Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rocznik 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    a ja juz 4 dzień w domu siedze.
    nie moge sie doczekać spacerku




    Skomentuj

    •    
         

      Moja Jula nie chce spać na dworze, choćby nie wiem jak zmęczona była
      Wszystko trzeba obejrzeć, a najlepiej dotknąć. A jak ktoś idzie z psem,
      to piszczy z radości Istne szaleństwo, oczywiście im pies większy tym
      lepiej


      Skomentuj


        Hej ,
        my też śmigamy na spacerek jak się mała obudzi Idziemy do parku podziwiać kaczuchy
        Słońca co prawda niema , ale jest w miarę ciepło.
        Amelia 12.03.08

        Skomentuj


          Bartłomiej Łukasz 05.06.2008 r. Tarnów

          Skomentuj


            Jest tu ktoś? My już po spacerku i obiadku. Mała śpi a ja mam w końcu chwilkę dla siebie. Czekam na męża a tak poza tym nuda. Widzę że wszystkie wyruszyłyście na spacerekfroch jestem z krk piękne miasto ale czasem załamuje mnie ten zgiełk( mieszkać na praktycznie na rondzie czyżyńskim to obłęd) dlatego jak najczęściej jeżdzimy do mnie na wieś:
            NIKOLKA-30.08.2008

            Skomentuj


              Czesc vikka ja jestem
              Ale sie tu nazbieralo postow ale juz nadrobilam zaleglosci.
              Co do zabkow to mojej kolezanki syn ma 8mies i 7zebow
              A moj synus skonczyl pol roku i ani slychu ani widu zabkow
              Ale tak jak mamcie pisaly im pozniej tym lepiej.
              My juz po spacerku gadzik maly spi to mam chwile dla siebie
              Cyprianek

              Skomentuj


                hej ja dzis dzien to przez przymkniete powieki mialam,
                spac mi sie chcialo ze amsakra.

                oskar witamy ciebie i Bartusia

                Skomentuj

                •    
                     

                  Witam mamusie te nowe i te weteranki!

                  My dziś sporo na spacerku byłyśmy Ale było super. Julka już spacerowała
                  sobie trzymając mnie za rękę. Super
                  No może poza tym, że zaczepia obcych ludzi Idzie sobie kobieta a ta
                  krzyczy: baba. Pani się obejrzała, dobrze że była spoko bo się uśmiechnęła
                  i powiedziała że też ma wnusia tylko już czteroletniego. A jak jej pomachała
                  to Julka była przeszczęśliwa i tylko się uśmiechała do kobietki.
                  I gdyby nie wszechobecne psie kupy to byłby raj


                  Skomentuj


                    witam mamy. co u was slychac?

                    zdalam dzis egzamin na 4 cora przynosi mi szczescie
                    Julia 19 października 2008 godz. 10.05 - Nasza Kulunia Kochana :*

                    http://s2.pierwszezabki.pl/009/009132980.png?4600



                    http://perlasta.blogerki.pl/

                    Skomentuj


                      GRATULUJE EGZ.

                      oj tak te kupy...fuj....kazda kupe powinno sie sprzatnac i to wlasciciela odpowiedzialnosc!!

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        hej hej!
                        ja dzis z wami nie posiedzę, bo pół dnia u kumpeli byłam , wróciłam o 18 i mały mi spał do 19 także z kompa nici
                        a i troche roboty mam.
                        ale przynajmniej posiedziałam z koleżanka na kawicie i fajnie było.
                        Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

                        Skomentuj


                          Cześć dziewczyny, nie mgę znaleźć odpowiedniego wątku to tu zapytam, co ile miesięcy chodzicie z dziećmi na ważenie i mierzenie


                          http://www.wielgusiatko.naszedzieci.net
                          Karolek 27.04.2008r. ma już 11 miesięcy
                          16 stycznia 2009r. Karolek nauczył się raczkować
                          27 stycznia 2009r. Karolek powiedział pierwsze słowo "TATA"
                          20 luty 2009r. Karolek pierwszy raz sam stanął :)
                          20 luty 2009r. Karolek zrobił pierwszy kroczek :)

                          Skomentuj


                            ostatnio byłam na ostatnim szczepieniu, w październiku.
                            od tej pory nie chodzę żeby tylko zważyc i mierzyć.
                            idziemy na szczepienie jak skończy rok i wtedy zważymy.
                            Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

                            Skomentuj


                              Wikuniakwl02 ja też dziś omało co nie płakałam z Kevusiem!! Straszne te szczepienia pierwsze ;( Mój Kevin też na codzień Aniołek a dziś tak wył z bólu że szok- po raz pierwszy aż łezki mu przy płaczu leciały

                              W domu w dalszym ciągu płakał tak, że aż sie zanosił.. straszne.. nie wiedziałam jak mu pomóc.. kiedy go przewijałam to zauważyłam, że jedna nóżka bardzo spuchła.. nasmarowałam Altacetem w żelu i zadzwoniłam do położnej- powiedziała, że może tak być, że wystąpi obrzęk. Dałam mu Nurofen ale nie szło go położyć bo ciągle tak jakby bał sie sam zostać w łóżeczku i dopiero zasnął kiedy położyłam sie z nim do łóżka..

                              no i śpi do teraz ale aż sie boje co będzie kiedy wstanie..

                              3majcie kciuki

                              A tak w ogóle to Kevin też patrzał na mnie z wielkimi pretensjami i wolał już być na rękach u babci niż u mnie
                              Kevinek urodził się 25.12.2008 o godz. 11:00

                              Skomentuj


                                Ja nie chodzę dodatkowo na ważenie i mierzenie, tylko jak wypada
                                szczepienie to przy okazji i podczas tej wizyty po 9 miesiącu.
                                Teraz idę na szczepienie po roku na odre, świnkę i różyczkę i dopiero
                                ją lekarka zważy.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X