Teraz pogoda taka nie sprzyjająca dobremu samopoczucia, mnie też jakaś chandra jesienna dopadała. Nawet kilka dni brałam nervomix control, bo jakiś stres odczuwałam i niepokój lekki. Ale już jest w miarę ok.
Ja bym jednak w takiej sytuacji udała się do psychiatry. Jeśli okaże się, że nie jest to depresja, ani nawet jej początek, to ewentualnie wizyty u psychologa mogą pomóc. A jeżeli okaże się, że to depresja, to tylko odpowiednie leczenie przyniesie rezultaty. Pod nr 22 253 88 88 można umówić się do psychiatry w tym wspomnianym Psychomedic. Mają tam bardzo dobrych lekarzy.
Może się okazać, że to tylko jakieś jesienne przygnębienie. Ale jeśli taki stan trwa długo i budzi jakikolwiek niepokój, zdecydowanie lepiej skonsultować sytuację ze specjalistą. Lepiej dmuchać na zimne i nie ignorować tego, co jest tylko trochę niepokojące.
Faktycznie wygląda mi to na depresję sezonową. Lepiej weź Calmax, od razu poczujesz się lepiej. Poprawia nastrój, zażywałam go jesienią i czułam się jak nowy człowiek!
W takim przypadku wideokonsultacje mogą okazać się pomocne, nawet jeśli mieszkamy za granicą. Tutaj https://psychomedic.online można sobie o tym poczytać i się zarejestrować na wizytę. Rozwiązanie jest naprawdę godne uwagi.
Może warto spróbować alternatywnych metod leczenia? O ile nie jest to ciężka sprawa, bo wtedy to raczej lekarz musi być. Ale nawet oprócz lekarza warto spróbować https://uzdrowicielzeswiatla.pl/ Ten uzdrowiciel autentycznie wspiera procesy leczenia, u mojego brata poradził sobie z nałogiem.
Wlasciwie to przez internet ciezko cos wiecej powiedziec. Moim zdaniem tutaj potrzebny bardziej bedzie wywiad z jakims specjalistom. Trzeba sobie zdac sprawe z jednej rzeczy, problemy natury psychologicznej sa zazwyczaj bardzo skomplikowane. Bez doszukania sie przyczyny danego stanu rzeczy nie ma co mowic o skutecznej terapii. W sieci natomiast jest cala masa blogow poruszajacych ten temat. Kiedys nawet przegladalam pare jednak mozna na nich znalezc jedynie szczatkowe informacje. A co z doswiadczeniem praktycznym? Bo takiego nikt z nas nie ma. Dobrym poczatkiem bedzie zadanie sobie kilku podstawowych pytan, przeprowadzajac test - https://www.sensity.pl/oferta-terape...ie-depresji-2/ Jesli odpowiedz na wiekszosc z nich jest pozytywna to nie ma sie nad czym zastanawiac tylko udac sie na terapie.
Z tego co tlumaczyla mi moja polozna - baby-blues a depresja poporodowa to cos innego... babybluesa przechodzi zdecydowana wiekszosc kobiet podobno i trwa od kilku godzin (mozna wiec nie zauwazyc specjalnie) do 3 dni. Spowodowany jest zachwianiem hormonow. Jesli utrzymuje sie ten stan znacznie ponad 3 godziny - wtedy istnieje podejrzenie depresji.
Ze swojej strony polecam poczytać sobie o naturalnych metodach radzenia sobie ze stanami depresyjnymi.Badania naukowe dowodzą,ze dobre działanie na organizm moze mieć olej cbd: https://cbdmed.pl/
Skomentuj