ja nie wiem jaki mialam porod czy ciezki czy nie, byl to pierwszy i caly na oksytocynie,
o 9 odeszly mi wody,a tam ani rozwarcia ani skurczow,o 10 bylismy w szpitalu , ok 13 zaczeli podawac mi oksytocyne i urodzilam o 0.35 pamietam tyle ze tak 3 godziny zanim urodzilam to nie mialam czasow miedzy skurczem tylko duzy skurcz przechodzil w slabszy, zrobili mi USG i z rozwarciem na 4,5 kazali sie polozyc na boku i zaczely sie parte. a potem 15 min i po krzyku ale bul skurczow byl okropny, najgorsza byla nieswiadomosc ile ma to jeszcze potrwac czy chwile czy pare godzin.
o 9 odeszly mi wody,a tam ani rozwarcia ani skurczow,o 10 bylismy w szpitalu , ok 13 zaczeli podawac mi oksytocyne i urodzilam o 0.35 pamietam tyle ze tak 3 godziny zanim urodzilam to nie mialam czasow miedzy skurczem tylko duzy skurcz przechodzil w slabszy, zrobili mi USG i z rozwarciem na 4,5 kazali sie polozyc na boku i zaczely sie parte. a potem 15 min i po krzyku ale bul skurczow byl okropny, najgorsza byla nieswiadomosc ile ma to jeszcze potrwac czy chwile czy pare godzin.
Skomentuj