Odp: 3 letnie dziecko boi się ludzi
Moim zdaniem nie ma potrzeby zabierać dziecka do psychologa. Dla takiego małego dziecka dorośli (bo wnioskuję z wypowiedzi, że to o dorosłych chodzi) są onieśmielający, bo są wyżsi, inaczej wyglądają i się wypowiadają więc dziecko podchodzi z dystansem do nich. Myślę, że takim sygnałem ostrzegawczym będzie, jeśli zacznie stronić również od rówieśników. Chociaż zabieranie dziecka do kogoś dla niego obcego też nie jest do końca dobrym rozwiązaniem, bo może to przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.
Przydałaby się szczera rozmowa z dzieckiem i poznanie przyczyny, wtedy łatwiej będzie zdecydować, co robić.
Moim zdaniem nie ma potrzeby zabierać dziecka do psychologa. Dla takiego małego dziecka dorośli (bo wnioskuję z wypowiedzi, że to o dorosłych chodzi) są onieśmielający, bo są wyżsi, inaczej wyglądają i się wypowiadają więc dziecko podchodzi z dystansem do nich. Myślę, że takim sygnałem ostrzegawczym będzie, jeśli zacznie stronić również od rówieśników. Chociaż zabieranie dziecka do kogoś dla niego obcego też nie jest do końca dobrym rozwiązaniem, bo może to przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.
Przydałaby się szczera rozmowa z dzieckiem i poznanie przyczyny, wtedy łatwiej będzie zdecydować, co robić.
Skomentuj