Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przepychanki na świetlicy

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Przepychanki na świetlicy

    Witam
    Proszę mi poradzić jak najlepiej pomoc dziecku w takiej sytuacji. Mój syn chodzi do 1 klasy i od 2 miesięcy, odkąd wróciłam na pełen etat do pracy na świetlicę. Ostatnio nie ma ochoty chodzić do szkoły, a zwłaszcza na świetlicę. Mówi że jest tam starsze dziecko, które go popycha i przeszkadza mu się bawić (niszczy mu budowle itp.) Ostatnio pani ze świetlicy to zauważyła i zwróciła temu chłopcu uwagę. Ale dziś sytuacja znowu się powtórzyła. Jak na to najlepiej i najskuteczniej zareagować. Chciałabym żeby syn umiał się obronić i poradzić sobie w takich sytuacjach, z drugiej strony może to wymaga już mojej interwencji, nie chcę go zostawiać z tym samego.
  •    
       

    #2
    Odp: Przepychanki na świetlicy

    może uderz bezpośrednio do rodziców tego chłopca? ewentualnie jest trochę dłuższa metoda - syn powinien zdobyć jak najwięcej kolegów z grupy, wtedy tacy prześladowcy odpuszczają, widząc że ktoś jest lubiany - oni wybierają sobie samotników na "ofiary". Może zorganizuj jakieś przyjęcie (urodziny) z innymi dziećmi z grupy syna, tak żeby się trochę zintegrowali

    Skomentuj


      #3
      Odp: Przepychanki na świetlicy

      witam,
      oczywiście nie powinno się zostawiać z tym dziecka samego, szczególnie tak małego
      dobrze, że sytuację zauwazyła pani ze świetlicy, jednak nie ma się co łudzić, że jest ona w stanie zapobiec każdemu incydentowi
      warto postępować dwutorowo - uczyć dziecko jak może radzić sobie z podobnymi sytaucjami (głośno mówić: Nie zgadzam się, żebyś to robił, zgłaszać do pani), wzmacniać je zapewniając, że nie jest samo z problemem
      a z drugiej strony interweniować w szkole
      dobrze sprawdzają się bezpośrednie rozmowy z przeszkadzajacym dzieckiem, zdanie : "Nie zgadzam się, żebyś popychał moje dziecko. jeśli zrobisz to jeszcze raz będę rozmawiać z twoimi rodzicami i wychowawcą", rozmowa z rodzicami chłopca, interwencja u wychowawcy
      najwazniejsze to nie zostawić dziecka z taką sytaucją mówiąc: ignoruj go, idź bawić się gdzie indziej - bo to żadne rozwiązanie,
      wtedy pociecha nie przyjdzie do nas, gdy będzie działo się coś poważniejszego
      dobrym pomysłem jest znalezienie chłopcu grupy znajomych, która do wesprze, ale na to trzeba czasu, a on potrzebuje reacji już - musi czuć, ze rodzice stoją za nim murem i dorośli zajmą się sprawą
      pozdrawiam serdecznie i zachęcam do reakcji ;-)
      Edyta Żółtowska
      psycholog, specjalizuje się w problemach dotycznacych wychowania dzieci i relacji w rodzinie, interesuję się też psychoonkologią. Mama dwojga dzieci: Hani i Stefanka.

      Skomentuj


        #4
        Odp: Przepychanki na świetlicy

        Według mnie przy takich sytuacjach matka powinna zareagować i zwrócić uwagę pani pracującej na świetlicy, a jeśli to nie pomoże to wygarnąć rodzicom takie niesfornego dzieciaka, żeby porozmawiali ze swoim synem, że tak nie wolno się zachowywać

        Skomentuj


          #5
          Odp: Przepychanki na świetlicy

          No Pani która przebywa na świetlcy powinna własnie zwracac na to uwagę w końcu to ona tam jest od tego by dopilnować porządku, by nic nikomu się nie stało.

          Skomentuj


            #6
            Odp: Przepychanki na świetlicy

            Pani na świetlicy powinna wykazać większą inicjatywę, a jeśli nie działa to porozmawiać bezpośrednio z rodzicami drugiego dziecka i może skonfrontować dzieci.

            Skomentuj


              #7
              Odp: Przepychanki na świetlicy

              Ja również porozmawiałabym z rodzicami tego dziecka - to oni najlepiej porozmawialiby ze swoim dzieckiem najlepiej wiedzą jak mu stanowczo określić granice.
              Pani ze świetlicy powinna jednak pierwsza zareagować na taka sytuację i pokazać granice zabawy. Może on uważa to za zabawę.

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Przepychanki na świetlicy

                Jakoś dziwnie ta Pani podchodzi do swojego zawodu, naturalnie powinna zareagować, może pracuje tam za karę
                Czy warto skorzystać z Notariusz Szczecin, czynności notarialne, opłaty.

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Przepychanki na świetlicy

                  W tym przypadku nauczyciel powinien zwrócić uwagę agresywnemu uczniowi, żeby tak nie postępował. Powinno to przynieść skutek.

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Przepychanki na świetlicy

                    Pani na świetlicy powinna wykazać inicjatywę

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Przepychanki na świetlicy

                      Ile dzieci uczęszcza na tę świetlicę? Bo jeśli jest to niewielka grupa - faktycznie porozmawiałabym z panią nauczycielką, szczególnie, że sama zauważyła problem. Jeśli grupa jest duża to warto podejść również do pedagoga szkolnego, który może dać dodatkowe wsparcie Tobie w tej sytuacji. Często jest tak, że przy dużej grupie dzieci, panie ze świetlicy po prostu nie są w stanie ogarnąć całości i to nie jest absolutnie ich wina, że nie zawsze są w stanie zareagować na czas.

                      Skomentuj

                             
                      Working...
                      X