Moje dzieci dostawały smoczki i były one nam bardzo pomocne. Smoczek pomagał nam uspokoić dziecko, a jak malec przestał płakać to smoczka wyciągaliśmy maluszkowi.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
smoczki za czy przeciw?
Collapse
X
-
-
-
Odp: smoczki za czy przeciw?
Napisane przez bobusie2 Pokaż wiadomośćU nas synek był zupełnie bez smoczka, ale nie dlatego, że jestem przeciwnikiem spoczków. Po prostu nie chciał.
Córeczka natomiast została nauczona korzystania ze smoczka na oddziale noworodkowym i na razie tak zostało. Mam jednak zamiar zacząć ją odstawiać od smoka jak skończy 6 miesięcy. Za cel stawiam sobie, by jako roczniak już z niego nie korzystała.
Skomentuj
-
Odp: smoczki za czy przeciw?
Mój Franuś ma obecnie 8 miesięcy. Przez dwa miesiące nie używał smoczka, czasem mocno płakał. Ciężko było go uspokoić, choć oczywiście dało się to przetrwać i jakoś zaradzić. Jednak do używania smoczka zmusił mnie wyjazd. Gdy musiałam sama wyjechać z synkiem jako kierowca 160 kilometrów. I wówczas nastąpił debiut smoczkowy. I pomógł. Nie musiałam się stresować jego niezwykłym płaczem i zasypiał spokojnie. Jak się wybudził jadł i daje można było kontynuować jazdę.
Obecnie używa smoczka z umiarem. Nie jest dzieckiem, które jest ze smoczkiem w buzi nieustannie. Jednak przed snem potrzebuje smoczka. I ja sobie to chwalę. Ze straszą córką rozstaliśmy się ze smoczkiem w wieku 1 roku i z Frankiem również mam taki zamiar. I taki czas jest optymalny, nie ma co przedłużać tego czasu smoczkowania. A smoczek w buzi kilkulatka chodzącego i trzymającego w buzi jakoś mi nie odpowiada.
Skomentuj
Skomentuj