Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Ciąża planowana czy wpadka?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    U mnie 2 wpadki brr...

    Skomentuj

    •    
         

      #47
      moja marysia była zaplanowana. staraliśmy się o nia tylko miesiąc. a wszysto przez córeczkę siostry. była taka słodka,że zapragneliśmy mieć własnego bobasa




      Skomentuj


        #48
        U mnie wpadka ale z chlopakiem sie cieszymy ze bediemy miec malenstwo

        Skomentuj


          #49
          U nas była wpadka, choć nie wiem czy nie była świadoma. Odstawiłam pigułki Ja byłam od razu szczęśliwa, gorzej z chłopakiem ale jak się oswoił (długo mu to nie zajęło czasu, raptem jakieś 2 tygodnie) to było super. Teraz mamy przecudownego 9 miesięcznego Julianka i niczego nie żałujemy

          Skomentuj


            #50
            hej sorki niewiecie jak doda.ć zdjęcie dziecka do mamacafe

            Skomentuj


              #51
              Teoretycznie pierwsza ciąża to "wpadka" (taka zmyłka dla rodziców)-praktycznie planowana. Druga ciąża i teoretycznie i praktycznie planowana



              Skomentuj


                #52
                ja planuję drugie dziecko

                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  My planowaliśmy dziecko,pomimo tego,że nie mamy ślubu,ale i tak nikt nie wierzy,że była to przemyślana decyzja.No,ale cóż.....tylko my wiemy jak jest.

                  Skomentuj


                    #54
                    pierwsze wpadka
                    drugie planowane bardzo dokładnie, miał być czerwiec 2008 i jest czerwiec 2008


                    JULA

                    MAJA

                    OLGA

                    Skomentuj


                      #55
                      Napisane przez adria Pokaż wiadomość
                      My planowaliśmy dziecko,pomimo tego,że nie mamy ślubu,ale i tak nikt nie wierzy,że była to przemyślana decyzja.No,ale cóż.....tylko my wiemy jak jest.
                      Tak przy okazji bardzo mnie śmieszy opinia ogółu, że kiedy jest małżeństwo to 'wpadka' jest niemożliwa, a kiedy istnieje związek bez ślubu, to planowani dziecka jest niemożliwe...Bardzo staroświecki typ myślenia, ja znam i parę bez ślubu, którzy planowali dzidziusia (dziewczynka ma 2 latka) i małżeństwo z ponad rocznym stażem, które zaliczyło 'wpadkę', jawnie się do tego przyznawali...Nie rozumiem tego że ktoś mógłby mówić że było inaczej niż w rzeczywistości, po co? Przecież to niczego nie zmieni...Dziecko i tak się pojawi, i tak się będzie je kochało.

                      Olaf ur. 08.05.2007 o 14:31 4.255kg, 56cm

                      Różności do postów
                      GALERIA OLAFKA

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        U nas synek planowany i bardzo wyczekiwany.
                        Jasmin zgadzam sie z Toba - ja sie zabezpieczam bo nie chce teraz dziecka, gdyby jednak sie zdarzylo to bylaby to wpadka ( choc jestesmy po slubie )co nie zmienia faktu ze przyjelibysmy to malenstwo jako dar bozy i bardzo bardzo bysmy je kochali.

                        Skomentuj


                          #57
                          U mnie była wpadka. A teraz staramy się o drugiego dzidziusia i jakoś nie wychodzi już 5 miesiąc
                          Prosimy o 5 gwiazdeczek na zdjecie mojego synka. Odklikam... tylko prosze o wiadomość na priv.
                          http://www.mamacafe.pl/forum/gallery...p?i=12762&c=46
                          Dziękuję

                          Skomentuj


                            #58
                            Moja pierwsza ciąża to była wpadka teraz ma prawie 7 lat, drugą już powoli planowałam ale chyba (zdaniem męża) za wolno bo według moich planów miałam jeszcze ze 2-3 lata przed sobą a teraz mam półtora miesiąca ... ale do porodu
                            i jestem szczęśliwa mimo wielkiego brzucha i wszystkiego co temu towarzyszy
                            gdybyśmy nadal zwlekali to już chyba nigdy bym się nie zdecydowała

                            Skomentuj


                              #59
                              Nasza dzidzia to też przypadek ale bardzo sie z niej cieszymy i nie mogła sie pojawić w lepszym momencie, czekam na nia niecierpliwie ale juz jestesmy na połmetku

                              Skomentuj


                                #60
                                u nas planowane
                                pozdrawiam

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X