Gdy narodziła się Amelka poznałam odpowiedzi na zadawane kiedyś pytania:
-jaka byłam gdy byłam mała
-jak to jest być Mamą
-skąd się biorą dzieci
Dziś wiem ,że bycie Mamą jest wielkim poświęceniem do końca życia.Moja miłość do Amelki jest bezwarunkowa i niezniszczalna.
Pokazuje jej otaczający nas świat , na razie ten kolorowy i wesoły na ciemne strony życia przyjdzie czas.
Bycie Mamą to także powrót do dzieciństwa , gdyż uczymy dziecko zabaw w które same się bawiłyśmy np:
-gry podwórkowe :klasy , guma, dwa ognie ,cztery strony świata
-lepienie z plasteliny
-malowanie farbami
-puszczanie latawców, baniek mydlanych
Kiedyś te zabawy były wielką radością i mam zamiar przekazać je córeczce.
Każdy dzień przynosi co innego
-dziś Amelka po raz pierwszy zrobiła siusiu do nocnika
-a jutro może powtórzy to po raz drugi
Przez całe życie nikt się nie cieszył na mój widok tak jak Amelka
-piszczy , uśmiecha się , podnosi pupę wysoko a to wszystko dlatego iż ujrzała Mamę.
Idąc na spacer z Amelką spotykam inne szczęśliwe Mamy.Wymieniamy się doświadczeniami ,pomagamy w potrzebie a nasze pociechy rozkosznie tulą się w piaskownicy.I jak tu nie być Mamą?
Z niecierpliwością czekam na moment gdy:
-odprowadzę córeczkę po raz pierwszy do szkoły
-pozna nowe koleżanki
-stanie się małą kobietką
-ujrzę ja w bieli podczas I komunii św , oraz ślubu kościelnego
-przeżyję swą pierwszą miłość
-oraz gdy córeczka będzie miała rodzeństwo a ja stanę się Mamą po raz drugi.
Spytałam swą Matulę dlaczego fajnie jest być Mamą , odpowiedziała między innymi :
Gdyż można przekazać wartości rodzinne z pokolenia na pokolenie.To co kiedyś znikło , odradza się w dziecku np.cechy charakteru prababci Coś w tym jest prawda?
Jestem mega szczęśliwą , zadowoloną ,zwarjowaną ,uśmiechniętą i kolorową Mamą.A Amelka jest kochanym , uśmiechniętym Aniołkiem nadającym sens memu życiu.
-jaka byłam gdy byłam mała
-jak to jest być Mamą
-skąd się biorą dzieci
Dziś wiem ,że bycie Mamą jest wielkim poświęceniem do końca życia.Moja miłość do Amelki jest bezwarunkowa i niezniszczalna.
Pokazuje jej otaczający nas świat , na razie ten kolorowy i wesoły na ciemne strony życia przyjdzie czas.
Bycie Mamą to także powrót do dzieciństwa , gdyż uczymy dziecko zabaw w które same się bawiłyśmy np:
-gry podwórkowe :klasy , guma, dwa ognie ,cztery strony świata
-lepienie z plasteliny
-malowanie farbami
-puszczanie latawców, baniek mydlanych
Kiedyś te zabawy były wielką radością i mam zamiar przekazać je córeczce.
Każdy dzień przynosi co innego
-dziś Amelka po raz pierwszy zrobiła siusiu do nocnika
-a jutro może powtórzy to po raz drugi
Przez całe życie nikt się nie cieszył na mój widok tak jak Amelka
-piszczy , uśmiecha się , podnosi pupę wysoko a to wszystko dlatego iż ujrzała Mamę.
Idąc na spacer z Amelką spotykam inne szczęśliwe Mamy.Wymieniamy się doświadczeniami ,pomagamy w potrzebie a nasze pociechy rozkosznie tulą się w piaskownicy.I jak tu nie być Mamą?
Z niecierpliwością czekam na moment gdy:
-odprowadzę córeczkę po raz pierwszy do szkoły
-pozna nowe koleżanki
-stanie się małą kobietką
-ujrzę ja w bieli podczas I komunii św , oraz ślubu kościelnego
-przeżyję swą pierwszą miłość
-oraz gdy córeczka będzie miała rodzeństwo a ja stanę się Mamą po raz drugi.
Spytałam swą Matulę dlaczego fajnie jest być Mamą , odpowiedziała między innymi :
Gdyż można przekazać wartości rodzinne z pokolenia na pokolenie.To co kiedyś znikło , odradza się w dziecku np.cechy charakteru prababci Coś w tym jest prawda?
Jestem mega szczęśliwą , zadowoloną ,zwarjowaną ,uśmiechniętą i kolorową Mamą.A Amelka jest kochanym , uśmiechniętym Aniołkiem nadającym sens memu życiu.