Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

ciąża-wpadka... nieplanowane ale chciane

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    ciąża-wpadka... nieplanowane ale chciane

    ciąża-wpadka... nieplanowane ale chciane....
    chodzi mi ze ja miałam dni płodne w cyklu 12 tc, jak się kochaliśmy na jezdzieca to wtedy jak juz puscil to chciał wyciągnac ale ja utkneła potem wyjąl i sam mi powiedzial wprost nie wiem czy zdążyłem wyciągnąc ale nie mysleliśmy zeby teraz miec dzidzie ale tak gadaliśmy ze chcemy dzidzie. czy to mozliwe zebym zaszła ciążą pomozcie mi bo sama nie wiem co robic bo sie zwariuje i teraz troszke mnie martwi.
    Moje Kochane Dwa Skarby :*
  •    
       

    #2
    Przedyskutujcie razem czy chcecie dziecko, czy nie...Macie jeszcze troche czasu na tabletke "po", jesli nie jestescie na to gotowi, to biegnij szybciutko do lekarza!
    p.s. Mam nadzieje, ze jedank bedziecie mieli dzidzie, bo cos mi w srodku podpowiada, ze to bylo niechcacy=chcacy

    Skomentuj


      #3
      Byłam w identycznej sytuacji, kochaliśmy sie szybko bez zabezpieczenia rano z moim chłopakiem przed jego wyjściem do pracy w samym środku cyklu i on nie zdążył
      po południu powiedziałam mu jak sytuacja wygląda, bo jakbym miała przeczucie że zostałam zapłodniona i słusznie zresztą

      zapytałam co robimy? mój facet zapytał co mam na mysli? więc ja: czy usuwamy jeśli sie okaże, że się nie mylę - że bez problemy załatwię tabletki wczesnoporonne lub takie do 9 tyg. nawet, bo to nie problem

      Radek wkurzył sie, wyszedł, a wieczorem powiedział mi że to był pierwszy i ostatni raz w którym zadałam mu takie pytanie, że nie ma mowy o pozbyciu się tego, jak nazwałam "problemu"

      obecnie jestem w 35 tyg.c. i czekamy na naszego synka

      Skomentuj


        #4
        Wiesz wybór należy do wasJeśli nie chcecie teraz to są na to sposobyAle mam nadzieję że niedługo zakomunikujesz nam że spodziewasz się dzidziPozdrawiam!
        Ps.Jak namówić męża na drugie dziecko?
        Ewa
        moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
        Oskarek12.01.2011 godz.17.05
        3150g.55cm.
        10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

        Skomentuj


          #5
          Ja mam syna z przelomu 11 i 12 dnia cyklu...my chciellismy ale nie planowalismy.
          Ewa moj sam nabiera ochoty bo nasz maly rosnie szybko a znajomi beda mieli dzidzie i on sie ciagle rozczula...ja tez chce drugiego bobaska ale musimy jeszce troche poczekac

          Skomentuj


            #6
            my się wstrzymamy dopóki nie unormuje nam sie sytuacja finansowa, bo szczerze powiedziawszy jest tragicznie, ale grunt to się nie załamywać tylko wspierać i mobilizować - mamy dla kogo

            Skomentuj


              #7
              starania ...

              Witam Was serdecznie
              My na pierwszą córeczkę czekaliśmy jakieś trzy lata. W końcu się urodziła Co do drugiej dzidzi to poszło nam piorunowo szybko. Nasza Ewa miałą 9 miesięcy gdy zaszłąm znow w ciążę. Zdążyliśmy tylko z mężem ustalić, że chcemy drugiego dzidziusia, a wieczorkiem ... Stało się. Życzę powodzenia wszystkim starającym się
              Maagda

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Witam...
                chyba też jestem w ciąży...to znaczy nie żebym nie chciała...jestem młodą mężatką(14 lutego wzięliśmy ślub) i bardzo bym chciała maluszka już...ale jak pomyśle później to mi przechodzi...bo mieszkamy z teściami...mały pokoik...łóżeczko by się zmieściło ale o wózku nie ma już mowy...jedynie w przedpokoju...wszystko to takie skomplikowane...ale wróćmy do konkretów...kochaliśmy się...i z powodu że dotychczas brałam pigułki mąż "zapomniał" uważać...a ja "zapomniałam" mu przypomnieć...i teraz czekam...co dzień patrze w kalendarz jakby nagle miało się w nim coś zmienić...od seksu minęło dopiero 7 dni...już bym chciała wiedzieć...od tego tygodnia jestem jakaś drażliwa...wszystko mnie denerwuje...ale to chyba podświadomie...co myślicie?
                Qrcze...dlaczego ten czas sie tak dłuży ja mógłby płynąc szybciej...




                "Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości."
                Paulo Coelho(Alchemik)

                Skomentuj


                  #9
                  Napisane przez sikornik Pokaż wiadomość
                  Byłam w identycznej sytuacji, kochaliśmy sie szybko bez zabezpieczenia rano z moim chłopakiem przed jego wyjściem do pracy w samym środku cyklu i on nie zdążył
                  po południu powiedziałam mu jak sytuacja wygląda, bo jakbym miała przeczucie że zostałam zapłodniona i słusznie zresztą

                  zapytałam co robimy? mój facet zapytał co mam na mysli? więc ja: czy usuwamy jeśli sie okaże, że się nie mylę - że bez problemy załatwię tabletki wczesnoporonne lub takie do 9 tyg. nawet, bo to nie problem

                  Radek wkurzył sie, wyszedł, a wieczorem powiedział mi że to był pierwszy i ostatni raz w którym zadałam mu takie pytanie, że nie ma mowy o pozbyciu się tego, jak nazwałam "problemu"

                  obecnie jestem w 35 tyg.c. i czekamy na naszego synka
                  Masz mądrego partnera!!!

                  Skomentuj

                         
                  Working...
                  X