Hej!
To juz mój drugi wątek dzisiaj, ale jakoś mi sie tak nawarstwiło.
Jestem w 7tc. Mam stwierdzone zaburzenia rytmu serca. Jakieś niby niegroźne, pojedyńcze wtrącenia komorowe. Ponoć same w sobie nie są wskazaniem do cesarskiego cięcia, ale to już będzie zależało od lekarza.
Czy któraś z Was mogłaby sie podzielic swoimi doświadczeniami?
Z góry dziękuję
To juz mój drugi wątek dzisiaj, ale jakoś mi sie tak nawarstwiło.
Jestem w 7tc. Mam stwierdzone zaburzenia rytmu serca. Jakieś niby niegroźne, pojedyńcze wtrącenia komorowe. Ponoć same w sobie nie są wskazaniem do cesarskiego cięcia, ale to już będzie zależało od lekarza.
Czy któraś z Was mogłaby sie podzielic swoimi doświadczeniami?
Z góry dziękuję
Skomentuj