Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

ślubne problemy i nie tylko

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: ślubne problemy i nie tylko

    jestem pod wrazeniem takiej organizacji

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: ślubne problemy i nie tylko

      problem zostal JAKOS rozwiazany

      Skomentuj


        #18
        Odp: ślubne problemy i nie tylko

        tzn.? bom ciekawa

        Skomentuj


          #19
          Odp: ślubne problemy i nie tylko

          My pobieralismy sie w Holandii. Nie ma tu slubow konkordatowych, wiec cywilny osobno, koscielny osobno. Wybralismy dzien, w ktorym w gminie mozna bylo bez oplat podpisac kontrakt slubny.Juz 800 euro zaoszczedzilismy. Do slubu jechalismy... rowerami Na taksowce tez zaoszczedzilismy niemalo.
          Po ceremonii kawa i ciasteczka wlasnego wypieku w domu.Przyszedl, kto chcial zlozyc zyczenia.

          Bylismy wowczas we wspolnocie, wiec to wspolnota zorganizowala nam w ramach prezentu slubnego przyjecie weselne.My zaplacilismy tylko za sale.
          Cala oprawa mszy, udekorowanie kosciola i sali, zdjecia, uczesanie i makijaz - to podarowali nam przyjaciele ze wspolnoty. Zrobili szwedzki stol, kazdy przyniosl z domu cos na przekaske, wczesniej sie umowili kto co ma wziac. No i byla super domowa swiezutka wyzerka Tancow nie bylo, bo bylismy swiezo po zalobie (tesac zmarl rok wczesniej).
          Rodzina palcem nie kiwnela, taki tu zwyczaj. Z Polski byli tylko najblizsi z najblizszych, rodzice i chrzestni. tesciowa sprosila oczywiscie wszystkich swoich pociotkow, ale i na prezenty sie nie wykosztowali. Dostalismy bony towarowe, w sumie na kwote 50 euro
          Obraczki kupowalismy w Polsce, bo taniej, sukienke na Allegro.pl, garnitur byl pozyczony. W sumie wydalismy moze 600 euro na wszystko.
          Maz byl wowczas na zasilku, ja uczylam sie i dorabialam opieka nad dzieckiem.

          Skomentuj


            #20
            Odp: ślubne problemy i nie tylko

            Napisane przez zeberka9 Pokaż wiadomość
            mamy juz slub cywilny,ale marzy nam sie koscielny, no na to akurat nas stac, ale jesli chodzi o wesele...
            nerwicy w koncu dostane..
            tesciowie napewno kase dadza,ale moi z tym moze byc problem, mama powiedziala ze jak sami zaplacimy to ok, tata jest na "moze" w tej chwili, woli wydac pieniadze na NASZE studia niz na wesele.
            pozatym mama ciezko choruje, moze byc potrzebne kosztowne leczenie, badz operacja wiec tu tez pienadze trzeba miec.
            tata mowi zeby mame sprobowac przekonac.. a mama uparta jak cholera.

            pan maz pracuje, ja niestety nie wiec nie wiem czy do kwietnia zebraloby sie wystarczajaco pieniedzy zeby do czegokolwiek doszlo.
            co w tej sytuacji zrobic??? kosciol zaklepany, zespol tez, moze nie jest jeszcze zaa pozno zeby przesunac to wszystko??
            wiadomo, sa rzeczy wazne i wazniejsze, co robic??



            Ja na Waszym miejscu podeszłabym do tego rozważnie, poszukałabym tańszych opcji, przykładowo na tym portalu http://www.fotografia-slubna.pl jest wiele ogłoszeń fotografów, można wybrać najtańszego, jeżeli macie zespół zaklepany a jest drogi, to również można poszukać tańszego "zamiennika", brak pieniędzy można uzupełnić może w dość nierozsądny sposób, ale najszybszy poprzez chwilówki

            Skomentuj


              #21
              Odp: ślubne problemy i nie tylko

              Nasze wesele też było "za grosze". Można. Ślub był o 12:00. Potem ograniczyliśmy się do obiadu dla najbliższej rodziny, potem kawa i ciasto (upieczone przez nasze mamy). Wszyscy zdawali się być zadowoleni.

              Skomentuj


                #22
                Odp: ślubne problemy i nie tylko

                Wesele to trudny i kosztowny temat. U nas na szczęście udało się je zorganizować. Za większość rzeczy zapłacili rodzice- za przewóz gości- http://www.dar-trans.pl/, za salę, za jedzenie. Pomoc rodziców w sprawie wesela jest właściwie niezbędna.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: ślubne problemy i nie tylko

                  Dla mnie najwazniejszy był slub. Wesele było sprawą drugorzędną, ale zależało mi na tym, aby było jak najtańsze. No i udało się Trzy miesiące przed weselem dostaliśmy informacje z lokalu, w którym nie było miejsc wczesniej, że zwolnił im się termin bo para się rozeszła i ślubu nie będzie. Zaproponowali nam bardzo promocyjną stawkę 100 zł za osobę. Bez wahania zrezygnowaliśmy z lokalu i zaliczki która wpłaciliśmy gdzie indziej i poszliśmy do tego lokalu. Dzieki temu nasze wesele zamknęło się w kwocie 10 000 zł z zespołem

                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: ślubne problemy i nie tylko

                    jeszcze się taki nie urodził, który wszystkim dogodził ;D im więcej ludzi na weselu, tym większe prawdopodobieństwo, że większej liczbie coś się nie spodoba

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: ślubne problemy i nie tylko

                      Z tego co się orientuje większość moich znajomych brala sobie konsultanta ślubnego aby zorganizował im wesele. Jestem akurat z Trójmiasta dlatego dla osób będących z pomorza mogę polecić http://architekciwesel.pl to jest konsultant ślubny z którego korzystała moja koleżanka.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: ślubne problemy i nie tylko

                        Ja się właśnie zastanawiam nad wynajęciem konsultanta ślubnego. Znacie kogoś z Opola lub okolic? Kilka znalazłam na https://wesele123.pl, ale nie miałam jeszcze czasu podzwonić :P Ile przed weselem należy takiego konsultanta wynająć? Mi do ślubu został niecały rok :P

                        Skomentuj


                          #27
                          Odp: ślubne problemy i nie tylko

                          Myślę, że jeśli masz tyle pieniędzy, to na pewno jest to dobra opcja. Większości jednak nie stać na dodatkowy koszt.

                          Skomentuj


                            #28
                            Odp: ślubne problemy i nie tylko

                            Wiesz, jeżeli macie odpowiedni budżet to może przy pomocy takiej http://www.wedding365.pl/ firmy spróbujcie to zorganizować tą uroczystość w danym budżecie. Warto spróbować niż wszystko przesuwać. No jeżeli wam się nie uda to wtedy można pomyśleć, o zmianie terminu. Tak jak mówisz są czasem rzeczy ważniejsze. Trzymam kciuki aby wszystko wypaliło i jednak udało wam się wziąć ślub w terminie.

                            Skomentuj


                              #29
                              Odp: ślubne problemy i nie tylko

                              Moim zdaniem warto zajrzeć na https://wesele123.pl/ , gdzie znajdziecie oferty weselne. Myślę, że jest to naprawdę ciekawy portal weselny, który może pomóc wam w organizacji ślubu.

                              Skomentuj


                                #30
                                Odp: ślubne problemy i nie tylko

                                Witam, czy mogłybyście drogie koleżanki dać mi jakąś opinię na temat tego studia fotograficznego: http://www.marvid.pl/? Potrzebuję wnikliwej oceny portfolio, co Wy o tym sądzicie?

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X