Odp: marzec 2013
Pamka rozumiem CIę doskonale ja po dniu w domu też do głowy dostaję....
Wczoraj już wychodziłyśmy ale wróciłam się bo wichura taka się zerwała że masakra
dzisiaj też brzydko.
Co do auta to my już po mechaniku poszło 1200 a jeszcze opony musimy kupić. Dobrze że becikowe jeszcze jest bo nas podratuje co nieco.
A wczoraj mała urządzała sceny wieczorem, dostała butle wypiła i chce jeszce a wcześniej na cycku była. musiałam ją przemęczyć trochę bo już się jej ulewało z przejedzenia, więc była awantura. na szczęście o 24:00 się uspokoiła, jak wypiła wszystko ode mnie i jeszcze 90 z butli.... muszę o tym z lekarką porozmawiać bo mi asię to nie podoba w nocy i w dzień jest ok ale popołudniu i wieczorami chce jeść cały czas, i to nie chodzi nawet o cycyka bo ona je a jak nic nie ma to wyciągnie z butli wszystko . Herbatki czy wody nawet nie tknie..... smoka oczywiście też
o tym tajemniczym e przy wyniku z bioderek też z niż porozmawiam może ona mi wyjaśni, wkurzający są tacy lekarze jak ten ortopeda, przecież powinien choć jednym zdaniem coś mi powiedzieć a nie w taki sposób
Kruszyna myśl o tym tak że to tylko 4 tygodnie, zleci ci nie będziesz wiedzieć kiedy.
Jak też muszę małej dokupić zabawki do maty bo chłopcy gdzieś pogubili swoje na szczęście zawieszki zostały.Tylko muszę najpierw z domu wyjść co nie jest łatwe ostatnio przy moim cycusiu i pogodzie....
Jutro mamy w przedszkolu imprezę z okazji dnia matki i ojca piknik rodzinny chłopcy mają mówiś=ć wierszyk w domu Piotrek nie chce się uczyć ale pani mówi że w przedszkolu mówi ładnie a najlepsze było wczoraj. Babcia mówi mu żeby powtarzał za nią i czyta "Tata mnie kocha" a Piotrek na to : "Tata mnie nie kocha bo bije w dupkę, o tu" i tu zademonstrował nam jak to tata robi....... a poszło o to że wyleciał tacie na drogę i ten dał mu klapsa lekkiego za to dzień wcześniej.
masakra ostatnio coraz częsciej to robią a do tej pory nie tylko że nie wbiegali na droge to jeszcze innych upominali że tak nie wolno.
Kruszyna gratuluję zmniejszenia rozmiaru, ja na razie marzę o tym ale brzuch jeszcze jest choć już mniejszy, najgorsze jest to że nie mogę jeszcze miesiąc ćwiczyć przez tą cesarkę no i karmiąc małą muszę dobrze jeść.
Pamka rozumiem CIę doskonale ja po dniu w domu też do głowy dostaję....
Wczoraj już wychodziłyśmy ale wróciłam się bo wichura taka się zerwała że masakra
dzisiaj też brzydko.
Co do auta to my już po mechaniku poszło 1200 a jeszcze opony musimy kupić. Dobrze że becikowe jeszcze jest bo nas podratuje co nieco.
A wczoraj mała urządzała sceny wieczorem, dostała butle wypiła i chce jeszce a wcześniej na cycku była. musiałam ją przemęczyć trochę bo już się jej ulewało z przejedzenia, więc była awantura. na szczęście o 24:00 się uspokoiła, jak wypiła wszystko ode mnie i jeszcze 90 z butli.... muszę o tym z lekarką porozmawiać bo mi asię to nie podoba w nocy i w dzień jest ok ale popołudniu i wieczorami chce jeść cały czas, i to nie chodzi nawet o cycyka bo ona je a jak nic nie ma to wyciągnie z butli wszystko . Herbatki czy wody nawet nie tknie..... smoka oczywiście też
o tym tajemniczym e przy wyniku z bioderek też z niż porozmawiam może ona mi wyjaśni, wkurzający są tacy lekarze jak ten ortopeda, przecież powinien choć jednym zdaniem coś mi powiedzieć a nie w taki sposób
Kruszyna myśl o tym tak że to tylko 4 tygodnie, zleci ci nie będziesz wiedzieć kiedy.
Jak też muszę małej dokupić zabawki do maty bo chłopcy gdzieś pogubili swoje na szczęście zawieszki zostały.Tylko muszę najpierw z domu wyjść co nie jest łatwe ostatnio przy moim cycusiu i pogodzie....
Jutro mamy w przedszkolu imprezę z okazji dnia matki i ojca piknik rodzinny chłopcy mają mówiś=ć wierszyk w domu Piotrek nie chce się uczyć ale pani mówi że w przedszkolu mówi ładnie a najlepsze było wczoraj. Babcia mówi mu żeby powtarzał za nią i czyta "Tata mnie kocha" a Piotrek na to : "Tata mnie nie kocha bo bije w dupkę, o tu" i tu zademonstrował nam jak to tata robi....... a poszło o to że wyleciał tacie na drogę i ten dał mu klapsa lekkiego za to dzień wcześniej.
masakra ostatnio coraz częsciej to robią a do tej pory nie tylko że nie wbiegali na droge to jeszcze innych upominali że tak nie wolno.
Kruszyna gratuluję zmniejszenia rozmiaru, ja na razie marzę o tym ale brzuch jeszcze jest choć już mniejszy, najgorsze jest to że nie mogę jeszcze miesiąc ćwiczyć przez tą cesarkę no i karmiąc małą muszę dobrze jeść.
( i taki flakowaty, boczki i nie moge,sie go pozbyc.
dziewczyny 
-
nawet lyzeczke kakao sobie dodalam
wczoraj robilam segregacje ciuchow a dzisiaj musze wszystko poskladac ake syf w donu w kazdym pokoju cos ... pezez miesiac bede sprzatac ake 3 worki ubran do pck pojdzie w pobiedzialek jest zbiorka
i czt nie bedzie lalo
Skomentuj