Witajcie, jak myślicie, czy kosmetyki Emolium (których używam i bardzo lubię) nadadzą się dla noworodka? Czy ktoś z Was testował lub pytał położnej/lekarza?
Pozdr.
Używamy Emolium od 3 tygodnia, dziecko jest alergikiem, ale po tych kosmetykach wszystko jest ok, używamy płynu do kąpieli, balsamu, żelu na ciemieniuchę.
Ja smaruję w zimie buźkę mojej małej tym kremem bo zawsze ma wtedy suche policzki. A poza tym to mamy normalne kosmetyki. Uważam, że jeśli dziecko nie jest alergikiem to nie ma potrzeby aby stosować bardzo delikatne kosmetyki typu sensitive lub oilatum gdyż wtedy gdy będą one nam potrzebne skóra nie zareaguje.
Ja stosowałam olejek do kąpieli Oilatum, a przede wszystkim prałam wszystkie rzeczy noworodka w zwykłych płatkach mydlanych. Podobno nawet proszki przeznaczone dla niemowląt powodują nadwrażliwość delikatnej skóry. Położna kazała mi także wyrzucić wszelkie tetrowe pieluszki, które są zbyt szorstkie dla maluchów. Więcej przydatnych informacji można znaleźć w artykule na http://www.doz.pl/czytelnia/a1310-Ja...re_niemowlecia
Tak szczerze mówiąc to my nigdy nei próbowaliśmy,więc ciężko powiedzieć.. Warto tutaj zapytać lekarza,ale powyższe opinie są pozytywne i nie powinno być żądnych przeciwskazań.
Mój mały miał bardzo suchą skórę, bałam się nawet czy nie ma atopowego zapalenia skóry.
Pani dermatolog przepisała krem z apteki a potem kazała przejść na emolium, i faktycznie działało choć smarowałam go 3 razy dziennie ale udało się nam zwalczyć tą suchość.
My używaliśmy dla niemowlaka emolium, a potem się okazało, że i tak to za mało, bo dziecko ma AZS (atopowe zapalenie skóry). Teraz praktycznie na bieżąco nawilżamy i natłuszczamy skórę róznymi maściami, żeby nie była sucha i swędząca.
Ogólnie - koszmat. Nawet piżamę specjalną trzeba było kupić, bo dziecko cały czas sie drapało a zwykłe piżamki nie dawały rady i wręcz podrażniały skórę.
Wykosztowaliśmy się na dermasovę - 159 zł, ale za efekt fantastyczny: dziecko przesypia całą noc, nie drapie sie i my mamy mniej nerwów...
Ogólnie nikomu nie życzę dziecka z tą chorobą... bo wtedy koszty są koszmarne, a nerwy jeszcze większe
Ja od pierwszych dni kąpałam dcóreczę w Oilatum jest rewelacyjny. Po nim nie było potrzeby dodatkowego nawilżania skóry dziecka. Jest Polski odpowiednik Oilatum nazywa sie Oillan i jest sporo tanszy i tak samo dobry.Buziaczka smarowałam kremem z Nivea.
Nasze dziecko ma problem atopowej skóry, sami już nie wiemy czego próbować, bo kolejne produkty nic nie dają, żadnej zmiany nie widać. Emolium znaczy się to - http://www.i-apteka.pl/pol_m_Kosmety...OLIUM-581.html ? Po jakim czasie przyszły zmiany. Czy zakup tego produktu do kąpieli również ma sens?
Skomentuj