Moja córka ma siedem miesięcy i jeszcze glutenu jej nie wprowadziłam, ale chyba zrobię to póki dostaje też pokarm z piersi. Nie wiadomo ile to jeszcze potrwa więc w sumie każdy dzień się liczy.
U syna zupełnie nie przejmowałam się wprowadzaniem glutenu, jakoś tak przeszło to obok, naturalnie i niezauważenie. Teraz chcę córce zacząć go wprowadzać już bardziej świadomie.
I u nas to było około 6 miesiaca życia. Najpierw podpytałam sie Pani doktor, czy juz można i jak dostałam zielone światło to działałam. Na pewno trzeba obserwować maluszka. U nas nic się nie działo.
Z tego co pamiętam to w okolicach 6 miesiąca ale także najpierw konsultowałam się z naszym pediatrą. Gluten chyba zaczęłam podawać od kaszek zawierających gluten.
Ja myślę, że okres między 6 a 9 miesiącem życia dziecka to optymalny czas na wprowadzanie glutenu do diety naszej pociechy. Jest to okres zalecany przez dietetyków jak i lekarzy rodzinnych.
Spotkałąm się też z opiniami że jako wporwadzanie glutenu, a może raczej jako oswajanie dziecka z glutenem wystarczy podawać mu do gryzienia skórkę od chleba - tzn tylko na początek
Ja myślę, że okres między 6 a 9 miesiącem życia dziecka to optymalny czas na wprowadzanie glutenu do diety naszej pociechy. Jest to okres zalecany przez dietetyków jak i lekarzy rodzinnych.
Dietę dziecka można rozpocząć rozszerzać po ukończeniu 6 miesiąca życia, do tego czasu najlepiej pozostać na piersi .
Tutaj macie informację, jak wprowadzać gluten i inne rzeczy: http://femaltiker.pl/co-z-alergenami-i-glutenem/
My zaczęliśmy trochę wcześniej rozszerzać dietę synka, bo u nas była podawana butla. ALe gluten wprowadzałam po 6 miesiącu życia. Obyło sie to bez żadnych niespodzianek.
Teraz nie przestrzega sie tak rygorystycznie tego wprowadzania glutenu i zaleca sie jak najwcześniej jego podawanie. oczywiście dokładna obserwacja maluszka musi być.
Powiem Wam, że ja dawałam małemu po 6 miesiącu, ja jestem strasznie uczulona na gluten do tego stopnia że nawet mąka pszenna mi szkodzi, ale używam tej https://www.guiltfree.pl/pl/449-maka-migdalowa , więc da się żyć. Ale do czego zmierzam, wydaje mi się że jak człowiek jest uczulony to i tak będzie, nie ważne czy mu się odpowiednio wprowadzi gluten.
Skomentuj