Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    hejka,
    przylaczam sie do zyczen dla Ali.wsztystkiego dobrego, duzo zdrowka.

    my jestesmy w domu, Julek po biszkoptach zlobkowych i rurce z kremem dovhodzi do siebie. teraz to juz mu tylko katar zostal.a ja po tych kilku dniach w domu doszlam do wniosku, ze moglabym tak na stale, zero stresu ze gdzies sie spoznie, ze nie zdaze z tym czy z innym. z drugiej strony chodzac do pracy musialam sie sprezac ze wszystkim i chyba wiecej robilam. a teraz nawet po zakupy mi sie nie chce isc. dobrze, ze lodowka pelna
    my urodziny Julkowi robimy rowno 13. po pracy, kolo 19. maja przyjechac rodzice, moi i meza mama. z prezentow dostal juz rowerek biegowy, ale ciut za duzy i musi chwile poczekac, co i tak nie stoi na przeszkadzie by go prowadzac po calym domu. bedzie jeszcze autko sterowane lub inne jezdzace i ciuchcia. tzn same wagoniki z lokomotywa. my jeszcze w lozeczku, ostatnie podrygi.
    przydalby sie ktos ze sniadankiem. moze i kawki mozna by sie napic, takiej z duza iloscia mleczka

    zapraszam.
    Last edited by coyotek74; 09-09-2011, 08:54.




    i Bartek :-)

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Witam!!

      GRATULACJE DLA ALUSI!! ZDRÓWKA!

      Dziewczyny ja od dwóch miesięcy biorę minitabletkę akurat miałam przerwę na okres i był jakiś... dziwny wczoraj ze mnie "sikało" + skrzepy, a dziś cisza...

      Podkreślam, że nic mnie nie bolało...

      Miałyście tak kiedyś??

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        Wszystkiego najlepszego dla Alicji!!! Dużo zdrówka i radości, jak najmniej płaczu i beztroskiego dzieciństwa mała królewno!

        Carin, niestety ja nic Ci w tej kwestii nie potrafię podpowiedzieć.
        AMSW, witaj! Opaliłyście się?
        Coyotku, ja gdy myślę o pracy na cały etat to mnie troszkę przeraża. Teraz chociaż wyskakuję do pracy od czasu do czasu to tak naprawdę jestem panią swojego czasu i nie chciałabym tego zmieniać.

        U nas po 2-ich urodzinach następujące zmiany: Tymek polubił kiełbaskę , zaczął sam podstawiać sobie podstawkę pod sedes i robi sam siusi jak duży chłopiec Niestety nasz plan samodzielnego spania w nowym dorosłym łóżeczku (kupiliśmy w ikei) spalił na panewce. Tymcio po wczasach w ogóle nie chce spać sam, bo jak mówi: u mamy jest lepiej

        Dodaję zdjęcia urodzinowe.
        Last edited by agatti; 25-10-2011, 15:57.
        Tymoteusz - ur. 03.09.09

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          Hej!
          Agatti: Tymoteusz juz taki "dorosly" sie wydaje, a niedawno sie urodzil Mina na zdjeciu z tortem jest super.
          Agatka: wpadlas na chwilke jakis czas temu, wrzucilas zdjecia Adama i zniknelas
          Coyotek: humor Ci sie poprawil widze - to dobrze, bo zycie jest za krotkie, zeby sie "drobnostkami" przejmowac!
          Caro: umknelo mi, ze szukasz mieszkania - bardzo sie ciesze, ze Wasz zwiazek kwitnie! Oby tak dalej! Zasluzylas sobie na super faceta!
          Madzia: fajnie, ze urlop sie Wam udal i wypoczeliscie. Ale Wertonika ma super wlosy!

          Agatti: opalilismy sie, bo ciezko zostac bladym jak co dzien od rana do wieczora swieci slonce Ale to bylo takie opalanie w ruchu, bo polezec na sloncu sie nie dalo - za goraco bylo no i mi brzuch przeszkadzal

          Wrzucam Wam pare fotek. Pierwsza to zalegla z brzuchem. To byl 18 tydzien ciazy!!!
          A nastepne to rodzinne zdjecie na tle Petronas Towers w Kuala Lumpur;
          z przejazdzki rowerem wzdluz wybrzeza;
          z tata w ogrodzie orchidei;
          z rybami; ze mna i na lotnisku na krotko przed odlotem do Niemiec
          Last edited by AMSW; 31-10-2011, 23:03.



          Rosne...
          14.09.2009 4170 gr, 51 cm
          17.09.2009 3810 gr, 51 cm
          13.10.2009 4750 gr, 56 cm
          16.11.2009 5620 gr, -
          16.12.2009 6700 gr, 62 cm
          19.03.2010 8150 gr, 68 cm
          17.06.2010 9250 gr, -
          06.09.2010 10600 gr, 77cm
          14.12.2010 11600 gr, 81cm
          05.05.2011 11900 gr, 83cm
          20.09.2011 13200 gr, 90cm
          14.01.2012 14300 gr, 93cm
          19.07.2012 15500 gr, 98cm



          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Carin: ja w kwestii okresu nie pomoge, bo u mnie okresu brak
            Magda: gratuluje drugiej pociechy - oby sie zdrowo chowal. Jak wrocisz do domu i znajdziesz chwilke, to napisz jaki byl ten drugi porod.



            Rosne...
            14.09.2009 4170 gr, 51 cm
            17.09.2009 3810 gr, 51 cm
            13.10.2009 4750 gr, 56 cm
            16.11.2009 5620 gr, -
            16.12.2009 6700 gr, 62 cm
            19.03.2010 8150 gr, 68 cm
            17.06.2010 9250 gr, -
            06.09.2010 10600 gr, 77cm
            14.12.2010 11600 gr, 81cm
            05.05.2011 11900 gr, 83cm
            20.09.2011 13200 gr, 90cm
            14.01.2012 14300 gr, 93cm
            19.07.2012 15500 gr, 98cm



            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Napisane przez Ewylynka
              Amsw zdjecia b.ladne, jaki Ty juz masz duzy brzuch!!Jeny ja mialam taki w 6 mcu hahaha
              teraz mam jeszcze wiekszy - wygladam jak wieloryb. Przy Julii w 19 tygodniu mialam o wiele mniejszy brzuch. Ale tak zazwyczaj jest, ze w nastepnej ciazy brzuch jest wiekszy.

              Napisane przez Ewylynka
              Julcia jaka juz duza panienka, widze ze nowy nabytek macie? Co to za model spacerowki?? Jeny ja chyba nigdy nie przestane z tymi wozkami
              to jakis singapurski wozek. Naszego nie zabieralismy tym razem, bo jednak jak sie go zlozy to zajmuje troche miejsca. U nas to nie problem, bo mamy kombi, ale siostra Petera ma auto z mniejszym bagaznikiem. Do Kuala Lumpur jechalismy autem i dlatego zdecydowalismy sie kupic na miejscu wozek i fotelik do auta. Wozek jest koszmarny! W zyciu bym nie chciala takim jezdzic na stale. Jednak Stokke to bryka. Ten niebieski strasznie ciezko sie prowadzi, nie ma kosza na zakupy, ale wzielismy go, bo byl tani (ok. 50 euro), lekki, maly po zlozeniu i ma mozliwosc regulowania nachylenia oparcia wlacznie z pozycja lezaca. Na 3 tygodnie urlopu byl ok, ale na dluzsza mete to katastrofa.



              Rosne...
              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
              16.11.2009 5620 gr, -
              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
              17.06.2010 9250 gr, -
              06.09.2010 10600 gr, 77cm
              14.12.2010 11600 gr, 81cm
              05.05.2011 11900 gr, 83cm
              20.09.2011 13200 gr, 90cm
              14.01.2012 14300 gr, 93cm
              19.07.2012 15500 gr, 98cm



              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                Kliknij na http://www.fotoslupca.pl/kf_dzieci11...%20dzieci.html i zagłosuj na moja Wiktorię w konkursie dla maluchów
                możesz oddać jeden głos co 24 godziny:-)

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  Cześć dziewczyny!

                  Ja tylko na chwilkę, póki Marcin śpi :-)
                  chciałabym podziękować w imieniu swoim i małego za wszystkie życzenia i gratulacje

                  oraz
                  spóźnione życzenia urodzinowe dla Alusi, Paulinki i Tymka :-)

                  więcej napiszę wam potem, bo słyszę, że mały zaczyna płakać.

                  Buziaki i do napisania!
                  Lista mam wrześniowych 2011 jest na stronie 17 klik



                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Kliknij na http://www.fotoslupca.pl/kf_dzieci11...%20dzieci.html i zagłosuj na moja Wiktorię w konkursie dla maluchów. Możesz oddać jeden głos co 24 godziny

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      Hej Aniu, niezły ten twój brzuszek. a teraz pewnie jeszcze większy, ale taki słodziutki, że chciałoby się go głaskać i głaskać.....ale tylko głaskać. U mnie na Julku koniec. Jak dziecko malutkie to słodziutkie, a potem jak dorasta to już różnie to bywa. Jednak dużo prawdy jest w tym, że małe dziecko mały kłopot, duże dziecko duży kłopot.
                      Ale fakt, już mi ciut lepiej, choć te kłopoty to nie takie malutkie. Poprostu moje starsze dziecię postanowiło nie licząc się z nikim że pomieszka od nowego roku szkolnego u taty. Bo u nas mu źle, bo jest dużo powodów takich rzeczywistych i takich które dopiero mogłyby być, ale są bardzo prawdopodobne że mogłyby się zdarzyć lada dzień. Nawet obecność Julka się przewinęła. Koniec końców zostało mi biurko, szafki i kilka drobiazgów, i świadomość, że synka mam , ale mieszka ciut dalej, na szczęście szkołę zostawił tę samą. Nawet porozmawiać się z nim nie da, bo do szału mnie doprowadza chamskimi odzywkami, jakby na siłę prowokował. Ach szkoda słów.




                      i Bartek :-)

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        cześć Dziewczyny,
                        Dziękujemy bardzo za życzenia!!!!!
                        Aniu wyglądasz kwitnąco. Cudnie!!! A brzusio faktycznie spory, ja niewiele większy miałam do porodu. A z Julci to duża panna jest.
                        Agatti przystojniak Ci rośnie. Fajnie wygląda w czapeczce, Ala niepozwoliła sobie takiej założyć.
                        Aga nie przejmuj się Bartkiem. Jest teraz w okropnyjm wieku, w wieku gimnazjalnym. Poawanturuje się, po buntuje i mu przejdzie. Niedługo mu się znudzi mieszkanie z tatą i wróci do domu. Zatęskni za Tobą, Julkiem. Głowa do góry, wszystko będzie dobrze.

                        U Nas jako tako. Po urodzinach ok, było niewiele osób, bo część się pochowowało, ale było sympatycznie. Ala dostała od Nas konika bujaczka, pozatym klocki lego duplo z prosiaczkiem i tygrysem, z farmą oraz ciastoline, która jest u Nas teraz hitem. Musze pochwalić mojego męża, zrobił sam tort i wyszedł mu pyszny.
                        Pozatym Aluśka zrobiła się nieznośna, niesłusza wogóle, niechce jeść, spać.wszystko na nie. Jak jej coś nie pasuje to podnosi głos albo bije. A ja niewiem co mam z nią robić, tłumaczenie nie pomaga, krzyk też nie, klaps tym bardziej, próbowałam ją do konta stawiać, ale też nie bardzo skutkuje. Mi już ręce opadają. Niewiem co mam robić.
                        Last edited by tuliXpanek; 30-10-2011, 17:54.
                        Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                        Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          i zostawiam kilka zdjęć:
                          1,2.Urodziny
                          3. Zabawa ciastoliną
                          4. wygłupy z tatą
                          Attached Files
                          Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                          Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            Coyotku, buziaki dla Julka z okazji 2-ich urodzin! Żeby wyrósł na dużego, radosnego i mądrego chłopca!
                            A z Bartkiem to tak jak Tulixpanek pisze, może wkracza w taki wiek, że buntuje się. Przecież wiadomo, że Ciebie kocha najbardziej na świecie i wcześniej czy później zatęskni. Rozumiem jednak, że jest Ci ciężko, szczególnie gdy mówi Ci niemiłe słowa - muszisz zacisnąć zęby i wytrzymać. Wiesz co w takich sytuacjach radzą psychologowie? Na takie akty rodzic mimo wszystko powinien reagować miłością, niech nie czuje że ma w Tobie wroga tylko przyjaciela.
                            Tymoteusz - ur. 03.09.09

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Wszystkiego naj... dla Juliana z okazji drugich urodzin!!!

                              Dziewczyny padam na twarz - dzisiaj mialam kiepski dzien. Caly czas na nogach i czuje sie jak po maratonie. Zrobilam na jutro dla Julii tort, bo zapowiedziala sie moja siostra, siostrzenica i reszta rodzinki. Tort mial byc w ksztalcie motyla a wyszlo... jakies monstrum Peter stwierdzil, ze wyglada jak kroliko-motyl
                              Wczoraj pojechalam do mojej gin, bo od soboty nie czulam ruchow malego - dostalam ochrzan na calego, bo za malo pije. W zwiazku z tym maly ma za malo wod plodowych i nie moze sie ruszac swobodnie. Mam nakaz picia 3 litrow dziennie, najlepiej wody i trzymam sie tego od wczoraj, bo strachu sie najadlam strasznego. Wczoraj wlalam do siebie te 3 litry i wieczorem maluch juz pieknie kopal



                              Rosne...
                              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                              16.11.2009 5620 gr, -
                              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                              17.06.2010 9250 gr, -
                              06.09.2010 10600 gr, 77cm
                              14.12.2010 11600 gr, 81cm
                              05.05.2011 11900 gr, 83cm
                              20.09.2011 13200 gr, 90cm
                              14.01.2012 14300 gr, 93cm
                              19.07.2012 15500 gr, 98cm



                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantów!!

                                Przepraszam,że z takim opóźnieniem ale mam doła...

                                Tola nie dostała się do żłobka więc kolejny rok siedzimy w domu.
                                Złożyłam w zeszłym tyg 8 CV i nikt nie oddzwonił...
                                Zaczęłam dalej szkołę, ale nie wiem jak to będzie
                                Urodzin nie robimy, bo kasy brak... niestety FA mam wstrzymany, bo okazało się że tamten zaczął pracować i zdeklarował się płacić... jak na razie wpłaty brak!
                                Ehh jednym słowem wszystko jest do doopy
                                jedyne co mnie pociesza, że rodzice M są bardzo za Tolą i traktują jak własną wnuczkę.

                                Coyotek Bartek wróci, szybciej niż się spodziewasz musi przejść ten wiek i dojdzie do wniosku że u Ciebie ma najlepiej
                                Tulipanek Ala super ma włoski kurcze takie długieee, moja też ma długie ale tylko podczas mycia
                                Agatti Tymek, to już poważny chłopak, nono
                                AMSW Aniu pij pij wodę!! A Julia tez już taka poważna panna, ja mam wrażenie, że Tola to tak akurat na dwa latka wygląda i ani więcej (chyba będzie miec to po mnie, ze młodziej wygląda niż ma)

                                Miłego dnia!

                                Wstawiam zdjęcia z ostatnich tyg
                                1. Tosia pomaga na działce przy karmieniu gołębi
                                2. Tola w "lenonkach"
                                3. Na zjeżdżalni wariacje
                                Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                                25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                                06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                                27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                                Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                                14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                                15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                                18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X