Odp: Wrzesień 2009!!!!
hejka,
przylaczam sie do zyczen dla Ali.wsztystkiego dobrego, duzo zdrowka.
my jestesmy w domu, Julek po biszkoptach zlobkowych i rurce z kremem dovhodzi do siebie. teraz to juz mu tylko katar zostal.a ja po tych kilku dniach w domu doszlam do wniosku, ze moglabym tak na stale, zero stresu ze gdzies sie spoznie, ze nie zdaze z tym czy z innym. z drugiej strony chodzac do pracy musialam sie sprezac ze wszystkim i chyba wiecej robilam. a teraz nawet po zakupy mi sie nie chce isc. dobrze, ze lodowka pelna
my urodziny Julkowi robimy rowno 13. po pracy, kolo 19. maja przyjechac rodzice, moi i meza mama. z prezentow dostal juz rowerek biegowy, ale ciut za duzy i musi chwile poczekac, co i tak nie stoi na przeszkadzie by go prowadzac po calym domu. bedzie jeszcze autko sterowane lub inne jezdzace i ciuchcia. tzn same wagoniki z lokomotywa. my jeszcze w lozeczku, ostatnie podrygi.
przydalby sie ktos ze sniadankiem. moze i kawki mozna by sie napic, takiej z duza iloscia mleczka
zapraszam.
hejka,
przylaczam sie do zyczen dla Ali.wsztystkiego dobrego, duzo zdrowka.
my jestesmy w domu, Julek po biszkoptach zlobkowych i rurce z kremem dovhodzi do siebie. teraz to juz mu tylko katar zostal.a ja po tych kilku dniach w domu doszlam do wniosku, ze moglabym tak na stale, zero stresu ze gdzies sie spoznie, ze nie zdaze z tym czy z innym. z drugiej strony chodzac do pracy musialam sie sprezac ze wszystkim i chyba wiecej robilam. a teraz nawet po zakupy mi sie nie chce isc. dobrze, ze lodowka pelna
my urodziny Julkowi robimy rowno 13. po pracy, kolo 19. maja przyjechac rodzice, moi i meza mama. z prezentow dostal juz rowerek biegowy, ale ciut za duzy i musi chwile poczekac, co i tak nie stoi na przeszkadzie by go prowadzac po calym domu. bedzie jeszcze autko sterowane lub inne jezdzace i ciuchcia. tzn same wagoniki z lokomotywa. my jeszcze w lozeczku, ostatnie podrygi.
przydalby sie ktos ze sniadankiem. moze i kawki mozna by sie napic, takiej z duza iloscia mleczka
zapraszam.
Skomentuj