Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Witam
    Justyna właśnie w te wakacje tak się cały czas coś dzieje ale pomyślę że juz się kończą Tak szybko czas leci ...Głowa już lepiej Może w końcu się zmobilizuje znowu do lekarza jechać

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Witam.ja byłam w przedszkolu popytać co i jak bo byl telefon i jest obawa ze moja Zoja wypadnie z listy bo szkoła musi przyjąć dzieci z innych miejscowości w spadku i 3 i 4 łatki nie mają miejsca. Także ten fajnie jest. Ależ mam nerwa... bo Zoska powoli powoli się przekonywala do takiego scenariusza... dlaczego zawsze pod górę dlaczego?

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Justyna strasznie mi przykro ale jest jeszcze nadzieje że może być ? Akurat jakieś dziecko zastrajkuje nie będzie chciało chodzić i już miejsce wolne będzie ...

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Beata obawiam się ze w takim wypadku będzie że dostanie się dziecko rodzica który ma układy i większe znajomości bo dzieci odpadło trochę ... nie wiem już sama znów problemy i pytanie co z nią zrobić...

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Hej

            Justyna- ale Zosia była na jakiś oficjalnych listach? Bo jeśli tak można coś może działać. Teraz redukują grupy 3 i 4 latków by przyjąć starsze z innych miejscowości czy też 3 i 4 latków z tychże miejscowości? Przykro mi że taka sytuacja zaistniała, tym bardziej, że jeszcze niedawno przedszkole dawało Zosi miejsce a teraz zostajecie "na lodzie". Bardzo niefajnie. Ale może jeszcze da się coś zrobić?

            Beata-i jak z tym lekarzem? Umówiłaś się na wizytę? Nie wolno takich rzeczy odwlekać. Chociaż przyganiał kocioł garnkowi bo sama też już dawno do gina powinnam się wybrać

            Piję już 4 kawę a do wieczora daleko oj daleko. Z dziećmi jestem sama a mam jakiś zjazd energetyczny i Ola roznosi dom Pada u Was?

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Witam. U nas deszczowo od południa a tak czy tak ciągle w biegu.
              Patrycja redukują 3 i 4 latki bo muszą przyjąć 5 i 6 latki czyli tych którzy mają obowiązek szkolny. Była na liście. Koleżanka Zosia niespełna 3 latka też była zapisana i odmowę dostała, dalszy kuzyn Zosi także więc fajnie jest, ale takich dzieciaków jest kilka. A niestety tutaj lokalowy jest problem bo pomieszczenia małe i sanepid ma problem z tym. Wczoraj rozmawiałam z mamą tej dziewczynki i ta mama miała opcję pójścia do pracy i też jest w kropce. Ja nie wiem co zrobić już bo prywatnie nie ma szans a teściowa moja raczej będzie kiepsko aby pomogła bo zdrowotnie kiepsko jest.
              Patrycja życzę sił na końcówkę dnia. Miłego

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Justyna Tak to jest walka o miejsce Wiem jak to po znajomościach też i tu załatwiali :/
                Patrycja W poniedziałek się rejestruje i jeszcze Kubę Miałam już wczoraj dzwonić ale mi tak zeszło :/ Przywieźli nam drzewo i było sporo układania i jeszcze daszek robili (robiliśmy takie zadaszenie z boku domu aby było na zimę gdzie samochód schować ) i cały czas coś Ale muszę i tak z Kubą bo ma taką krostę dużą na brodzie która mu nie schodzi Wygląda jak kurzajka czy coś takiego i pewnie skieruje do dermatologa a i ja przy okazji wezmę skierowanie dla siebie U nas pada teraz ...

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Warto też zorientować się w tym temacie wśród znajomych
                  Mianem przyjaźni określa się często zwykłą poufałość, w której nie ma nic z tamtego wzniosłego pojęcia.

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Witam. U nas w biegu wszystko ostatnio. Jeszcze chwilowo jestem bez auta a to utrudnienie u mnie. Dziś zrobiłam w jarzynach na działce, truskawkami i koszenie z głowy. Na dodatek rozwalił mi się ząb w drobny mak robiony prywatnie nawet nie chce myśleć co i ile mnie wyjdzie :/ choć chyba zapisze się na fundusz bo Zosia też musi iść i tutaj wolę by ona poszła prywatnie bo coś mi się zdaje że jeden będzie do zrobienia. U nas na topie temat co z nią będzie jak ja wrócę do pracy i przeżywa to bo chyba była mocno przekonana że przedszkole to fajna rzecz...
                    Beata jak badania?

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      U nas też w biegu :/ Mamy jeszcze córkę szwagierki znowu na tydzień Próbuję ich zabawiać ale momentami jest ciężko :/
                      Z badaniami wyszło tak że ja dostałam skierowanie do neurologa a Kuba do dermatologa i alergologa ( bo strasznie kicha ) do dermatologa jedziemy w piątek a resztę jeszcze muszę zarejestrować
                      Justyna A dawno zęba naprawiałaś ? Musisz z reklamacją iść Ale często tu też mówią poszli prywatnie aby szybciej i lepiej a tu znowu muszą iść bo coś nie tak A Twoja mama ,czy siostra nie może się zaopiekować Zosią Raz u teściowej ,raz u mamy i może jakoś by było ?Ja nawet nie mam czasu na ogródek Wczoraj kupiłam tylko tenisówki Kubie bo już nie było czasu na nic więcej oprócz spożywczych a ruch na drodze ogromny Jeszcze książek dla Laury nie mam i reszty przyborów ...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Hej!

                        Wczoraj znów się napisałam, wylogowało mnie i post się nie zapisał. Olkę złapało przeziębienie pechowo a za kilka dni dni adaptacyjne i obawiam się że ją ominą, a przydałoby się pójść.

                        Justyna- zęba koniecznie reklamować jeśli niedawno był robiony to stomtolog powinien poprawić bez wyciągania kolejnej kasy. Też pomyślałam, że może udałoby się początkowo po rodzinie z Zosią, a potem może jednak gdzieś jakieś miejsce by się znalazło po chorobowej rotacji przedszkolaków. Zosia jest już na tyle duże że nie wymaga 100% uwagi i latania za nią krok w krok, więc może teściowa, twoja mama, siostra po troszku by się zajęły. Czyli powrót do starej pracy? czy coś nowego?

                        Beata-ja też w lesie z wyprawką przedszkolną dla Oli. Tylko worek z barbie mamy wedle życzenia Oluśki. Jakie u was terminy do neurologa? Siostrze powiedzieli że dopiero na październik mogą ją zapisać. Dobrze, że się zebrałaś. U Kuby podejrzewa alergie wziewną?

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          My dziś zaliczyliśmy krakow busem bo bez auta ale Zoska zadowolona.
                          Patrycja Zoska była nastawiona ze idzie i chciała iść mimo oporów początkowych. Teściowa hmm jest ogromna obawa ze tę jej bóle sa do leczenia operacyjnego wszystko się okaże we wrześniu po badaniach bo coś jest nie tak i to mocno. Widac zreszta ze zle sie czuje i jest slabsza niż była. A mam obawy że jeśli jest coś mocno z jej zdrowiem to że nie będzie walczyć... Siostra moja w ciąży i musi się oszczędzać a jej Gabii też daje do wywaru. Moja mama pracuje na zimany ale takie nijakie zmiany i nie wiem co zrobić. Mnie dobija ta zależność od innych nie chce jej też tak przerzucać w te i wewte. Nie wiem co zrobić najgorsze że człek wiedział ze pójdzie, tyle się jej tłumaczyłam co to przedszkole, książki o przedszkolu cała półka. Swoje zdjęcia z przedszkola przywiozła aby miała obraz
                          Co i jak. A teraz od tak ktos mów że nie ma miejsca.
                          Co do pracy tyle wiem że 19 września stawiam się w biurze a co i jak się okaże.
                          Beata dzieciaki cieszą się ze szkołą się zacznie? Ząb był robiony po ciąży zaraz to trochę długo na reklamacje a znajoma która pracuje przy dentyści powiedziała mi że to może być od stresu a mi go nie brakuje.

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Witam
                            Justyna stres robi swoje niestety :/ Do 19 to jeszcze naprawdę chwila i jakiemuś dziecku jednak może się "odwidzieć " albo coś U Laury była taka jedna dziewczynka a u Kuby W ubiegłym roku taki chłopiec Powiedzieli NIE i tyle było chodzenia ...to trzymam kciuki aby w ten sposób się udało Laura bardzo się cieszy a i Kuba też teraz Za dużo się wynudził w domu ale wie że czeka go juz więcej nauki i to go męczy a kiedyś miał taki zapał do nauki
                            Patrycja na razie zarejestowałam do dermatologa Do alergologa w końcu dziś zadzwonie a powiedziałam lekarzowi że Kuba wciąż kicha i to już od dłuższego czasu i mimo że się przeprowadziliśmy i zmieniliśmy otoczenie to i tak nadal się to utrzymuje i do neurologa dla mnie też zarejestruje Dziś już jestem wykończona Mam dwie nocki nie przespane Znowu mamy córkę szwagierki i drugą noc z rzędu ma koszmary :/ i już chyba dziś wróci do domu ...

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Witam.
                              Patrycja jak Oleńka? Lepiej coś?
                              Beata ja mam nadzieję że znajdzie się miejsce dla Zosi i pozostałych dzieci bo to takie nie sprawiedliwe ze z Wieliczki dzieci są przyjęte a tutaj miejscowe nie mają go. Też dyrektor dużo obiecywał na koniec roku bo miał być klubik malucha i wszystko nie wypalilo i teraz ludzie mają pretensje i się nie dziwię.
                              To czeka Was wędrówka po lekarzach życzę by skończyło się wszystko dobrze z Kuby zdrowiem i Twoim.
                              A noce nie przespane skąd ja to znam moja teściowa też nie spi i rano jak się widzimy to standardowe pytanie czy spała. Ja śpię jak się uda to po 5 godz. Ale tak mam staram się czymś zajmować bo myśli wykanczają wczoraj udało mi się skończyć kosz z szydelka taki duży.

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Witam
                                Dziś roobię i gołąbkii nalewkę dla siostry z aronii i jeszcze skrzynkę buraków mam ugotowac obrać i zetrzeć bo jutro idę do pracy na kuchnię pomagać a jutro w remizie mam się na 6 rano stawić bo tyle roboty czeka ...a idziś jeszcze dermatolog z Kubą
                                Justyna takie obiecanki były a tu nic nie wyszło a szkoda Ludzie nadzieje mieli a tu prysła :/ Moja mama też ma takie problemy ze snem :/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X