Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

    Jeszcze niedawno problemy z kupką
    córeczka nam się męczyła.
    Ciągle płakała, kurczyła nóżki,
    jakaś nieswoja była.

    "Taki początek" – mówił Pan Doktor –
    proszę nie zmieniać znów mleka.
    Do trzech miesięcy może się męczyć
    musimy to przeczekać".

    Dał nam Pan Doktor probiotyk dla małej
    co ulgę jej przynosi,
    masaże brzuszka, leżenie na nim,
    jakoś się kupkę wyprosi.

    Kropelki ciągle maleńka przyjmuje
    czasami brzuszek jej masuje,
    lecz najważniejsze jest w tym wszystkim,
    że już się lepiej czuje.

    Chwila oddechu, człowiek szczęśliwy,
    że Niunia lepiej się miewa,
    nagle płaczliwa i marudząca,
    czego się mamy spodziewać?

    Ślinka jej cieknie z buźki w nadmiarze,
    dziąsełka spuchły kapeczkę,
    rączki do buzi pcha niespokojna
    temperatury miewa troszeczkę.

    Ja, wielka mama, mówiłam nieraz,
    że smoczka nie chcę jej dawać,
    lecz jego żucie łagodzi swędzenie,
    nie będę na drodze mu stawać.

    Gryzaczek jeszcze za duży dla niuni
    i w rączce go nie utrzyma,
    smoczek akurat – pożuje, wypluje,
    lecz tak się nie męczy dziecina.

    A mała dopiero ma 3 miesiące
    zaczyna przygodę z ząbkami
    i jeszcze co najmniej tyle czasu
    męczarni jest przed nami.

    Lecz wszystko łagodzi uśmiech dzieciątka
    choć sama ciężko się miewa.
    Do mamy, taty, siostrzyczki i kota
    Wiktoria się uśmiecha.
    Attached Files

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"
      Okres ząbkowania dla nas rodziców 9 miesięcznego Igorka również jest barwnym okresem, czasem świat widzimy w ciemnych barwach, czasem wprost przeciwnie świat wydaje się nam bardzo kolorowy, a to za sprawą uczuć towarzyszącym temu jakże ważnemu wydarzeniu w naszym życiu.

      Pierwsze objawy ząbkowania u naszego maleństwa pojawiły się około 5 miesiąca życia, jednak dopiero 9 miesięcznemu Igorkowi wyrzyna się pierwsza jedyneczka na dolnym dziąsełku. Przez ten czas dziecko nie może spać po nocach, marudzi, wciąż płacze wpychając gryzaczki,zabawki, paluszki i wszystko co popadnie do swej opuchniętej od dziąsełek buźki (zdj.). My staramy się mu pomoc jak najlepiej umiemy: gryzaczki, szczoteczki, żele, oraz nasze "domowe sposoby"- skórki od pieczonego przez babcię chleba, rożki do lodów- ostatecznością są syropy przeciwbólowe polecane przez panią doktor.

      Na szczęście poznaliśmy również kolorowe aspekty tej sytuacji, przytulanie, zabawy uspakajające dziecko, wspólnie spędzany czas a przede wszystkim ulga jaką przynosi widok naszego dzieciątka gdy któryś sposób ukojenia bólu zadziała.....
      Attached Files

      Skomentuj


        #18
        Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

        Nasz barwny etap był wielce obśliniony. W ruch poszły palce rodziców, pilot od telewizora, zdejmowane co chwila maleńkie skarpetki, a nawet stópki ząbkującego Olka. Nie upiekło się nawet gumowej kaczuszce. Na szczęście ząbkowanie miało barwy szerokiego, bezzębnego uśmiechu, radosnego gaworzenia i czułego przytulania. Czego życzę wszystkim maluchom i ich rodzicom.

        Skomentuj


          #19
          Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

          Dwa pierwsze ząbki pojawił się niespodziewanie, nie było płaczu, krzyków tylko radosny uśmiech naszego małego zębolka. Niestety każdy kolejny "mleczny maluszek" sprawiał niesamowity ból mojej córeczce, wiedziałam jednak jak skutecznie jej pomóc. Używałam chłodzących gryzaczków, przeciwbólowych maści, dużo tuliłam się i głaskałam po obolałej twarzy, bardzo pomocne okazały się także masaże nabrzmiałego dziąsełka.
          Najskuteczniejszym sposobem na ból okazało się jednak karmienie piersią, kiedy moja córeczka ssała mleczko równocześnie masowała swoje dziąsło a przyjemne ciepło mamusi uspokajało ją i relaksowało. Do dzisiaj stosujemy ten patent przepełniony miłością, a moja córeczka bezboleśnie i z wielkim, szczerbatym uśmiechem maszeruje przez życie.

          Skomentuj


            #20
            Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

            Ząbkowanie...
            Moja mała już od 3 miesiąca śliniła się jak najęta, ciągle miała mokrą bródkę i rączki ciągle wpychała do buzi jakby chciała je zjeść. A ja ciągle sprawdzałam jej dziąsełka, szukałam tego pierwszego ząbka. Aż tu w końcu niespodzianka bożonarodzeniowa. Śliczny malutki zębuś. Pierwszy pojawił się bez płaczów i jęków ale kolejne niestety wyrzynały się już w bólach...

            Skomentuj


              #21
              Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

              Pani Sylwia Gruchała barwnym okresem w rozwoju dziecka ząbkowanie nazwała.
              Dla naszego Szkraba to nie była laba,
              bo Emilka śliniła się wtedy jak dość spora żaba
              Nie obyło się także bez 39 stopniowej gorączki
              i ciągłego braia Maleńkiej na rączki.
              Nerwowość, bak apetytu, sen niespokojny oraz wkładanie do ust wszystkiego co Emi miała pod ręką,
              było dla nas rodziców ogromną udręką
              Finał tego dramatu był jednak wspaniały,

              bo po 3 dniach koszmaru na dolnym dziąsełku,pełen wszelkiej chwały,
              pojawił się w prost bajeczny
              ząbek mały mleczny

              Skomentuj


                #22
                Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

                Pani Sylwia Gruchała nazwała ząbkowanie barwnym etapem
                Unas ten "barwny" etap był dosyć cięzkim etapem ... wszystko zaczeło sie jak córka zaczynała 5 miesiecy i przez 2 miesiece strasznie sie męczyła a my razem z nią ze tak cierpi... te dwa miesiące były pełne przytulenek całodobowych ponieważ mała w cieżkoch chwilach chciała byc ciągle wtulona w mamę a ze szły oba mleczaki na było wesoło... pewnego dnia Julka wstał a 5 rano i zaczeła sie śmiać i spiewac obudziła szybko mamę i tatę i śmiejąc sie pełną buzią pokazała ze zębole sie przebiły wspaniały porabek od tamtej pory ciągle sie uśmiecha do wszystkich pokazując ajkie śliczne ząbki jej wyrosły a teraz czekamy na kolejne

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

                  Pani Sylwia Gruchała nazwała ząbkowanie barwnym etapem
                  Unas ten "barwny" etap był dosyć cięzkim etapem ... wszystko zaczeło sie jak córka zaczynała 5 miesiecy i przez 2 miesiece strasznie sie męczyła a my razem z nią ze tak cierpi... te dwa miesiące były pełne przytulenek całodobowych ponieważ mała w cieżkoch chwilach chciała byc ciągle wtulona w mamę a ze szły oba mleczaki na było wesoło...oraz zmiana śliniaczków co godzine bo Julianka sie strasznie śliniła pewnego dnia nasz kochany ZĘBOLEK wstał a 5 rano i zaczeła sie śmiać i spiewac obudziła szybko mamę i tatę i śmiejąc sie pełną buzią pokazała ze zębole sie przebiły wspaniały porabek od tamtej pory ciągle sie uśmiecha do wszystkich pokazując ajkie śliczne ząbki jej wyrosły a teraz czekamy na kolejne

                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

                    Na początku ząbkowanie mojego Sebastianka
                    kończyło się tym, że ja jako mama byłam niewyspana każdego poranka.
                    Jednak wszystko się zmieniło,
                    gdy u nas w domku kilka niezbędnych rzeczy się pojawiło.
                    To one sprawiły,
                    że przespane noce się u nas pojawiły
                    A były to: paracetamol w syropku, żel do ząbków, silikonowa szczoteczka
                    - oj tak dobrze była wyposażona nasza apteczka!
                    Jeszcze cierpliwość mamusi, uśmiech na twarzy i chłodny gryzaczek
                    i zadowolony był mój łobuziaczek

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

                      O tak, okres ząbkowania jest niezwykle barwny, począwszy od bieli wykluwającego się ząbka, przez czerwień gorączkową wymalowaną na buzi bobasa, szarość cieni pod oczami niewyspanej mamy aż po czarne myśli taty pt. "ja tego nie wytrzymam"
                      U nas ten etap już się zakończył. Zaczęło się w piątym miesiącu życia od wkładania piąstek do buziaczka, ślinienia brody i marudzenia. Trwało to około miesiąca. W dniu 6.01.2013 roku pojawił się pierwszy ząbek, Tomaszek miał wtedy skończone pół roczku. Nie obyło się bez nieprzespanych nocy, gorączkowania, braku apetytu i biegunki, ale mieliśmy małą pomoc w postaci kropelek i żelu. Pomogła nam również cierpliwość,wyrozumiałość i miłość.
                      Dziś Tomasz często się uśmiecha pokazując swoje piękne białe ząbki

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

                        U mnie ząbkowanie kojarzy się z wciąż mokrymi bluzkami, śliniakiem bawełnianym przypiętym na stałe, gryzieniem wszystkiego włącznie z moimi palcami ała! i godzinnym usypianiem. Parę godzin snu, a potem znów maruda i sterczenie nad łóżkiem z małym palcem umazianym preparatem na dziąsła i masowaniem. Ale jak zaśnie, jak to pomoże - to ta ulga, że to tylko ząbkowanie jest fantastyczna

                        Skomentuj


                          #27
                          Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

                          Witam, Pani Sylwia Gruchała barwnie przechodziła okres ząbkowania, u nas póki co dominuje jedna barwa - różowa . Janek ma 5,5 miesiąca i właśnie kilka dni temu pojawiły się u niego dolne jedynki, gdyby nie fakt że przez ostatnie dni bardzo się ślinił to zapewne w ogóle nie zorientowalibyśmy się że nadchodzi ten etap. Pewnego dnia, podczas wspólnej zabawy Jaś wziął mój palec do buzi, nacisnął dziąsełkami a ja poczułam ukłucie, Jaś uśmiechnął się a ja zobaczyłam dwa białe paseczki na dziąsełkach. Od tej pory synuś co dzień sprawdza języczkiem ile mu urosły ząbki od dnia poprzedniego a rodzice z nadzieją liczą że dalsze etapy ząbkowania będą przebiegać podobnie ). PS. Podobno ten, kto zauważy pierwszy ząbek u dziecka będzie mieć szczęście... może to szczęście dotyczy również konkursu... Kasia

                          Skomentuj


                            #28
                            Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

                            oczywiście ząbkowania u dziecka

                            Skomentuj


                              #29
                              Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

                              Nasz czas ząbkowania możemy porównać do wiosny
                              Z jednej strony radość pojawiających się ząbków, jak radość pierwszych pąków na drzewach.
                              Z drugiej bezradność i ból, jak wciąż zimne i ciemne noce.

                              Niepokonana, jak wiosenny sztorm matczyna miłość, kazała próbować wszystkiego: dostępne modele gryzaków, sylikonowych szczotek, żele, gryzienie skórki od chleba... Wszystko by choć na chwilę złagodzić ból i dać trochę wytchnienia. Słońcem był uśmiech dziecka, dzięki któremu krok po kroku mogliśmy widzieć coraz więcej pojawiających się zębów i mieć siłę by iść dalej…

                              Dziś mamy już wszystkie zęby i możemy się w pełni cieszyć ich dobrocią

                              Skomentuj


                                #30
                                Odp: Konkurs "Weekend z Babyonline.pl"

                                Gościem była Pani Sylwia Gruchała i mówiła o ząbkowaniu swojej córki.

                                U nas ząbkowanie zaczęło się jak córka miała 2,5 miesiąca. Poszliśmy po żel do apteki z czego Pani farmaceutka bardzo się zdziwiła że w tym wieku już ząbki. Dostaliśmy żel na ząbki i smarowaliśmy nim dziąsła naszej córeczki do 9 miesiąca, gdyż wtedy dopiero ząbek pierwszy wyszedł. To, co zostało nam pamiątką z tego okresu to stos śliniaków gdyż córeczka strasznie się śliniła.



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X