Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

    Napisane przez akuriata Pokaż wiadomość
    Ani fizyczny ani psychicznie mój stan nie wróciła z przed ciąży, mam wahania nastrojów(bez powodu płacze) no i kondycja spadła brzusio został
    daj sobie czas - ciąża i poród to ogromne zmiany zarówno w ciele kobiety i psychice - z czasem wszystko wróci do normy zobaczysz

    Skomentuj

    •    
         

      #62
      Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

      U mnie przez kilka dni bylo zmeczenie wiadomo nowa sytuacja dziecko w rodzinie zwlaszcza pierwsze ale gdy po tygodzniu gora dwoch odnalazlam swoj rytm bylo juz znacznie lepiej. U mnie tez pomagal bardzo duzo maz. A po miesiacu to juz w ogole bylo pieknie

      Skomentuj


        #63
        Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

        niestety, ja mimo że rodziłam naturalnie przez 2 tygodnie nie potrafiłam wstać z łóżka, żeby nie bolało mnie krocze i nie ciągnęły szwy... a ze szwami "rozpuszczalnymi" chodziłam 3 tygodnie -.-

        Skomentuj


          #64
          Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

          Po pierwszej ciąży trwało to bardzo długo, nie mogłam sie ruszać, nie mogłam załatwiać, nawet się umyć... Miesiac to był masakryczny, teraz po córeczce znów to w sumie już na drugi dzień w szpitalu biegałam jak szalona.

          Skomentuj


            #65
            Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

            Ja też bardzo długo dochodziłam do siebie. Miałam problem ze szwami,z laktacją, byłam wykończona i obolała. A najbardziej drażniło mnie to, że akurat zaraz po powrocie do szpitala wszyscy dzień w dzień przychodzili na odwiedziny ;/

            Skomentuj


              #66
              Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

              Napisane przez kotek_85 Pokaż wiadomość
              Ja też bardzo długo dochodziłam do siebie. Miałam problem ze szwami,z laktacją, byłam wykończona i obolała. A najbardziej drażniło mnie to, że akurat zaraz po powrocie do szpitala wszyscy dzień w dzień przychodzili na odwiedziny ;/
              Ja też miałam problemy z laktacją i też chciałam wyciszenia. Co do odwiedzin to od razu zaznaczyłam że minimum 1-2 tygodnie rodzinka ma odczekać, znajomych zapraszałam dopiero po miesiącu

              Skomentuj


                #67
                Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

                Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
                Ja też miałam problemy z laktacją i też chciałam wyciszenia. Co do odwiedzin to od razu zaznaczyłam że minimum 1-2 tygodnie rodzinka ma odczekać, znajomych zapraszałam dopiero po miesiącu
                ohh to był chyba najgorszy okres, mogłabym chyba powiedzieć, że gorszy od całego porodu, bo przecież ma się świadomość, że porób się skończy a to trwało i trwało. U mnie to niestety ciężko coś wyperswadować rodzince.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #68
                  Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

                  Ja też nie chciałam żadnych odwiedzin w szpitalu poza mężem ale niestety teściowei i tak przyjechali żeby zobaczyć swojego pierwszego wnuka

                  Skomentuj


                    #69
                    Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

                    Ja nad tym czy chce żeby ktoś mnie odwiedzał w szpitalu nie zastanawiałam się. Była koleżanka, siostra, moja mama i mąż. Teście odwiedzili nas jak juz byliśmy w domu. Po porodzie dobrze się czułam. Nawet tabletek przeciwbólowych nie potrzebowałam. W domu powiedziałam mężowi, ze dopiero po dwóch tygodniach może zapraszać gości. uszanował moją decyzję.

                    Skomentuj


                      #70
                      Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

                      Kilka dni było ciężko ale mi położna poleciła abym jak najczęściej przysznicowała krocze i to bardzo pomaga. Jak byłam już w domu to kilka - kilkanaście razy wchodziłam pod prysznic i polewałam krocze ciepłą wodą - rozluźnia, ran mniej boli i szybciej się goi.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #71
                        Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

                        Ja dodatkowo przemywałam Białym Jeleniem. Najważniejsze żeby szwy były dobrze założone. Nie za ciasno, bo potem przy każdym ruchu boli. Pod prysznic też chodziłam kilka razy dziennie... tez mi to bardzo pomagało.

                        Skomentuj


                          #72
                          Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

                          Przy szytym kroczu warto też zaopatrzyć się w poduszkę do siedzenia, okrągła z dziurką trochę mnie ona śmieszyła ale na prawdę umożliwiała mi siedzenie

                          Skomentuj


                            #73
                            Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

                            ja takiej poduszki nie miałam, ale wiem, zę pomaga. Mi nie była az tak potrzebna, bo dosć szybko sama usiadłam bez większego bólu.

                            Skomentuj


                              #74
                              Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

                              Ja wiem że mam mało elastyczną skórę i wiedziałam że popękam mocno więc od razu miałam w szpitalu taką poduszkę i miałam rację

                              Skomentuj


                                #75
                                Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie

                                Po porodzie doszłam do siebie w dwa tygodnie. Dla niektórych może to być dziwne, że tak szybko. Mimo iż poród był ciężki, córka od 4 tygodnia miała kolki to naprawdę dwa tygodnie po porodzie już było ok, a miesiąc po już śmigałam na pełnych obrotach Ważne są witaminy po porodzie i ruch mimo wszystko. Ja brałam Folik Mama, Mama DHA i mam wrażenie że nawet dużo później po odstawieniu nich, czułam się jakby gorzej. Córka ma rok i już planuje jej rodzeństwo

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X