Hehe moj chodzi z napojami 2 l po mieszkaniu
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Chwila nieuwagi i....co zrobiło Wasze dziecko?
Collapse
X
-
-
Napisane przez Goplana Pokaż wiadomośćHehe moj chodzi z napojami 2 l po mieszkaniu
Tree pytam gdyż nie wiedziałam , ale już moge spać spokojnieAmelia 12.03.08
Skomentuj
-
Moja chwila nie uwagi nie jest ani śmieszna ani zabawna Trzy miesiące temu moja dziewięciomiesięczna wówczas córeczka ściągnęła na siebie świeżo zaparzoną herbatę. Byłam pół metra od niej i dosłownie widziałam jak wrzątek na nią leci ale było już za późno. Ekspresem pod szybki prysznic i na pogotowie. Na szczęście rączka ładnie się zagoiła i już praktycznie nie ma śladu, tylko do końca lata muszę bandażować rączkę żeby się nie opaliła. Miałam straszne wyrzuty sumienia, że nie dopilnowałam
Skomentuj
-
-
Mój kochany syneczek jest już w takim okresie że nie chce usiedzieć na miejscu spokojnie chociaż jeszcze nie raczkuje. Jak zwykle położyłam go na przewijaku w łazience, aby go wykąpać, a on wykorzystał chwilę mojej nie uwagi gdyż wziełam odkręciłam wodę aby przygotować do kąpieli i nagle usłyszłam jak płacze. Z poczatku nie wiedziałąm co się stało. Ale po chwili spojrzałam an podłogę w łazience gdzie lerzał mmoj szkrab!!!! Poprostu spadł!!! Ale na szczęście nic mu się nie stało uffff. Więcej strachu się oboje najedliśmy i tyle. Od tamtej pory już go pilnuje caly czas gdy jesteśmy w łazience.
Skomentuj
-
wykąpałam córcię i ubrałam w koszulkę nocną zostawiłam ją na wersalce i poszłam tylko przynieść" piciu" gdy wróciłam cała była w "sudocremie" którego nie sprzątnęłam po posmarowaniu małej, innym razem bawiła sie cichutko w swoim kąciku rysując coś zawzięcie na bloku więc spokojnie poszłam do kuchni wstawić sobie wodę na kawkę,wracam za chwilę a Monisia owszem maluje ale swoje nogi i to długopisem!!!!! który był między kredkami ,taki już zdążyła "tatuaż" zrobić że mnie zatkało a potem nie mogłam przestać się śmiać , wieczorna kąpiel była tego dnia dłłuuuuuuuuuuuuugaLast edited by wojenka; 16-08-2009, 22:03.
Skomentuj
-
Napisane przez wojenka Pokaż wiadomośćwykąpałam córcię i ubrałam w koszulkę nocną zostawiłam ją na wersalce i poszłam tylko przynieść" piciu" gdy wróciłam cała była w "sudocremie" którego nie sprzątnęłam po posmarowaniu małej, innym razem bawiła sie cichutko w swoim kąciku rysując coś zawzięcie na bloku więc spokojnie poszłam do kuchni wstawić sobie wodę na kawkę,wracam za chwilę a Monisia owszem maluje ale swoje nogi i to długopisem!!!!! który był między kredkami ,taki już zdążyła "tatuaż" zrobić że mnie zatkało a potem nie mogłam przestać się śmiać , wieczorna kąpiel była tego dnia dłłuuuuuuuuuuuuugaAmelia 12.03.08
Skomentuj
-
-
Napisane przez ejonczyk1801 Pokaż wiadomośćMoj synek woli malować ścianyNie wiem co lepsze
Skomentuj
-
-
Dzisiaj mój synek został z babcią a ja poszłam na zakupy. Gdy wróciłam babcia opwiedziała mi co mój szkrab uczynił. Powiedziała :"poszłam umyś naczynia i usłyszałam jakiś łomot jakby coś upadło" ja sobie pomyślałam znowu spadł. A babcia że nie siedziała na kocu na podłodze i bawił się kuwetą kota ot taki ciekawski mój syneczek jest dobrze że w piasku kota sie nie bawił tylko pojemnikiem
Skomentuj
-
-
Ola jak miała ze dwa lata też się za psi pokarm zabierała .. zalegała cisza i po chwili słychać:- Twu nie dobre.....
Malwinka jak ja siedziałam przy komputerze jakieś pół roku temu umyła nam podłogę mopem wodą z ... sedesu. Wszystko pływało a ona jeszcze podchodzi do mnie z tym ociekającym mopem, strasznie zmęczoną miną i mówi
- Mamo ty myj ja nie mogę-....
Nic dodać nic ująć
A i jeszcze jak Malwa miała rok systematycznie malowała nam ściany czym popadnie. Nalepiej wyglądały pomalowane szminką ;-)
pozdrawiamLast edited by gonrad; 04-09-2009, 16:42.
Skomentuj
Skomentuj