Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #76
    Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

    Gdy pogoda za oknem nas nie rozpieszcza to wraz z córcią bawimy się klockami .Gabriela uwielbia klocki ze zwierzątkami bo dzięki nim dowiaduje się się, jak wygląda życie zwierząt w zoo ,które dotychczas widziała tylko w książeczkach lub telewizji.Poprzez zabawę poznaje ich zachowania a ja , wsłuchuje się w historie z ich udziałem . Dzięki wspólnej zabawie z mamą klockami córcia poznaje otaczający ją świat .
    Gabriela dzięki wspólnemu budowaniu nimi staje się odważniejsza i samodzielniejsza. Dzięki klockom widzi że poznawanie nowych zwierzątek jest łatwe i fajne. A poza tym na pewno staje się przez to śmielsza. Klocki wprowadzają ją w świat zwierząt i uczą wielu ciekawych rzeczy. Pokazują jak wiele wspaniaych przygód czeka ją w zoo . Moja mała Gabriela bardzo lubi budować z klocków i opowiadać co akurat tworzy .
    Klocki to wspaniała zabawka dla dziecka bo one uczą, rozwijaja jak i bawią. Moja córka bardzo lubi zabawki kreatywne, które rozbudzają jej wyobraźnię. W ten sposób uczy się i poznaje otaczający ją świat.Aby urozmaicić zabawę klocki wykorzystujemy do nauki kolorów ale także kordynacji ręka - oko, motoryki małej i wyobraźni przestrzennej.
    Gabriela uwielbia zabawę klockami bo rozbudzą one jej wyobraźnie i spędza mile czas z nimi budując .Klocki uczą ją cierpliwości i gdy do nich usiądzie nie poprzestanie układać przez dłuższą chwile
    Zabawa nimi daje radości co nie miara bo moja córa jest wytrwała i bardzo się stara.Uśmiech podczas zabawy w pokoju się unosi i dlatego żadna nuda nam nie grozi

    Skomentuj

    •    
         

      #77
      Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

      Nuda... nuda... nuda... co to znaczy?
      U nas w domu nie ma nudy tylko zajęć jest bez liku. Nie ma czasu na tą nudę.
      Dobry plan od rana mamy i na wszystko przyjdzie czas.
      1. Obowiązki czas wykonać: to sprzątanie, zamiatanie, pranie oraz gotowanie. Pomocnika mam do tego, który te czynności wykonuje jak zabawę na sto dwa.
      2. Czas na naukę: malowanie i czytanie, kreatywne też działanie- przy tym łatwo się uczymy, nową wiedzę zdobywamy.
      3. Czas zabawy- pomysłowość mego syna nie zna granic i zabawy wymyślamy najróżniejsze, a do tego też zabawek trochę mamy.
      4. Przerwa- odpoczynku przyszedł czas, by zregenerować siły też poleżeć sobie trzeba.
      5. Czas dla zdrowia, czyli spacer - nawet kiedy zimno jest spacer służy nam, więc tez chętnie wyruszamy.
      Kiedy plan już wykonamy, ciemna noc nas też zastanie i do łóżek wskakujemy, a przez cały dzień nudy nigdzie nie znajdziemy

      Skomentuj


        #78
        Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

        Razem z córką nie nudzimy się wcale,
        wymyślamy nowe zajęcia stale.
        W gry planszowe gramy z córką wieczorami,
        albo ciekawe książki razem czytamy.
        Puzzle czas nam bardzo umilają,
        taniec i piosenki znakomicie rozbawiają.
        Córka lubi ze mną w kuchni gotować,
        często eksperymentować.
        Mamy niezłą zabawę i wiele atrakcji,
        kiedy obie w kuchni wkraczamy do akcji.
        Z kasztanów, żołędzi, szyszek i orzechów wiele rzeczy robimy,
        w ten sposób kreatywnie się bawimy.
        Albo z klocków wieże budujemy
        lub na dużych kartonach razem coś malujemy.
        Lubimy bawić się w chowanego,
        kiedy jeden szuka drugiego.
        Nowe instrumenty z garnków i łyżek tworzymy,
        a potem głośno na nich „bębnimy”.
        Bańki mydlane puszczamy,
        albo po podłodze się turlamy.
        Ważne, że się wtedy nie nudzimy,
        przed lustrem robimy głupie miny.
        Uśmiech nie znika z naszej twarzy,
        bo każdego wieczoru wiele
        ciekawych rzeczy może się wydarzyć.

        Skomentuj


          #79
          Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

          Wolnego czasu zbyt wiele nie mamy,
          dlatego tak bardzo o niego dbamy!
          W tygodniu mama i tata są w pracy,
          więc niania podaje zabawy "na tacy"!
          Cieszymy się sobą i czule witamy,
          gdy z pracy oboje powracamy!
          Nawet jesienią chętnie w kałużach brodzimy
          a jak zbyt wietrznie w domku się bawimy!
          Lepimy najróżniejsze cuda z plasteliny,
          ze skarbów jesieni też co nieco wymyślimy!
          W domu klocki nas radują,
          Budowle pięknie z nami budują
          Kredkami malujemy często w zeszycie
          Będzie pamiątka na całe życie…
          Kochamy oglądać wspólnie zwierzaki
          Lubimy wszystkie, najbardziej kociaki:love:
          Wieczorem książeczkę jakąś czytamy
          I do snu grzecznie się układamy
          Po tylu frajdach dnia całego
          Słodko śpimy do dnia następnego.

          Skomentuj


            #80
            Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

            Gdy pogoda nie pozwala na szaleństwa w plenerze, szalejemy w domu brudząc się przy tym po same łokcie A wszystko za sprawą mieszanki maki,wody,oleju i barwników spożywczych. Robimy kolorowe masy i bawimy się jak ciastoliną tylko taką naturalną Nie dość ze można się pobawić tym co zwykle zabronione i zrobić bezkarnie bałaganu to pomysłów na jej wykorzystanie jest całe mnóstwo i jest to zupełnie bezpieczne nawet gdy maluch będzie chciał spróbować jak może smakować ulepiony kwiatuszek
            Attached Files

            Skomentuj


              #81
              Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

              Gdy za oknem zimno i mokro najczęściej rysujemy "drogi". Sklejamy najpierw duże kartki papieru by zyskać jedną dużą. Następnie każdy z nas tj. ja oraz synek bierzemy kredki lub flamastry w dłoń i rysujemy drogi, ronda, domy, szpitale, parkingi itp. Po czym możemy później jeździć samochodzikami. Zabawa gwarantowana na cały wieczór. Jeśli jednak i to się znudzi, robimy ciasteczka - najczęściej cynamonowe. Synek pomaga zrobić ciasto, potem wycinamy ciasteczka w różnych kształtach i dekorujemy lukrem. Na koniec tych kulinarnych wysiłków rozkładamy koc w salonie i robimy piknik!

              Skomentuj


                #82
                Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

                My pewnie nie bedziemy oryginalne. Jednak zdradzimy co robimy gdy nie możemy wyjść na dwór. PRzede wszystkim dzień rozpoczynamy od czytania, najczęsciej tych historyjek i wierszyków, które znam z dzieciństwa czyli np. Chory kotek, Żuraw i czapla, Idzie Grześ itp. Córka uwielbia te historyjki i ma swoje ulubione. Potem bawimy się klockami, tańczymy, sluchamy muzyki i oczywiście mamy drzemki Razem gotujemy - tzn córka raczej patrzy siedząc na swoim krzesełku, ale ja jej zawsze opowiadam co robimy Mam mnóstwo "starych" zdjęć z mojego i córci dzieciństwa - uwielbiamy wspólnie je oglądac. Julka śmieje się przy tym tak świetnie, że aż mnie rozbawia do łez. Nieraz dołączy też starsza corciai razem potrafimy przeglądać fotki w albumach długi czas.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #83
                  Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

                  Moja córcia ma obecnie 1,5 roku i uwielbia bawić się miseczkami, sypać, przesypywać, wylewać, wlewać, dosłownie wszystko. Dlatego też, kiedy na dworze ponuro i deszczowy, my "gotujemy" kolorowe zupki. Rozkładamy naszą kuchnie (karton z narysowanymi palnikami), bierzemy miseczki i potrzebne składniki, czym najczęściej są płatki śniadaniowe, suszone owoce, wiórki kokosowe, połamane ciasteczka i koniecznie mleczko. Córka miesza, doprawia, gotuje, a potem dzielny tatuś kosztuje naszych kulinarnych improwizacji Zabawa trwa godzinami, dopóki nie skończą się pomysły. Drewniane łyżeczki, lejki, sitka - wszystko idzie w ruch, a przy tym także nasze mózgownice, które co rusz wymyślają nowe dania.

                  Skomentuj


                    #84
                    Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

                    Jestem mamą dwójki Smyków. Starszy synuś, to rezolutny 5-latek, który chodzi do przedszkola. Młodsza córeczka ma 17 miesięcy, i jestem z nią na co dzień, razem spędzamy czas, gdy synuś jest w placówce. Jednak, jak to w przedszkolu, dzieci często chorują, i choroby nie omijają także i mego Syna. Wtedy to jesteśmy we trójkę. Staram się wychodzić z dziećmi w każdą pogodę, bo wyznaję zasadę, że nie ma złej pogody, a tylko nieodpowiednio ubrani ludzie. Jednakże mocny wiatr, ulewy, czy wielkie mrozy, skutecznie odstraszają nas od tego, by wychodzić na dwór. Nie wychodzimy także wtedy, gdy dzieci są chore. Wtedy to, ja jako mama staję na głowie, wysilam swe szare komórki, rozbudzam w sobie całe masy kreatywności, pobudzam wyobraźnię, po to by jak najciekawiej spędzić ten wspólny czas, by dzieci wyniosły z niego jak najwięcej, by były to chwile okupione mnóstwem śmiechu, radości, miłości. Nie lubię bezproduktywnego siedzenia, ciągłego oglądania TV, czy zabijania czasu grając na laptopie, lub zabijania nudy właśnie w taki sposób. Wiem, że tak jest najprościej, ale czy najlepiej? Owszem, są chwile gdy nie uczestniczę w zabawie dzieci. Bacznie je wtedy obserwuję, lub co jakiś czas do nich zaglądam. Jestem zdania, że muszą się sobą zająć i nauczyć zabawy we dwoje, mimo pewnych sporów, kłótni i płaczu, bo tego nie da się uniknąć. Kto ma rodzeństwo, ten wie o czym mówię. A kiedy do akcji wkraczam ja- mama, wtedy nie ma miejsca na nudzę, kłótnie, waśnie i przepychanki. Wszyscy, uwielbiamy prace manualne. Zakładamy swoje fartuchy, wyciągamy farby, blok i malujemy. Ostatnio, zamiast pędzli używaliśmy gąbek do mycia naczyń i nimi to odbijaliśmy na papierze jesienne drzewo. Innym zaś razem, przyklejaliśmy liście na kartkę, tworząc piękny bukiet. Jest to świetna opcja na usprawnianie motoryki małej. Jestem zwolenniczką nauki poprzez zabawę. I często sama tworzę pomoce dydaktyczne dla swych dzieci. Bardzo lubię metodę globalną. Na kartkach papieru, czarnym markerem napisałam kilka prostych wyrazów, do nich wydrukowałam odpowiednie obrazki. Dzieci miały dopasować obrazek do danego wyrazu, wspólnie czytaliśmy słowa typu KOT, MAMA, DOM, BUDA, itp. Widziałam ich radość, gdy odgadły, gdzie pasuje dany wyraz, lub co jest napisane na danej kartce. Kiedy mamy ochotę na odrobinę szaleństwa, wskakujemy do naszego basenu wypełnionego plastikowymi kulkami, turlamy się, wygłupiamy, śmiejemy. Moje dzieci uwielbiają czytać książeczki. Wybierają swe ulubione i razem zasiadamy przy kominku i wspólnie czytamy. Nie jest to takie standardowe czytanie, bo oprócz tego wymyślamy swoje historie, opowiadamy co dzieje się na danym rysunku, dołączam do tego dźwiękonaśladownictwo. Uwielbiam spędzać czas w kuchni, piec i gotować. I staram się w tę czynność angażować swe dzieci. Widzę, jak wielką radość sprawia im wsypywanie mąki, mieszanie, obserwowanie działającego miksera. Wspólnie dekorujemy ciasteczka, a potem z ochotą je pałaszujemy. I owszem, jesteśmy przy tym cali brudni, jednak i przy tym bardzo szczęśliwi. Wszak mówią, iż brudne dziecko, to szczęśliwe dziecko. A myć, kąpać moje dzieci także się bardzo lubią, więc nie mamy z tym żadnego problemu. Jeśli na dworze plucha, często również urządzamy sobie tańce przy piosenkach dla dzieci. Śpiewamy "Po szerokim stawie pływają łabędzie", lub "Siała baba mak", albo "Taki duży, taki mały może świętym być". Do tego dochodzą wygibasy przy "Mucha w Mucholocie", "Bańkę łap", lub "Stary Donald farmę miał". Wspólnie uczymy się również różnych krótkich rymowanek. Nie wiem skąd wzięło się to zamiłowanie mych dzieci, ale uwielbiają krótkie rymowane wierszyki, które łatwo wpadają w ucho i są przy tym zabawne. A jeśli i to nam mało, to jedno z dzieci siada na obrotowym krześle a drugie je wozi po całym pokoju. Czasem mama zamienia się w starego niedźwiedzia, który łapie, lub psa co wozi na barana, miauczącego kotka, lub też groźnego tygrysa. A tak żeby się wyciszyć, wspólnie siadamy w naszym tipi, przytulamy się, całujemy i okazujemy sobie miłość. Wszak to ona jest w tym wszystkim najważniejsza.

                    Skomentuj


                      #85
                      Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

                      Jestem mamą trzymiesięcznej córeczki, więc póki co dopiero uczymy się "siebie". Kiedy brzydka pogoda za oknem, bawimy się razem z córcią w domu m. in. na macie edukacyjnej, bądź bujaczku-leżaczku, gdzie małą interesują zabawki, które próbuje uchwycić w rączki. Ćwiczy również dźwiganie główki, a w tym czasie pokazuję jej obrazki kontrastowe, które ogląda z zaciekawieniem. Mamy również sporo zabawek, które Emilka dostała w prezencie - grające, szeleszczące, piszczące - wszystko ją bardzo interesuje. W wolnych chwilach także dużo "rozmawiamy" , śmiejemy się, śpiewam małej piosenki, które chyba jej się podobają, bo zawsze jest uśmiechnięta
                      Agnieszka

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #86
                        Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

                        Sposób na nudę ? Śmiechu co niemiara ! ( A, że śmiech to zdrowie, to i jeszcze zdrowia mamy przy tym pod dostatkiem ) Co zatem robimy, by się śmiać ?
                        - Ganiamy po podłodze ( na czworaka, żeby dla mamy i taty nie było za łatwo)
                        - Bawimy się w chowanego ( kocyk nadaje się do tego wspaniale, aż trudno utrzymać powagę na myśl, jak rodzicom będzie ciężko mnie znaleźć)
                        - No i oczywiście nic tak nudy z domu nie wygania, jak śpiew rodziców ( Ci to mają muzyczne talenty) plus moja wspaniała gra na....właściwie na czymkolwiek )
                        - A wieczorem ? Teatrzyk cieni - występ tych magicznych stworków każdemu minę na wesołą przemieni !
                        Po prostu: głośno, ruchliwie i kolorowo - to są nasze rodzinne sposoby na nudę.

                        Skomentuj


                          #87
                          Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

                          Sposobów na nudę mamy z moim synkiem kilka
                          -Oboje uwielbiamy oglądać zdjęcia, synek słucha opowieści mamy, kto jest kim, pokazuje mu babcię, dziadków, wujków i zdjęcia mamy i taty jak byliśmy tacy mali jak on.
                          -Czytanie książeczek, które często przeradza się w wymyślanie własnych bajek
                          -Wspólne śpiewanie piosenek ( chociaż zwykle to ja jestem wokalistką, a Michaś gra na miskach jak na bębnach) jest wtedy tyle radości.
                          -Zabawa w jedzie pociąg z daleka, czyli udawanie ciuchci i tuptanie po naszych 47m.

                          Staram spędzać czas w sposób jak najbardziej kreatywny i najczęściej towarzyszy nam muzyka.

                          Skomentuj


                            #88
                            Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

                            W takie dni mój 11miesięczny synek wskakuje mi na kolana i robimy patataj! I tak kilka razy dziennie . Dzięki temu ja nie muszę chodzić na siłownię by dbać o formę , a mój synek wyładowuje energię, a przy tym jest prze-szczęśliwy!

                            Skomentuj


                              #89
                              Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

                              Deszczowe dni wymagają ode mnie więcej kreatywności niż słoneczne. Kiedy świeci Słońce, to spacer jest najważniejszy w grafiku dnia. Natomiast w czasie deszczu razem z maluchem gotujemy, a kuchnia wygląda jak po przejściu buuurzy. Czasem nasze gotowanie, a raczej wygląd domu po nim przypomina bardzo zabawę w błotnistej kałuży. Wychodzę z założenia, że dziecko które może dotknąć i posmakować jest szczęśliwe. Dlatego zawsze w deszczowe dni pieczemy ciastka lub lepimy pierożki. Głównie robimy coś z ciasta, tak żeby mój skarbek mógł trochę porozciągać, podziobać, ozdobić a na koniec zjeść coś pysznego. Bywa też że w te deszczowe dni siedzimy wszyscy razem w domu a wtedy robienie ciastek wspólnie pochłania także moje starsze dziecko.

                              Skomentuj


                                #90
                                Odp: Wygraj Edukacyjną Stację Szczeniaczka od Fisher-Price. Konkurs „Sposoby na nudę"

                                Moja córka bardzo szybko się nudzi więc muszę się dobrze nagimnastykować by się zainteresować i zająć na dłuższy czas. Gdy nie możemy wyjść na dwór i zostajemy w domu dużo czytamy, a w zasadzie opowiadam córce co jest narysowane w książeczce, opowiadam jej jakąś historię związaną z obrazkiem, nie koniecznie taką samą jaką opowiada książka. Córka lubi też muzyką dlatego często wybiera sobie i dla mnie partnera wśród licznych miśków i tak tańczymy, każda ze swoim miśkiem, wymyślamy nowe kroki i figury. Często budujemy wspólnie z klocków zagrodę dla zwierzątek (mamy takie gumowe, które często lądują w wannie) i tam po kolei je ustawiamy. Ulubionym zajęciem mojej córki jest demolka w pokoju. Uwielbia wyciągać wszystko z szafek, szuflad, pozrzucać wszystko z ławy, do tego dorzucić klocki, misie i inne zabawki. Ja za nią sprzątam, ona rozrzuca wszystko od nowa i tak moja nam dobry kawałek czasu.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X