszym i najłatwiejszym do wychwycenia sygnałem są nieregularne cykle miesiączkowe, zwykle wydłużające się o kilka tygodni, a nawet miesięcy. One powinny skłonić do wizyty u lekarza.
          Konsekwencją nieregularnych cykli jest brak owulacji i kłopoty z zajściem w ciążę. Nawiasem mówiąc, PCOS ujawnia się zwykle właśnie wtedy, gdy kobieta odstawia środki antykoncepcyjne i zaczyna starać się o dziecko. Inne, dodatkowe objawy choroby bywają bardzo subtelne, niemal niewidoczne. Kilka kilogramów nadwagi, przetłuszczająca się cera, kruchość paznokci. Jedynie w rzadkich przypadkach (albo w bardzo zaawansowanych stadiach choroby) nadwaga może przejść w otyłość, a przetłuszczająca się skóra - w kłopoty z trądzikiem. Dodatkowo pojawia się hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie. Ale nie chodzi tu o delikatny meszek nad górną wargą, czy kilka pojedynczych włosków. "Hirsutyzmem nazywamy gęste owłosienie typu męskiego, nawet na klatce piersiowej i brzuchu".

          Skomentuj


            #6
            Kochane zakłądam wąteczek gdzie prosze, aby wszystkie zaciążone PCO-sówki wpisywały s

            przykłady kobiet którym udało sie pokonac PCOs
            nadziej dla nas starajocych sie


            LISTA ZACIĄŻONYCH PCOS-ÓWEK (zródło: http://www.rodzinko.pl/pcos/367-poko...e-sie-uda.html)

            lunarsa - PCOS zdiagnozowane 7.2006 (wcześniej podejrzenia, ale nic z tym nie robił mój gin), dwa cykle z Clostilbagytem, ładna owulka, w drugim cyklu dzidziuś!

            Ulus - też mam PCO z większościa jej uroków , udało się w 6 tym cyklu po laparo, pomimo nadal utrzymujących się długich cykli, ciąża z tzw. odbicia (naturalna bez leków, po wcześniejszym leczeniu Metforminą), Asia urodzona 20 sty 2005, teraz czekamy na nasz drugi CUD
            udało się nam po raz kolejny zajśc w ciążę i to w sposób naturalny, przy pomocy diety nioskowęglowodanowej, choć zajęło nam to aż 23 cykle

            Arnika - PCO, brak owulacji, straaaasznie długie cykle (nawet 96 dniowe). W pierwszym cyklu po odstawieniu Diane 35 udało się. Dzis jestem w 6 tygodniu i mam nadzieję, ze przez następne 7,5 miesiąca nic do mnie nie zawita. Traciłam już nadzieję ale udało sie


            Astii - Diagnoza pco.Pierwsze wskazówki schudnąć-do pomocy
            metformax na zbijanie glukozy.Potem regulacja poziomu hormonów za pomocą tabletek anty-.Następnie zatrzymanie okresu na skutek problemów z progesteronem.Od tej chwili przez rok wywoływanie miesiączki duphastonem.Potem zmiana lekarza-monitoring cyklu i okazało się że mam cykle bezowulacyjne.W ruch poszedł clostilbegyt na pęcherzyki.Urósł tylko jeden-pregnyl na pęknięcie i przy pierwszym podejściu IUI,gdyż żołnierzyki mojego męża również zastrajkowały.Teraz rośnie we mnie nowe życie


            Justysia_jgk - Jestem mama synka 2 latka i 7 miechow ma. Udalo sie za pierwszym razem z clo wczesniej roczne starania naturalne.
            Teraz jestem w ciazy udalo sie w 5 cyklu z clo i pregnylem wczesniej 2 lata bez antykoncepcji i nic.
            Mam stwierdzone Pco

            indygo.m - 2007 rok diagnoza: pcos, hiperprolaktynemia,
            upłynnienie spermy małża- enzymatyczne
            leczenie :Klinika Leczenia Niepłodności Invicta Gdańsk
            20 miesiąc starań/6 CYKL CLO oraz inne leki: Bromergon, Metformax; schudłam 13 kg... i udało się!!!!!!!!!!!!!!!!!!
            5 stycznia 2008 urodziła sie Oliwia
            Obecnie w drodze drugi dzidziołek - leki : Bromergon, schudłam 14 kg
            starania 6 tyg po porodzie, udało sie po 7 miesiacach

            Lesia27 - Z PCO walcze od 7 lat.Jestem 3 miesiace po resekcji klinowej jajnikow.Pierwszy cykl po operacji mialam wywolany duphastonem potem CLO.Czekam na rezultaty!! - UDAŁO SIĘ!!!

            Witajcie dziewczyny!Pokonalam PCOS W niedziele rano na tescie ciazowym zobaczylam 2 grube krechy Wiara czyni cuda to jest prawda Pozdrawiam Was wszystkie goraco i wierze,ze Wam tez sie uda

            Dodo0706 – […] Endokrynolog dał skierowanie na badania i pierwszy raz wspomniał że może to być PCOS. Potem trafiłam na to forum (10.2006) i jak otrzymałam wyniki miałam już pewność że i ja mam tą chol..ę A o dzidzię staramy się od 11.2006 - wtedy to trafiłam do Invimedu i wreszcie rzeczowej ginki. Która dała skierowanie jeszcze na inne badania i tak wyszło że poza PCOS mam jeszcze insulinooporność. Obecnie biorę Clo (to jest mój 2 cykl) i czekam aż @ nie przyjdzie za 3 dni - TRZYMAMY KCIUKI!
            UDAŁO SIĘ!!!W grudniu 2007 urodził się Eryk

            Time - PCO od zawsze. Własne miesiączki średnio raz do roku. Zero owulacji. Około 8 lat brałam różne antyki w celu wywoływania @!
            Jestem 13 m-cy po resekcji klinowej jajników. Zaraz po niej odzyskałam owulacje i mam niczym nie wywoływane comiesięczne @.
            W 8 i 9 cyklu po resekcji miałam IUI ze stymulacją CLO. Niestety nieudane.
            W tej chwili kończe stymulację do IVF i 03.03.2007r. - punkcja.
            P.S. Obecnie mama Tobiego!

            A ja chciałam również dać nadzieje, że można!!!!!
            Jestem w 6tc! Mam kropeczka ładnie zagnieżdżonego w macicy potwierdzone wczorajszym USG!
            Jestem niesamowicie szczęśliwa!!!! Nie da się tego opisać!!!!! Świadomość, że mam w sobie zycie....
            UDAŁO SIĘ!!!

            Megg - Witajcie, ja także jestem przykładem że z PCO można mieć dzidziusia coprawda po trzech latach starań, laparoskopi ale już niedługo będę trzymała mojego synka w ramionach
            Pozdrawiam i życzę powodzenia

            markizzella - PCOS. +niewydolnosc lutealna i praktyczny brak produkcji progesteronu przez organizm.
            Ja w drugim miesiacu leczenia Clo zaszlam w ciaze. Nam na Clo udalo sie wychodowac tylko jeden jedyny pecherzyk na jednym jajniku, nie bylo nic wiecej zadnych mniejszych dodatkowych... i Udalo sie pecherzyk pekl a dzieki braniu duphastonu ciaze udalo mi sie utrzymac

            Agad - starania od stycznia 2006 roku, pco stwierdzone we wrzesniu 2006, od tej pory po hsg, lekach..potem ciąża i....
            10 stycznia urodził się Kubuś!!!

            Asinka Krótka historia naszych staranek:
            styczeń 2006 - odstawienie antyków po 6 latach
            wrzesień 2006 - początek starań... no i zaczeły się schody... cykle coraz bardziej rozjechane, prawdopodobnie brak owu, w grudniu 2006 @ wywołana duphastonem po 80 dniach
            styczeń 2007 - diagnoza PCOS (policystyczne jajniki w obrazie USG + nieregularne cykle + brak owu)... duphaston na wyregulowanie cykli
            lipiec 2007 - pierwszy cykl z metforminą
            sierpień 2007 - drugi cykl z metforminą SZCZĘŚLIWY - monitorowany - jest OWU! i jest FASOLKA! a dziś 5 listopada 2007 ujrzałam na USG naszą Kruszynkę i usłyszałam jej bijące serduszko!

            Asiula76Pco,brak owu,hiperprolaktynemia, na dodatek u M kiepskie wyniki.
            15 cykli leczenia i udało się w 3 cyklu z Clo.Dowód-córeczka Natalia!

            Kinga - pcos mam od zawsze...ale lekarz zdiagnozował je w sierpniu 2007 roku...u mnie ta dolegliwość występuje wraz z insulinoopornością...pół roku leczono mnie duphastonem i sioforem 850...w drugim miesiącu po odstawieniu sioforu zafasolkowałam...owu pojawiała się dzięki trzymaniu diety...wiem, ze pcos wcale nie jest przeszkodą w zaciążeniu...teraz mogę tak napisać z czystym sumieniem

            Holly Zaczęłam sie leczyć w 1996r z powodu braku miesiączki. Przez kilka lat miałam wywoływaną @ przez tabletki, zastrzyki... PCOs stwierdzono w 2002 r. Od tego też czasu
            brałam diane35 na wyregulowanie cykli. W sierpniu 2007 r odstawiłam tabletki i zaczeliśmy staranka. Mierzę temperaturkę, niestety wskazuje brak owulacji. Początek 2008r wizyta w klinice niepłodności, seria badań : męża żołnierzyki ok, HSG jajowody drożne. Teraz czekamy na następną wizytę i nie tracimy nadziei że się uda. pażdziernik 2008-wizyta w klinice, 1 cykl z Clo i ...jest fasolka

            Agnieszka22112 ciaze przy poznej owulacji, jak gin powiedzial "przypadkowej owulacji" i 2 poronienia. Po leczeniu Bromergon + luteina zaciazylam i urodzilam ślicznego synka Mateuszka.
            Kolejna dzidzia w drodze!!!!!

            domle staramy się od dwóch lat - od roku "pełną parą" - cztery razy się udało, ale na krótko ; przez pierwsze cykle brałam NOLVADEX, później PREGNYL, a teraz drugi cykl jadę na CLO, później też będzie pregnyl (bez niego nie chcą pękać) - odwiedziłam już czterech ginów - jeden mówi, że to normalne (CZTERY PORONIENIA!!!!), inny, że potrzeba laparo (a przecież zachodzę!!!), natomiast trzeci, że potrzeba tylko luteinę - przepisał - teraz czekam na @ i od 4 do 8 dnia CLO, później pregnyl i .... o rany !!! tak bardzo bym chciała, żeby sie udało !!!! Iw końcu się udało!!!



            ZAPRASZAM STARAJĄCE SIE PCOS-ówki RAZEM RAŹNIEJ !!!

            Skomentuj


              #7
              historia pewnej PCOSówk

              "Mam PCOS i mam dziecko

              Chciałabym opisać Wam moją drogę do zostania mamą, aby pocieszyć dziewczyny walczące z PCOS. W grudniu 2000 r. poroniłam wczesną 5-tygodniową ciążę, o którą się specjalnie nie staraliśmy, ale skoro się udało to poronienie było dla mnie koszmarem. Od lipca 2001 r. zaczęliśmy usilne starania - bardzo chciałam, zajść w ciążę i urodzić dziecko, i ciągle się bałam, że mi to się nie uda. Skoro za pierwszym razem tak fatalnie się ułożyło, to nigdy nie donoszę ciąży.

              Najpierw chodziliśmy do zwykłego ginekologa, brałam „Clo” i „Luteinę” i, jak się potem dowiedziałam, nawet nie miałam owulacji. Na propozycję, żeby może sprawdzić czy ją mam, zawsze była odpowiedź, że u mnie na to jest za wcześnie. Więc poszliśmy do Novum. Dr W. zrobił nam badania, na które wydaliśmy kupę forsy i zakwalifikował nas do inseminacji. Brałam „Clo”, po którym miałam owulację - w każdym jajniku po 2 pęcherzyki, ale w ciążę nie zachodziłam. Kiedy zrobiliśmy wreszcie inseminację, udało nam się wstrzelić w dniu pęknięcia pęcherzyka. 10 dni po progesteron miałam 28 jednostek, beta 8 jednostek i pełna nadziei.... dostałam tydzień później okres.

              Jejciu dziewczyny, w jakiej strasznej rozpaczy byłam - to coś okropnego narobić sobie nadziei i potem łups na pupę... Po tej inseminacji stwierdziłam, że nie będę próbować dalej, jeśli nie zrobię sobie badań drożności, bo po co wydawać kasę na inseminację, jeśli może się okazać, że np. z jajowodami jest coś nie tak. Poszłam więc do pierwszego z brzegu lekarza po skierowanie na laparoskopię i to był cud, że na niego trafiłam. Pani doktor dała mi skierowanie na laparo, ale orzekła, że na jej oko to ja mam insulinoodoporność i radziła mi zrobić w tym kierunku badania, bo jak mówiła wtedy ominie mnie laparo. Zrobiłam te badania, ale poszłam je pokazać po laparoskopii, bo tak czy inaczej chciałam ją zrobić.

              Jak zobaczyła moje wyniki, orzekła, że mam typową insulinoodporność i przepisała mi lek „Metformin” (bierze się do testu - potem nie wolno, bo może zaszkodzić dziecku). Na „Metforminie” od razu zaskoczyła owulacja. Laparo miałam 31 sierpnia, a 15 października zaszłam w ciążę.

              Pierwsze 3 miesiące były koszmarem, potwornie bałam się, że sytuacja się powtórzy. Na każdej wizycie lekarka wpadała w panikę na widok mojego ciśnienia, które było bardzo wysokie. Dopiero kiedy minął 14 tydzień uspokoiłam się do tego stopnia, że ciśnienie na wizytach zaczęło być w granicach normy. Po tym też zorientowałam się jak bardzo przez ten pierwszy trymestr się denerwowałam.

              13 lipca 2003 r. urodził się mój wyczekany synek Kacper. Urodził się przez cesarskie cięcie, ponieważ był spory - ważył jak się okazało 5 kg i lekarze nie chcieli ryzykować porodu naturalnego. „13” to dla nas szczęśliwa liczba - Kacper urodził się 13-tego o godzinie 13.00, a leżeliśmy w szpitalu na sali nr 13. Teraz jest już dużym chłopcem, próbuje siadać i stawać na nogi, a ja ciągle nie mogę uwierzyć w ten cud, który się zdarzył. Jak mi mówi moja mama: "Teraz już nigdy nie będziesz sama”.

              Zapomniałam coś jeszcze Wam napisać: w cyklu, w którym się udało do tego stopnia nie wierzyłam, że się uda, że poszliśmy do lekarza, żeby porozmawiać czy nie powinnyśmy wrócić do inseminacji i może starania powinny nabrać przyśpieszenia. Mój mąż był ze mną. Lekarz stwierdził, że chciałby mi zrobić USG, czy są ślady po owulacji. I nigdy nie zapomnę tych słów: "Mi się wydaje, że Pani już jest w ciąży". Ominęły mnie więc wszystkie romantyczne sposoby na powiadomienie męża o upragnionej ciąży..."

              Autor: Roma (link do strony http://mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=118&s_id=17)
              Last edited by edzia7891; 01-06-2010, 18:01.

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Pco

                Z tego co wiem PCOS nie jest uleczalne i kobieta musi po prostu z tym żyć. Jeżeli chodzi o wspomagacze to warto jest sięgnąć po suplement Inofem możesz go zażywać przez cały cykl, żeby wyregulował Ci gospodarkę hormonalną oraz magnez z wit. B6, by poprawić jakość i ilość śluzu niezbędnego w procesie zapłodnienia.. Myślę, że to na tyle z takich wspomagaczy jakie ja znam. Co do wspomagaczy dla facetów nigdy nie miałam z nimi styczności więc w tej kwesti Ci nie pomogę.

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Pco

                  Moja przyjaciółka kilka miesięcy temu dowidziała się, że i ją dotknęło PCOS. Miała zaburzenia miesiączkowania, długie, nieregularne cykle, łojotok, trądzik, łysienie i skłonność do otyłości. To podobno klasyczne objawy, choć trudne do zidentyfikowania właśnie z PCOS, bo każdy leczyła u innego lekarza. Kiedy nie mogła zajść w ciążę, to ginekolog zalecił leczenie hormonalne i włączył Inofem jako suplement. Bierze go już 4m-ce, widać, że większość objawów ustąpiła, ale lekarz mówi, że na dziecko potrzebuje już tylko cierpliwości.

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Pco

                    Napisane przez maew_1 Pokaż wiadomość
                    Z tego co wiem PCOS nie jest uleczalne i kobieta musi po prostu z tym żyć.
                    TAk mówią, ale ja jestem najlepszym dowodem na to, że pco wyleczyć można tylko trzeba iść do dobrego endokrynologa prywatnie, a nie czekać w kolejce na nfz i zdecydować się na nowoczesne, dobre leki np dostinex. Ja brałam je pół roku i od 6 lat nie mam żadnych objawów pco. No i do tego jak ma się insuinoodporność to metformax i jeszcze jeden lek - dużo ruchu i zdrowa dieta

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Pco

                      Miositogyn jest dobry, popatrz na skład: https://www.doz.pl/apteka/p122549-Mi...wy_30_saszetek
                      Ja go piłam na uregulowanie miesiączki, ale czytałam opinie, że przy pcos też się sprawdza bardzo dobrze.

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Pco

                        Napisane przez Dorota225 Pokaż wiadomość
                        Miositogyn jest dobry, popatrz na skład: https://www.doz.pl/apteka/p122549-Mi...wy_30_saszetek
                        Ja go piłam na uregulowanie miesiączki, ale czytałam opinie, że przy pcos też się sprawdza bardzo dobrze.

                        Z tym, że Miositogyn zawiera witaminy z grupy B, a jeśli ktoś kiepsko na nie reaguje (jak ja ), czyli ma po nich wymioty, lub biegunke, mdłości, bóle głowy etc., To lepiej brać preparaty typu inofem http://www.inofem.pl/ lub infolic, które zawierają tylko potrzebne składniki do utrzymania prawidłowej gospodarki hormonalnej w organizmie.

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Pco

                          Dziewczyny ! Zgadzam się, to że mamy pod górkę nie oznacza wcale, że nam się nie uda, tylko po prostu musimy ciut bardziej się postarać. Warto spróbować z suplementami typu inofem czy infolic, ale są też inne metody, a jak nawet wszystko zawiedzie pozostaje jeszcze in vitro i adopcja. Trzymam kciuki za Was wszystkie ! Nie poddawajcie się !

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Pco

                            Jestem szczęśliwą posiadaczką PCO. Czemu szczęśliwą? Bo jestem też posiadaczką małego szkraba, który jest odpowiedzią na nurtujące pewnie wszystkie dziewczyny z PCO pytanie - czy będę mogła mieć dziecko. Pokusiłam się nawet o założenie bloga o swoim przypadku (jakby co zapraszam na z-wyrzeczeniami.blogspot.com).

                            Co do leków - była tego cała masa. Co pomogło najbardziej? Zdrowe żywienie i ruch. A z leków kropkę nad i postawił dostinex. Co powiem na temat inofoliku i tym podobnym preparatom? Nijak nie pomagają. Jedyne, w czym mi pomogły, to uszczuplenie zawartości mojego portfela.

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Pco

                              Napisane przez magda906
                              Inofem wcale nie jest taki drogi - za duże opakowanie trzeba zapłacić ok. 50 zł w aptekach internetowych. Wielu lekarzy poleca ten suplement. Dziewczyny pisały juz tu o nim. Infolic jest znany od lat, dlatego może nieco pozostaje w czołówce. Inofem ma wszystko, co potrzebne i maltodesktrynę, która pozwala na odpowiednie dawkowanie składników. Dodatkowo zaleta może być cytrynowy smak. Co do Ovarinu, to faktycznie można czuć się po nim nie najlepiej, bo zawiera zbędne substancje (wit z grupy B można w razie potrzeby przyjmować osobno, anie w suplemencie, który ma wspomagać leczenie PCOS, insulinoopornośc czy nadmierne owłosienie, nieregularne cykle itd. Na stronie Inofemu można poczytać na temat i zespołu policystycznych jajników, samego preparatu, leczenia PCOS i diety - niezbędne dla uzyskania efektów.
                              Wiem co o nim mówią lekarze, piszą na stronach internetowych itp itd. Nie zmienia to jednak faktu, że w moim przypadku jedyne, co zrobił to uszczuplił portfel. Wcale też nie uważam, że 50 zł za preparat, który liczy 30 porcji produktu jest taki tani. Stosowałam go i dalej borykam się z PCO, nadmiernym owłosieniem, łojotokiem, nieregularnymi cyklami i tendencjami do zbierania tłuszczyku tam, gdzie najmniej go potrzeba. Dlatego jak dla mnie to tylko strata pieniędzy.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X