Odp: Jak odzwyczaić od nocnych karmień
Tak budziła się też. Jak brzuszek się najadał i już nie chciała jeść to mimo wszystko córa coś mi się budziła, jakby czegoś jednak chciała.Tu zadziałała szybka reakcja, nie czekałam, aż zdąży mi się rozbudzić, tylko od razu biegiem smoczek do paszczy, pogłaskanie po główce. Na ręce brałam tylko jak płakała. Bo chyba miała problemy z samodzielnym zasypianiem po ponownym wybudzeniu, więc nie dopuszczałam do tego. Teraz nabyła tę umiejętność i jest spokojnie
Napisane przez pradip
Pokaż wiadomość
Skomentuj