Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

"Sapka", dyszenie u noworodka - co może oznaczać?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Ja mojemu psikalam raz do kazdej dziurki i chwile czekalam by tam w nosku wszystko "rozmokło".
    Z tym z emy zamiast Marimeru stosowalismy Humex - to w sumei to samo tylko taniej i ekonomiczniej nam wyszlo

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      potrzebowałam czegoś bardzo szybko, Mały tak sapał, a ja nie widziałam żadnej wydzieliny, w końcu okazało się że owszem jest ale nie wodnista tylko taka już przyschnięta i za pierwszym razem nie udało mi się tego paskudztwa usunąć

      może za mało Jonatanowi wcisnęłam do noska, bo tylko po kropelce do każdej dziurki - najlepsze że bardzo mu sie podobało

      Skomentuj


        #18
        Sikornik ja też tak po jednym psiknięciu aplikowałam do każdej dziurki.
        A masz spray tak ?
        Skoro ma zatkany nosek to używaj tak z 2-3 razy dziennie.
        A była lekarka już ?
        Julek: 10/3/2008

        Skomentuj


          #19
          położna właśnie wyszła, bo przychodzi do mnie 2 razy w tygodniu taka mam na dole masakre jeszcze... a lekarza wczoraj pogoniłam telefonicznie i dziś będzie po południu

          jak tylko Mały sie obudzi zabieram sie za ten nosek, bo już nawet tak ciężko mu sie pije - a bidny uczył się długo pić z tego trójprzepływowego smoczka i teraz boje się że się zniechęci bo nowa przeszkoda sie pojawiła

          Skomentuj


            #20
            Sikornik, że tak zapytam .... jaki trójprzepływowy smoczek? z Avonu ? ten z kreseczkami?

            Noo to dobrze, że położna była, a co mówiła na tę sapkę ??
            Julek: 10/3/2008

            Skomentuj


              #21
              powiedziała że to nosek na 100%, że mleczko mu tam raczej nie wpadło przy tych smoczkach - tak, tak taki z kreseczkami i maluteńka dziurką AVENTU

              ale on się z nimi męczył na początku, tym bardziej że w szpitalu był karmiony zwykłymi smoczkami kauczukowymi z mega otworem i krztusił sie i prychał tym mlekiem na wszystkie strony

              ale ja się tak panicznie bałam ulewania i kolek że zainwestowałam w te właśnie butelki i teraz ładnie pije, zreszta to bardzo silny chłop a te smoczki są świetne

              Skomentuj


                #22
                Sikornik ale ten trójprzepływowy smok to nie ma dziurek tylko kreskę (szparę podłużną) i jest przeznaczony dla dzieci powyżej 3 miesiąca życia.
                A ja taki zaserwowałam synkowi jak miał chyba 8 miesięcy. Nie za szybko mu tam leci z tego ? Wiesz, żeby nie miał potem problemów z brzuniem
                Julek: 10/3/2008

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  to mi się popieprzyły nazwy psiepraszam

                  ten tez ma kreseczki ale takie faliste i dziurkę - masz rację tamten jest na później i chyba juz do gęstych rzeczy, co???

                  a tak swoją drogą te smoczki AVENT to dla mnie cudo

                  Skomentuj


                    #24
                    Sikornik aaa no to teraz już kumam Nio ja właśnie kaszkę i kleik nim
                    podaje. Chociaż później to i już samo mleko też przez niego podawała.
                    A teraz to tylko zagęszczone pije
                    Noo ja też jestem zadowolona z firmy Avent. Szkoda tylko, że nie mają
                    bidonów takich z rurką.
                    Julek: 10/3/2008

                    Skomentuj


                      #25
                      nie mają a tyle ostatnio kubeczków reklamują, pewnie bidony też z czasem sie pojawią, byle szybko bo nam dzieciaczki rosną okrutnie hehe

                      a propos wzrostu to nie zdążyłam zużyć 3/4 bodów które sobie naszykowałam i juz leca do kartonika i do piwnicy tak mi Mały rośnie - z natury jest długi (po swoim dwumetrowym tatusiu - w ogóle do mnie nie jest podobny, jestem czasami zazdrosna)
                      na oddziale położniczym był największy

                      dzis walcze z noskiem i z potówkami już mam wszystko naszykowane a Johnny jak na złość dziś ładnie i długo śpi - nie żebym była z tego powodu smutna hihi

                      Skomentuj

                             
                      Working...
                      X