Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

alkohol w ciąży

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Napisane przez ASASIA1 Pokaż wiadomość
    Witam-swoją wypowiedż kieruję do wszystkich"mądrych"kobiet,która na pierwszym miejscu stawiają swoje zachcianki i ochoty,niż zdrowie i życie nienarodzonego dziecka.Te panie,które uważają,że nie ma nic złego w lampce wina lub kufelku piwa będąc w ciąży,nigdy nie powinny byc obdarzone mianem mamy.Bo skoro są tak nieodpowiedzialne i niemądre w swoich poczynaniach,to strach pomyslec jak te dzieci wychowają,skoro same nie dorosły.Przeszłam dwie ciąże i nawet przez myśl mi nie przeszło,aby jawnie narażac moje maleństwa.Jak widac z wyżej wymienionych wypowiedzi,nie każdej kobiecie zależy na tym,co w jej życiu powinno byc najważniejsze-DZIECKU.
    Pozdrawiam wszystkie mamusie,które kochają swoje dzieci.A są to te panie,które posiadają instynkt macieżyński.
    proszę trochę ostrożniej dobierać słowa, ja tutaj wszystkich traktuję z szacunkiem, nawet jeśli mamy odmienne zdania i życzyłabym sobie aby i moją osobę tak traktować. nikt nie zbadał jaki wpływ na dziecko ma lampka wina wypita w ciąży ani też nie udowodnił, że jest on jednoznacznie zły, robiono badania jedynie w wypadku nadużywania alkoholu...
    to jest taki temat na który zawsze zdania będą podzielone i to zarówno wśród nas matek jak i wśród lekarzy
    pozdrawiam

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Napisane przez Aninka Pokaż wiadomość
      nikt nie zbadał jaki wpływ na dziecko ma lampka wina wypita w ciąży ani też nie udowodnił, że jest on jednoznacznie zły,
      pozdrawiam
      Aninka nikt nie musi mi dużymi literami napisać, że alkohol jest
      be. Bo ja mam swój rozsądek.
      Co prawda uważam, że ASASIA1 troszkę za bardzo dosadnie
      przekazała swoje myśli, ale mimo wszystko kobiety w ciąży
      sięgające po jakikolwiek alkohol traktuję za nieodpowiedzialne.
      Nie wiemy, w którym momencie ciąży ten alkohol może zaszkodzić,
      dlatego tak ciężko uzyskać jednoznaczne wyniki, stąd Twoje stwierdzenie,
      że nikt nie zbadał nie jest prawdziwe, badają tylko jest to
      niesłychanie trudne.

      Gdybym poszła do lekarza, który by mi powiedział, że będąc w ciąży
      mogę sobie pozwolić na kieliszek wina, pierwsze co bym zrobiła
      to zmieniłabym lekarza. To, że zdania są podzielone wśród mam, to
      przeżyję, ale wśród lekarzy??!! W tym przypadku tolerancji u mnie
      nie ma.

      Skomentuj


        #18
        Napisane przez Aninka Pokaż wiadomość
        proszę trochę ostrożniej dobierać słowa, ja tutaj wszystkich traktuję z szacunkiem, nawet jeśli mamy odmienne zdania i życzyłabym sobie aby i moją osobę tak traktować. nikt nie zbadał jaki wpływ na dziecko ma lampka wina wypita w ciąży ani też nie udowodnił, że jest on jednoznacznie zły, robiono badania jedynie w wypadku nadużywania alkoholu...
        to jest taki temat na który zawsze zdania będą podzielone i to zarówno wśród nas matek jak i wśród lekarzy
        pozdrawiam
        A czy Ty z szacunkiem traktujesz swoje nienarodzone dziecko pijąc alkohol?
        Otórz jesteś chyba niedocztyana,gdyż dawno stwierdzili i to nie lekarz ginekolog,tylko dr i doc,że najmniejsza ilośc alkoholu wpływa na rozwój płodu.Wszystko oczywiście zależy od czynników i dlatego potem rodzice są zdziwieni,dlaczego moje dziecko jest chore na to,czy na tamto.Nie koniecznie wszystko widac po porodzie.Biedne dzieci kobiet,które uważały.że picie winka jest ok,zapadają na choroby w póżniejszym wieku,mają problemy np.w szkole.Dlatego nie ma co się obrażac,ale wziąc sobie do serduszka,że decydując się na dziecko,trzeba się dostosowac a nie byc wiecznie "niebieskim ptakiem"-z całym szacunkiem pozdrawiam.

        Skomentuj


          #19
          Jestem osobą, która lubi sobie wypić wieczorem do dobrego filmu kieliszek wina...ale teraz jestem w ciąży i w trosce o dziecko nie chcę tego robić ....jest ciężko ale tu nie chodzi tylko o mnie...ta myśl mi pomaga...
          pozdrawiam

          Skomentuj


            #20
            Napisane przez koniczynka Pokaż wiadomość
            Jestem osobą, która lubi sobie wypić wieczorem do dobrego filmu kieliszek wina...ale teraz jestem w ciąży i w trosce o dziecko nie chcę tego robić ....jest ciężko ale tu nie chodzi tylko o mnie...ta myśl mi pomaga...
            pozdrawiam
            Gratuluję logicznego myślenia!Żeby wszystkie przyszłe mamy miały takie zdrowe podejście,dużo mniej chorych dzieci by się rodziło-pozdrawiam.

            Skomentuj


              #21
              akurat dużo czytałam na temat takich badań i nie będę się powtarzała.
              każda z nas robi jak uważa i jednocześnie żadna z nas nie ma prawa na tej podstawie nazywać drugiej złą matką, bo jednak się nie znamy...

              Skomentuj


                #22
                Aninak a jak widzisz kobietę z papierosem
                to co sobie myślisz?? (w ciąży rzecz jasna )

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Napisane przez colleen Pokaż wiadomość
                  Aninak a jak widzisz kobietę z papierosem
                  to co sobie myślisz?? (w ciąży rzecz jasna )
                  to chyba jednak drobna różnica nie? nie pali raz czy dwa w ciąży ale regularnie, a mi się zdarzyło że 2-3 razy wypiłam pół lampki wina i wcale nie uważam, że popełniłam zbrodnię

                  Skomentuj


                    #24
                    I właśnie takim tokiem myślenia niektórych przyszłych mam,nie wszystkie dzieci rodzą się szczęśliwe!A najgorsze w tym wszystkim jest fakt,iż niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego,jak krzywdzą to nienarodzone dziecko.Ci,którzy przyzwalają na to,również nie mają czystego sumienia.
                    Last edited by ASASIA1; 07-10-2008, 06:29.

                    Skomentuj


                      #25
                      Aninak ale mi nie chodzi ile razy ta kobieta pali czy
                      ile razy piłaś wino.
                      Proszę, napisz co o niej myślisz w takim przypadku ??

                      Czy nie przebiega Ci zdanie: "Co za matka? i tu jakieś
                      określenie " A też jej nie znasz by nazywać ją złą matką.
                      Masz pretensje do ASASIA1 ale to naturalne, każdej z nas
                      się nasunie jakiś epitet, Ty uważasz, że nie popełniłaś zbrodni
                      ale paląca ciężarna Cię razi. Nam przeszkadzają palące i
                      spożywające alkohol. No nic na to nie poradzisz. Pijąc
                      chociaż raz lampkę wina musisz się przygotować, że spotka
                      Cię forumowy lincz

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        właśnie o to chodzi, że nic sobie nie myślę jak widzę palącą ciężarną, jedyne co mi śmignie przez głowę, to to, że jej sprawa co robi i nie mam ochoty jej oceniać czy jest złą matką czy dobrą, bo najłatwiej oceniać kogoś. sama wiem, że nie jestem matką idealną, bo takie po prostu nie istnieją dlatego nie oceniam...
                        jak chcesz zobaczyć prawdziwy forumowy lincz to polecam forum np o aborcji
                        pozdrawiam

                        Skomentuj


                          #27
                          Myślę, że po zajściu w ciążę to będę myślała tylko i wyłącznie o maleństwie a nie o sobie. Piciu nie! Paleniu nie!
                          pozdrawiam

                          Skomentuj


                            #28
                            Tak w kwestii czerwonego wina, bratowa mojego P. Chodziła w ciąży do prywatnej kliniki, tam też rodziła, a kiedy miała już pierwsze skurcze lekarz powiedział jej żeby wzięła ciepłą kąpiel i wypiła lampkę czerwonego wina na rozluźnienie, tak powiedział jej lekarz...

                            ASIASIU1 uważam, że nie powinnaś tak ostro krytykować, przynajmniej powinnaś sobie darować odebranie kobietom w ciąży, które jednak czasem wypiją lampkę wina, statusu dobrych matek, bo jestem pewna, że i Ty też nie zawsze jesteś wzorowa, nie chodzi mi oczywiście o kwestię alkoholu w ciąży, a jeśli sama nie jesteś idealna nie masz prawa krytykować w ten sposób kobiet, które przecież nie piją na umór itd. Owszem swoje zdanie wypowiadaj, ale, nie obrażaj...Tu wcale nie chodzi o terapię szokową tylko o swobodną wymianę myśli

                            Collen
                            W Anglii kobieta w ciąży z papierosem to norma i uważam że to nawet ohydnie wygląda dla osób postronnych. Ja paliłam w ciąży rzuciłam, a moje znajome angielki zachodziły w głowę jak ja mogłam rzucić palenie, dla nich ciąża to nie powód rzucenia palenia. I takie myślenie jest moim zdaniem powodem do zmartwień, znajome o tym wiedzą ale co zrobić, ich sprawa, świata przecież nie naprawię.
                            Last edited by Jasmin; 08-10-2008, 14:40.

                            Olaf ur. 08.05.2007 o 14:31 4.255kg, 56cm

                            Różności do postów
                            GALERIA OLAFKA

                            Skomentuj


                              #29
                              To ile jest wątków pt "Alkohol w ciąży"
                              Już raz o tym pisalam jaki sens ma dublowanie wątków?
                              Nie lepiej przeszukać forum za interesującym tematem
                              zanim się założy nowy wątek ??

                              Jasmin ja już napisałam wcześniej, gdyby lekarz mi zezwolił
                              na picie czegokolwiek co zawiera procenty, zmieniłabym lekarza
                              obojętnie na jakim etapie ciąży bym była.
                              To, że kobiety w Anglii palą to mnie wcale nie dziwi skoro opieka
                              zdrowotna jest na takim poziomie na jakim jest Pewnie ich nikt
                              nie uświadomił, że to szkodliwe

                              Skomentuj


                                #30
                                Napisane przez colleen Pokaż wiadomość

                                Jasmin
                                To, że kobiety w Anglii palą to mnie wcale nie dziwi skoro opieka
                                zdrowotna jest na takim poziomie na jakim jest Pewnie ich nikt
                                nie uświadomił, że to szkodliwe
                                I tu muszę Cię zdziwić, bo akurat w moim przypadku kiedy położna odwiedzała mnie w domu w czasie mojej ciąży już przy pierwszej wizycie pierwsze co zrobiła to zaczęła rozmowę o papierosach i jakże była mile zaskoczona kiedy oznajmiłam jej że rzuciłam, na wszelki wypadek zostawiła mi folder z informacjami na temat szkodliwego wpływu papierosów na płód. Tu nie chodzi o uświadamianie, bo chyba każdy wie, że papierosy ciężarnym szkodzą podwójnie, tu chodzi chyba o mentalność, przecież nikt nie będzie stał nad każdą jedną kobietą w ciąży i nie będzie krzyczał, że ona tych papierosów nie może palić, to nie ma sensu...

                                Olaf ur. 08.05.2007 o 14:31 4.255kg, 56cm

                                Różności do postów
                                GALERIA OLAFKA

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X