Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamuśki EURO 2012

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Mamuśki EURO 2012

    Witam wszystkie mamusie dzieciaczków EURO 2012 Jak tam rosną wasze pociechy?

    Ja urodziłam 12. czerwca Całe to Euro obiło się tylko echem dla mnie. W głowie miałam tylko myśl o maluszku Dziś właśnie skończył 8 miesięcy. Pięknie raczkuje, wspina się na meble i uwielbia piłki ;p Tacie pewnie by się spodobało, żeby w piłę grał nasz synek Euro ;p

    Jak wasze pociechy?? Pokazujcie, pokazujcie, pokazujecie!
    Attached Files




    http://moj-dzikus.blogspot.com/
  •    
       

    #2
    Odp: Mamuśki EURO 2012

    No to jest już czerwcowa "parka" ;D A gdzie inne dziewczyny?! Trzeba je zagonić

    Jak Twój Alek? zdrowy? Oliwka miała katar trochę... Ale humoru jej to nie zepsuło - wszędzie jej pełno i tylko ma-ma-ma-ma Tzn. też raczkuje Jak będę miała chwilę to wstawię zdjęcie naszej pannicy



    Skomentuj


      #3
      Odp: Mamuśki EURO 2012

      Wreszcie nie jestem sama! Aż podskoczyłam, jak zobaczyłam odpowiedź w tym wątku Dzięki, że tu wpadłaś Normalnie sąsiadeczko nie ma czasu pogadać... Skombinuj nas więcej koniecznie! My to się jeszcze czasem na spacerze spotkamy (ale kurczę już ze 2 miesiące was nie widziałam!), ale ciekawe jak inni rówieśnicy

      Oliwka chora? Ojj... Alek (odpukać) nigdy jeszcze nie chorował. Ale od urodzenia był silny chłopak. Chyba zaraz będą pierwsze kroczki... Przy meblach już chodzi




      http://moj-dzikus.blogspot.com/

      Skomentuj


        #4
        Odp: Mamuśki EURO 2012

        Hej, jestem mamą Franka. Urodziłam 6 czerwca Niedługo minie 9 miesięcy...nie wiem jak to się stało Franek raczkuje, wstaje na nóżki przy meblach, od kilku dni wywala język - nie sądziłam że jest taki długi :P i ciągle gada mama, tata, bababa...

        Pozdrawiam
        Last edited by bajka86; 28-02-2013, 14:54.


        Skomentuj


          #5
          Odp: Mamuśki EURO 2012

          Oj jak cudnie, że jesteś! Dzieciaczki nam rosną tak szybko... Nie wiadomo kiedy, ani się obejrzymy i będzie czerwiec znowu!
          To nasi synkowie są na tym samym etapie Byliśmy dziś na bilansie i wiele dzieci w ich wieku ani myśli jeszcze raczkować, niektóre nawet nie siedziały zupełnie pewnie! Mamy bystrzaki
          Jak Franek śpi w nocy? My z tym mamy największy problem... Ciągnie cyca z 5, 6 razy... a jak natychmiast nie zareaguję to w płacz... Chyba tak będzie dopóki go nie odstawię zupełnie...




          http://moj-dzikus.blogspot.com/

          Skomentuj


            #6
            Odp: Mamuśki EURO 2012

            Pewnie, że bystrzaki ;P
            A noce są ok, przy pierwszym frankowym przeziębieniu byłam u wiekowej już, ale bardzo lubianej pani dr, która powiedziała mi, że żołądek Malucha po ostatnim wieczornym karmieniu ma strawiac to co dostał i odpoczywać a podawać Maluchowi zamiast cysia wodę i tak tez zrobiłam. Franek przyjął to nawet ok ale nadal budził się kilka razy w nocy. Od jakiegoś czasu wieczorem daję mu kaszkę z owocami, potem kąpiel i pierś po, z piersi pije tylko troszeczkę i idzie spać i raz śpi do 4/5 a czasami budzi się dwa, trzy razy w nocy... nie wiem od czego to zależy... no i o tej 4/5 musi już dostać pierś bo nie zaśnie.


            Skomentuj


              #7
              Odp: Mamuśki EURO 2012

              Alek zasypia o 19 i jak o 22 nie pojawi mu się cycek pod nosem to aż zanosi się płaczem MOgłabym z jednej strony spróbować wziąć go na bujany fotel, ale boję się, ze znowu sobie pogorszę sytuację i całe noce na tym fotelu spędzimy... U nas to się zaczęło po odstawieniu smoczka. Budził się w nocy i jak dostał smoczka to spał, ale odkąd jedną noc zastąpił mu cycek to o smoczku już nie chce słyszeć... (tak, chciałam z tej desperacji mu go z powrotem oddać ;p)

              Wiem, ze już nie powinien jeść w nocy... Już od daaaawna. Też czytałam o tej wodzie... Ale cos kiepsko to widzę, odkąd je już inne posiłki nie pije wcale z butli. A wątpię, żeby zaakceptował niekapek w nocy ;p

              No i mimo, że się naje każdej nocy jak bąk to o 5-6 jest pobudka. Wszyscy mi mówią, że to ząbki... Ale coś to by musiała mu chyba od razu ósemka wychodzić, jak to tyle trwa ;p A ile Franek ma już ząbków? U nas po 2 jedynkach na dole ciiiisza




              http://moj-dzikus.blogspot.com/

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Mamuśki EURO 2012

                Życzę Ci w takim razie, by szybko Alek zrozumiał, że noc jest od spania a nie objadania się, będę trzymać kciuki.

                A u Franka... ząbków brak... od poniedziałku zeszłego tygodnia ma katar, już mu przechodzi ale przez to w nocy znowu zaczął gorzej spać, bo nie mógł oddychać, a już było tak pięknie że spał do tej 4. Ale nie dostał gorączki i taki pogody jest jak zawsze, przez kilka dni mniej jadł ale jadł, a teraz znowu je ładnie...nie wiem czy to tylko katar sam, czy może na ząbki, ale w paszczy ani widu ani słychu...nawet dziąsełka nie sąopuchnięte, więc nie wiem, co o tym myśleć... mam nadzieje, ze kiedyś wyjdą

                Pisałaś, że byłaś na bilansie, masz jakieś wyznaczone terminy, kiedy przychodzić z maluszkiem, czy sama sobie ustaliłaś?? bo u nas nie ma takich terminów i jak dziecko nie jest chore albo nie ma szczepienia to lekarza na oczy nie widzimy. No i jak Wam bilans wyszedł?


                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Mamuśki EURO 2012

                  akurat u nas w przychodni zapisuje pielęgniarka i teraz mieliśmy być około 8 miesiąca. Nie mogłam doczytać czy to po 8 czy w 8 więc tak mniej więcej przyszliśmy i nic nie powiedziały ma 74 cm i 10,5 kg... Sporo, ale i tak od ostatniego ważenia prawie nic mu nie przybyło. A szczepienie dopiero po roczku. Wiesz mojej sąsiadki córeczka dostała ząbki dopiero po roczku. Już miała się z nią do dentysty wybrać A u nas był równo dzień po tym jak skończył 6 miesięcy, drugi po tygodniu. I wcale ich nie było widać, tylko łyżeczką wystukałam




                  http://moj-dzikus.blogspot.com/

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Mamuśki EURO 2012

                    Póki co czekamy, wiem, że mogą wyjść późno, więc jeszcze się nie denerwuję A Alek dobrze zniósł ząbkowanie? I czy gryzie Cię przy karmieniu?

                    W sumie chciałam jeszcze napisać, że cieszę się, że znalazłam ten wątek, szkoda, że tak mało dziewczyn ale może z czasem przybędą...
                    Szukałam właśnie wątku, który dopiero by się zaczął, bo napisałam kiedyś po czasie na innym portalu "euro mamusiek" ale czułam się tam jak "piąte koło u wozu", bo one za dobrze się znały i miały swoje tematy.

                    Pozdrawiam i życzę spokojnej, przespanej nocy albo chociaż niewielu pobudek


                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Mamuśki EURO 2012

                      Pewnie już w ciąży mialy forum... Ja jakoś w ciąży miałam tyle na głowie, że nawet nie myślałam o takich sprawach Teraz nauczyłam się znajdowac chwile dla siebie

                      Powiem Ci tak... On jest bardzo pogodny, ale na ząbki był strasznie przwrażliwiony. Kupiliśmy Calgel i pasowało mu jak mu smarowaliśmy. Chyba ze 3 dni taki był jękliwy i jak się ząbek wyrżnął to jak ręką odjął Raz mnie ugryzł jak pił mleko! Natychmiast mu zabrałam pierś i powiedziałam nie wolno, najpierw się zaczął śmiać - chyba mu się spodobało, że tak żywo zareagowałam. Ale ja drugi raz spróbował to kategorycznie mu ją zabrałam i więcej już tej zabawy nie spróbował. Wyczytałm gdzieś, że dzieci w tym wieku już mogą rozumieć słowo nie, i od tej pory ciąglu mówię, jak coś źle robi Załapał już żeby nie ciągnąć kota z całych sił.




                      http://moj-dzikus.blogspot.com/

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Mamuśki EURO 2012

                        No to Franko bardzo lubi wypróbowywać moją konsekwencje w mówieniu "nie" i też się do mnie śmieje, jak mu czegoś zabronie ale w większości wypadków słucha i odchodzi od zakazanego miejsca. Rozbawia mnie tym swoim uśmiechem, ale staram się byś nieugięta, co, jak pewnie wiesz, jest dość trudne bo to przecież słodziaki, te nasze maluchy

                        W takim razie mam nadzieje, że jak już te ząbki się pojawią, równie szybko Franek zakoduje sobie, by nie gryźć

                        Dobrze, że Alek już nie ciągnie kota, bo on mógłby to sobie zapamiętać. W domu moich rodziców jest kotka, która jak przybyła do nas, była jeszcze malutka a na wakacje przyjechała do nas kuzynka, która albo kotka ściskała, albo ciągnęła - bo jak wiadomo ogon kota na dzieci działa jak jakiś wabik - trzeba złapać... kotka do dziś nie toleruje ludzi o wzroście poniżej metra :P choć na Franka jeszcze źle nie zareagowała - może wie, że lepiej nie ryzykować gdy jestem w pobliżu

                        Kurcze, wczoraj przez chwile świeciło słońce, a dziś znowu ponuro...nie mogę doczekać się wiosny bo mam dość ubierania Frania i siebie na spacery w te wszystkie rzeczy


                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Mamuśki EURO 2012

                          on z tą kotką to żyją za pan brat kładzie się na niej i ona nawet nie mruknie. Ale mi było jej szkoda jak widziałam, ze z całej siły to robił... Ale jak teraz nie zaczniemy mówić "nie" to potem będzie tylko gorzej a u nas własnie zaswieciło słonko! babcia wzieła Małego na spacer i mam labę ;D juz jakby zapachniało wiosną... Ale czy na długo? My w przyszłym tygodniu lecimy na mały urlop Wyczekany, wytęskiony... Odkąd zaszłam w ciążę nie byliśmy nawet nad jeziorem jakoś się tak złożyło... A po tej zimie to już od braku słońca tylko depresja... Ciekawe jak Mały da radę w samolocie. Oby go uszka nie bolały




                          http://moj-dzikus.blogspot.com/

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Mamuśki EURO 2012

                            No to życzę udanego przelotu z Maluszkiem.
                            No dziś słoneczko znowu zaświeciło i było cudnie, bo faktycznie jeszcze chwile i deprecha... nie wiem jak Ty ale ja mam dzień świstaka codziennie... no chyba, że zdarzy się jakiś wyjazd albo odwiedziny... ale tak, rytm dnia ustalony i codziennie to samo... Należy Wam się odpoczynek, wiec życzę również udanego urlopu

                            Mój mąż jest żołnierzem zawodowym, miał miec urlop od kwietnia i miał być w tym roku na jednostce na poligonie a ja jak zwykle naiwnie wierzyłam, że tak będzie a tu wczoraj oznajmił mi, że jednak jedzie na poligon 100 km od nas a urlopu nie będzie... ręce mi opadły i mimo, że to nie jego wina to jestem tak wściekła...i jemu też się obrywa ale nie mogę na to poradzić. Liczyłam na pomoc i złapanie oddechu...ech...wybacz, wygadałam się Nie znosze, gdy na coś się nastawie i nic z tego nie wychodzi.

                            Ale Franek mi dziś zrobił...apropos mówienia "nie", znowu musiałam mu dziś przypomnieć, że kabelki nie są dla dzieci i pogroziłam mu palcem już któryś raz z rzędu a on ze śmiechem zaczął machać ręką tak jak ja tym palcem... nie mogłam z niego... teraz za każdym razem gdy macham palcem on śmiieje się w głos i macha rączką... odpadłam przy tym

                            Wybacz elaborat :P


                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Mamuśki EURO 2012

                              Narzeczony mojej przyjaciółki jest zawodowym żołnierzem. Mieszkaliśmy razem na studiach i wiem jak to jest:/ On miał jechać na misję, ale Kaśka takie lamenty robiła, że "okazało się w badaniach", że jechać nie może. A Twój mąż na misji był?

                              Oj tak! Oni są rozbrajający. Alek zauważył, że kabelki schowane są przy samej ścianie i teraz jak tylko jest cicho, wiem że je wyciąga. U was też najlepsze zabawki to takie, które do zabawy nie są przeznaczone? Oto jego najulubieńsza zabawka
                              Attached Files




                              http://moj-dzikus.blogspot.com/

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X